Dzięki za miłe słowa i cieszę się, że się podobało
Ciężko było tor ustawić z racji pogody, ograniczonego miejsca i zwierzyńca oddelegowanego na OMP. Szczególne podziękowania dla ekipy, czyli
Lorda Rzeźnika i
Kamil Kilana. Jakub z determinacją wycinał maczetą zarośla, aby pozyskać miejsce na dodatkowe, czyste cele. Z kolei gdyby nie Kamil, to we dwójkę zostało by nam iść tylko na piwo, bo nie dalibyśmy rady z wózkiem, zabierając i tak minimalną ilość sprzętu, a już na pewno nie ustawilibyśmy 90% toru w sobotę...
Wielkie DZIĘKI chłopaki jeszcze raz! Bardzo miło mi się w Wami pracowało!
Co do toru, to szkoda, że się trochę zachmurzyło, bo na kilku stanowiskach zabrakło "gry światła i cienia", a ustawiłem kilka celi tak, aby były na "różnych odległościach" ale w rzeczywistości na tej samej ~41m, czyli cele 12 do 15 (ptak, papuga, lis, łoś)
Było za to chłodniej. Ten tor, pomimo ograniczeń miał trochę więcej możliwości ale zabrakło nam sił (+35stC) dlatego 2 stanowiska zostały ustawione jako zapychacz, więc pewnie same 2-jki na 3 i 19, bo priorytetem była widoczność celu aby nie gonić Jakuba z maczetą, który się właśnie zerował w fosie
Starałem się aby było Wam wygodnie na stanowiskach (choć pewnie nie wszędzie się to udało), a pomimo zagęszczenia, nikt sobie wzajemnie nie przeszkadzał oraz aby cel był widoczny dla każdego, niezależnie od postury, z dziećmi włącznie (może z tego powodu był problem z demontażem 1-dynki, bo Jakub dostosowywał cel do wzrostu zawodnika - 200cm
) Zagęszczenie stanowisk (kopuła i 40tki) sprzyja prowadzeniu konwersacji, bo po to też przychodzicie
Tak! Ten czynnik też był brany pod uwagę
Dziękuję wszystkim!