STRZELEC

Witam,

Mam na imię Robert, mam 50 lat i od niedawna przyglądam się temu fascynującemu hobby.
Muszę przyznać, że coraz bardziej mi się to podoba i chętnie bym Was odwiedził, przy okazji jakiegoś strzelania :) Może uda mi się również namówić mojego 15-sto letniego syna.

Pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych

Robert

Witaj i jeśli mogę coś zasugerować to wpadnij w niedzielę na Fort na zawody. Na 100% ktoś Ciebie (lub Was) do grupy przygarnie i użyczy karabinka. Nigdzie się nie dowiesz na temat naszego hobby tyle ile przechodząc samodzielnie tor (i słuchając kolegów/koleżanek z grupy ). I tak, jest to najlepsze rozwiązanie nawet jeśli nigdy przedtem nie miałeś kontaktu z wiatrówką. Już ładnych parę osób się o tym na własnym przykładzie przekonało.
Acha, i do tego będzie kiełba z grilla

Dziękuję za zaproszenie, postara się zjawić :)
Jakieś zasady, coś przynieść?

Witaj!

Wiatrówki wciągają i to bardzo. Tak jak Marcin pisze, świetnym rozwiązaniem jest spotkać innych strzelców, którzy chętnie podpowiedzą to i owo.

Co do imprezy to najlepiej jest zapisać się na liście:
http://www.wsststrzelec.pl/viewtopic.php?t=909&start=0

Następnie warto zaznajomić się z podstawowymi regułami dotyczącymi bezpieczeństwa:
http://www.wsststrzelec.pl/viewtopic.php?t=466

Poza tym to tylko chęci.

Malamute pisze:Dziękuję za zaproszenie, postara się zjawić :)
Jakieś zasady, coś przynieść?

Pozytywne nastawienie :) A na serio to na wszelki wypadek (choć zakładam, że to już wiesz) - ciuchy w których nie będzie Ci żal kłaść się na ziemi (oczywiście mamy maty ale zawsze łokieć czy kolano w błoto wjedzie) i, o ile masz to jakiś nakolannik (jeden) przydać się może.

Witaj Robercie:) zapraszamy.

Miło powitać w drużynie

Cześć!

Witaj

Witaj Robert

Cześć

Czolem =)

Witaj!

...

Cześć!
(jedna dusza zbawiona więcej...może dwie)