STRZELEC

CB-Radio
Jakie możecie polecić dobre CB-Radio ?
Podstawowa sprawa to jakość odbioru, redukcji szumów, dobry zasięg itd...

Antena
Byłoby dobrze gdyby nie przekraczała 1 metra (na magnes) ?

Pytanie do czego ci to CB żeby omijać miski ?
Jeśli tak to Yanosik w telefonie sprawdza się znakomicie i jest za darmo
😀

Popieram Tomka: CB w mieście to nieporozumienie. No chyba, że chcesz pogłębić znajomość słownictwa powszechnie uważanego za wulgarne. Na trasie z kolei proponuję nagranie w stylu automatycznej sekretarki: co 10 km wywoływanie typu "Mobilki a jak tam na drodze". Działa na pewno w dzień powszedni ale np. w niedzielę rano kiedy zmierzasz na zawody dowiesz się jedynie, że - cytuję - "co za debil budzi ludzi o tej porze" uzupełnionej o info ile to ze Śwagrem wczora wypilim i jak nas łeb boli a Hanka jeszczy z piwem nie wruciła.

WuDe pisze: to Yanosik

Mam używam i jestem zadowolony

Marecki pisze:CB-Radio
Jakie możecie polecić dobre CB-Radio ?
Podstawowa sprawa to jakość odbioru, redukcji szumów, dobry zasięg itd...

Antena
Byłoby dobrze gdyby nie przekraczała 1 metra (na magnes) ?

Marku, super temat na wieczorną rozmowę za tydzień !
Wiesz, że robię ok. 4 tyś miesięcznie i mam ten temat "obcykany" . Napiszę tylko, że mam trochę inne zdanie niż przedmówcy .

Polecam radio marki President, na antenie też nie warto oszczędzać. Ta za ok. 50 zł jest do kitu.

W temacie CB nie jestem całkiem zielony - bawiłem się tym jakieś 26 lat temu.
Później zaczęło się szybko rozpowszechniać i zrobił się straszny syf w eterze.

Teraz podobnie jak Jester robię po kilka tysięcy kilometrów miesięcznie
i czasem nawet posłuchanie durni w eterze mogło by być miłą odmianą od monotonii milczenia.
Nie potrzebuję specjalnej ochrony przed "miśkami" - jeżdżę raczej zgodnie z przepisami.
Noce często spędzam za kółkiem,
w radiu leci straszny syf, zadzwonić do kogoś o tej porze nie wypada
więc może CB pomogło by przetrwać nockę :)

Minęło sporo czasu i nie wiem jakie radyjka są teraz na topie ?!

Copereq pisze:Polecam radio marki President, na antenie też nie warto oszczędzać. Ta za ok. 50 zł jest do kitu.

Konkretnie jaki model Presidenta ?

Ja mam Persident Teddy w zupełności wystarcza. Jest małe i nie drogie.

Poszukaj gdzieś w szufladzie to radio z przed 20-stu lat i bądz szczęśiwy .

Dzisiejsze cb są puste w środku nawet jak mają dużo guziczków.

A z drugiej strony reszta użytkowników i tak używa hinszczyzny . Jest tak masz dobre cb ty słyszysz gościa a on ciebie jeszcze nie. Ciebie słyszą a ty ich jeszcze nie.


No i antena jest prawie ważniejsza od samego radia .

Niestety stare radyjka znalazły amatora cudzej własności i muszę kupić coś nowego.

Jak chcesz to mam presidenta wilsona z mic densei 2002, leży na szafie bo w audi mi się nie mieści. Mogę Ci pożyczyć do testów, a jak się spodoba to się dogadamy.

[quote="mahonxx"]Jak chcesz to mam presidenta wilsona z mic densei 2002


O tak. Ostatnie z normalnymi końcówkami mocy .I koniecznie antena na samym środku dachu.

Jako stary CB radiowec (mam nawet numer PARu), popieram antenę na środku dachu. Ale uważaj na lakier bo się strasznie rysuje od kabla antenowego.

Jak będziesz wybierał antenę znalazłem coś takiego.

http://anteny-cb-radia.pl/lodz/anteny-c ... -anteny-cb

Faktycznie jest tak że im radio starsze tym lepsze. Chodzi przede wszystkim o firmowe radyjka. Teraz robią szmelc.

Copereq pisze:Jako stary CB radiowec (mam nawet numer PARu)

Z ciekawości jaki masz numer ?

Mahonxx w sprawie radyjka odezwę się na priv