STRZELEC

Kolejna szczujnia. Tyle, że z prawej.

http://gpcodziennie.pl/57339-groznabron ... lenca.html

A co za różnica czy z lewej czy z prawej? Dziennikarzyny pragnące poklasku są wszędzie.

Dwa, trzy tygodnie temu myśliwy przez przypadek zestrzelił rowerzystę jadącego przez las. Jakoś cicho w tej sprawie ASG to widać, poważna broń. Może będą jej używać Oddziały Obrony Terytorialnej

Grossus pisze:A co za różnica czy z lewej czy z prawej? Dziennikarzyny pragnące poklasku są wszędzie.

Maciej, sęk w tym, że taki artykuł pojawił się w gazecie, której jest bardzo "po drodze" z obecną władzą. To jak owa władza traktuje prawa i swobody obywatelskie wiemy. Artykuł w gazecie to przypadek czy początek tworzenia podkładki pod zmianę prawa?

Wiesz co, fobii to my mamy w nadmiarze. Ze zdrowym rozsądkiem jakoś gorzej - towar deficytowy, a przykładów daleko nie trzeba szukać.

Chwyciłem się za głowę. Dawno nie widziałem, żeby prawa była tak skrajnie głupia, jak skrajnie lewa. To jest oficjalne dno dziennikarstwa. Koleś nie ma fioletowego pojęcia o wiatrówkach, a co dopiero mówić o zielonym. Pomieszał ASG z puszobijcami na stalowe kulki, próbował podpiąć to pod normalne wiatrówki i wrzucić do jednego worka z FAC nazywając je bronią... To jest jakaś świadoma lub wynikająca ze skrajnej niewiedzy prowokacja :P

To jest oficjalne dno dziennikarstwa. Koleś nie ma fioletowego pojęcia o wiatrówkach, a co dopiero mówić o zielonym.

Kuba, przepraszam ale krótko żyjesz. Co incydent z wiatrówką/ASG to wpadki. Najbardziej podobało mi się kilka lat temu: "zarekwirowano pięćset sztuk amunicji" - to był podpis pod fotką puszki Exacta....

Haha dobra, przyznaję. W dupie byłem i g*wno widziałem

Lord Rzeźnik pisze:Haha dobra, przyznaję. W dupie byłem i g*wno widziałem

to się nazywa samokrytyka...

Jak był artykuł w Głosie Wielkopolskim o tym biednym/ pechowym myśliwym ostatnim to wstawili zdjęcie gościa z wiatrówką. Takie mają pojęcie dziennikarze... Bez komentarza ...