STRZELEC

Jak pewnie część z Was wie od jakiegoś czasy mojego TX dręczy pewna przypadłość. A mianowicie nie zawsze chwyta zaczep.
Zaczęło się, że nie zawsze działał bezpiecznik, a teraz doszedł ten problem.
Trzeba bardzo energicznie naciągać wiatrówkę, a i tak nie zawsze chwyta.
Jakieś pomysły?
Dzisiaj rozebrałem sprzęt, wymieniłem sprężynę (244 m/s )
obejrzałem moduł spustu i nic ciekawego nie znalazłem. Sam tłok i moduł wyciągnięte działają prawidłowo.

Poluzuj przednie śruby trzymające system i sprawdź czy zapina zaczep i bezpiecznik.

Hmm, skoro na zewnątrz system działa ok, to logika podpowiada że złożony karabnek posiada gdzieś fragment który nie pozwala wykonać całej dogi, blokuje ostatnie milimetry? Może chodzi o jakąś za grubą uszczelkę, za mocno dokręconą śrubkę?

a miałeś już dwie dobre wiatrówki które sprzedałeś...
no dobra żartowałem, sprawa jest poważna.

Myślę, że albo niesprawny jest moduł spustu albo tłok nie wykonuje pełnej drogi (coś przeszkadza).
Podobny problem

Zacząłbym od oględzin stanu współpracujących elementów.

Obejrzyj zaczep tłoka czy nie jest uszkodzony tzn. czy rowek (wybranie) jest pod kątem prostym i ma ostrą krawędź, a nie zaokrągloną i czy nie ma rys od ocierania o moduł spustu.

Czy trzpień tłoka nie ma za dużych luzów w tulei prowadzącej (koniec prowadnicy sprężyny) i czy trafia osiowo w moduł spustu. Podobno często występują tam luzy i zaczep ocierając o moduł spustu produkuje opiłki i nie pozwala na prawidłowe zazębienie się z zapadką.



Sprawdziłbym również luzy kapelusza prowadnicy do:
-obudowy systemu (najbardziej prawdopodobne że o tą obudowę kapelusz się zapiera)
-ewentualnie cylindra prowadzącego [nie mam wiedzy organoleptycznej gdzie dokładnie siedzi kapelusz ]


Warto sprawdzić cały moduł spustowy czy któryś element nie chodzi ciężko. No i stan zęba który zaczepia się o rowek w trzpieniu tłoka.

Animacja działania całego systemu w AA TX200
Animacja działania systemu spustowego w AA TX200

Instrukcja polerowania spustu

Sprawdź luz na ramieniu naciągu oraz stan elementu BK071.


Na tym rysunku luzy na trzpieniach 14 i 15.



Jeszcze możliwe że sprężyna/prowadnica jest na styk (po ściśnięciu) i utrudnia /znaczy trochę za długa/.


Sam jestem ciekaw jak działa element blokady w spuście, ale jeszcze żadne materiały, w tym temacie, mi się nie przewinęły przez ręce

Dzięki triodak, kawał dobrej roboty, nie mam czasu do tego usiąść.
Element BK071 jest ok, trzpień tłoka wsuwa się prawidłowo i nie ociera. Mój typ to prowadnica, ale najpierw skorzystam z rady Przema i poluzuję śruby.

Dzięki Przemek.
Oto winowajca!

Za długa śruba, TX nie mógł się popsuć
Podczas naciągania śruba blokowała dźwignię.

O tym, jako przyczynie problemów z naciągiem Twojego TX'a, wspominałem na torach w niedzielę, nawet chciałem iść po torx'a do auta ale mówiłeś, że masz narzędzia i sprawdzisz w domu. Śruba nie jest za długa, lecz tak jak Przemkowi wyrobiły się gniazda na jej łeb w osadzie. Najważniejsze, że nie ma kosztów

Mówiłeś, mówiłeś. Dzięki jeszcze raz za pomoc.

Starczy podkładka pod śrubę lub krótsza śruba. Kropelka niebieskiego kleju do gwintów, żeby nie trzeba było dowalać na beton (żeby się jeszcze bardziej gniazdo w osadzie nie wyrabiało) a jednocześnie, żeby się nie odkręcało.