STRZELEC

Odkąd zakupiłem mojego TX regularnie spada jego energia. Dziś 218m/s (13J). Pierwsza rozbiórka systemu i okazało się że prowadnica jest uszkodzona - część kapeluszowa odłamana od reszty.


Druga sprawa to sprężyna tak ciasno siedziała na prowadnicy, że nie byłem wstanie jej ściągnąć z prowadnicy z użyciem tylko rąk. Z tego co się orientuję to powinna być spasowana na styk i wsuwać się z delikatnym oporem i to wszystko. Zgadza się?
Jeśli się zgadza to może to jest przyczyną blokowania sprężyny i utraty Juli?

Będę musiał dorobić nową prowadnicę jak mniemam.

Druga sprawa to w tłoku w części środkowej powinien być "kapelusz" do sprężyny. Coś jest tylko nie wiem jak go wyciągnąć. Jakieś porady w temacie?

Gdzieś czytałem o podgrzewaniu tłoka ale to chyba tylko do wykręcania bolca zaczepu?? A co z kapeluszem?

Koledzy sprężynowcy wesprzyjcie dobrą radą :)

Dobra rada nazywa się H jak Hogan Korzystałem - polecam.
Za ok. 250zł z czyszczeniem i smarowaniem wstawi cały nowy zestaw taki jak trzeba, który wystarcza na ok 20 tyś. stabilnych strzałów.

triodak pisze: A co z kapeluszem?

Do tłoka wlej trochę benzyny/ rozpuszczalnika, wylej i zaczepem spustu pukaj o drewno - kapelusz powinien wypaść.

Prowadnica jest przegubowa ,i wyglada jak najbardziej ok nic sie nie urwało .Różne szkoły słyszałem pasowania prowadnicy :niektorzy twierdza ze na wcisk ,inni ze suwliwie .Za luznia prowadnica powoduje brzeczenie sprezyny .Moim zdaniem Powinieneś dorobić sobie odpowiednie podkładeczki pasujace na te prowadnice ,podłozyc na sam poczatek 3mm i zmierzyc na chrono.Niektorzy tunerzy wiatrowi zastepuja metalowe ciezarki w tłoku dystansami z ertalitu redukujac tym samym mase tłoka, co ma skracać cykl strzału.Robert sprawdz dokładnie czy masz tam w srodku ertalit czy kapelusz metalowy. Waldek stosuje tylko metalowe, i w tym przypadku sposób Marka jest najlepszy .Ja bym tam nic nie ruszał ,a napiecie wstepne sprezyny ile u Ciebie wynosi?

Dzięki za info. Benzynę wypróbuję jutro.

Po rozebraniu prowadnicy wyszło że nie do końca jest to pęknięcie. Sama prowadnica rzeczywiście ma pęknięcie od starego kapelusza, ale ten przegubowy kapelusz jest gładki pięknie wytoczony (brak śladów/nierówności oderwania od tej prowadnicy). Wygląda to tak jakby nie przegubowa prowadnica pękła i ktoś wymienił na niej sam kapelusz
A wiatrówka była na przeglądzie przed zakupem (wiadomo gdzie).

Wszystko co trzeba dorobię i dam znać. Obróbka sprężyny chyba też nie jest idealna.

Sprężyna ciągnięta zaciska się na prowadnicy i trudno czasami ją ściągnąć.
Hogan też czasami wkłada/wkładał eralitowe kapelusze, mam taki u siebie.
Stosował też dwa rodzaje sprężyn, o różnych średnicach drutu, mam oba , z czego założony kapelusz eralitowy. Nie widać dokładnie tej prowadnicy, zrób inne zdjęcie.
U mnie wahania prędkości wynikały z uszczelnienia cylindra, sprawdź czy po zamknięciu naciągniętej wiatrówki cylinder rusza się wzdłużnie i obudowie wiatrówki, ja wymieniłem oringi portu, rozkręciłem cylinder ( uszczelkę trafił szlak) i ponownie wkręciłem korek cylindra na klej ale chydrauliczny do połączeń rurowych, tylko o jakieś 0,5 mm mniej. Przez co cylinder się fizycznie wydłużył i lepiej uszczelnia.

A więc tak:
-napięcie wstępne przy rozkładaniu karabinka ok.5mm (malutkie)
-wahań prędkości specjalnie nie miałem po prostu moc spadała
-benzyna ekstrakcyjna rozwiązała problem z kapeluszem. Dzięki Marku!

Kapelusz:
Wymiary: fi20,08mm / fi13,50mm / fi10,27mm (trzpień w tłoku fi 9,96mm)
h=13,05mm + 7,12mm


Sprężyna:
Drut 3,20mm / 23,5 zwoja / fi25,5mm / fi14,0mm
Długość swobodna L=198,4mm
ścisk graniczny 24x3,21mm=77,04mm
ścisk fizyczny aktualny = 91mm


Tak sprężyna ma wykończone końcówki:


Tu prowadnica. Dokładnie widać że stary kapelusz był na stałe i pękł. No i jest 10mm krótsza niż mogła by być.


Na kapeluszy prowadnicy ("przegub") widać gładką powierzchnię po toczeniu:


Stożek na prowadnicy poprawiłem (wyrównałem). Zmniejszyłem delikatnie średnicę prowadnicy.
Oryginalnie były trzy podkładki pod sprężynę:
ertalit 2mm + stal 2mm + mosiądz 1,6mm = 5,6mm

Dorobiłem trzy podkładki: ertalit 3,9mm i 6,1mm oraz mosiądz 7,1mm. Powinno starczyć w różnych konfiguracjach. Muszę teraz złożyć i przetestować na chrono.

a uszczelke tłoka gdzie masz Robert:)?

Nie zrobiłem fotki. Wygląda jak nowa

tak z ciekawosci chciałbym ja zobaczyć jak wyglada:).W sensie jakie cekaus uzywa

Ja widzę to tak, był sobie zestaw z normalna prowadnicą, którą trafił szlag.
Kupiono nowy zestaw,ale nowa sprężyna od HW97 daje w TX ok 21J.
Więc energia za wysoka. Czyli musi zostać stara sprężyna i nowa prowadnica, ale nowa sprężyna nie pasuje na ten stary/inny zestaw, w starym jest z cieńszego drutu i ma jak pamiętam większą średnicę. Więc na starą uszkodzona prowadnicę trafił tylko kapelusz z nowego zestawu. To tylko moje misianie Jak masz tokarkę to dorób nową prowadnicę, ale jak sądzę nie zmieni to spadków energii. Zestaw od Hogana wytrzymuje ok 20k JSB, albo lepiej.

Testy wiatrówki na chrono:
-stary system (przesmarowany) z przetoczoną prowadnicą - 221m/s (poprawa z 218m/s)
-dodatkowa podkładka ertalit 3,9mm - 229m/s
-dodatkowa podkładka ertalit 6,1mm - 234m/s i nie jest stabilnie. Skacze 233-235m/s
Sprężyna chyba kaput. Co myślicie

Jutro wstawię mosiądz 7,1mm i zobaczę co wyjdzie.

triodak pisze: 234m/s i nie jest stabilnie. Skacze 233-235m/s

Nie jest stabilnie? To Waćpan cudów widzę oczekujesz
A poważnie - wg mnie sprężynka kaput, uderz do Hogana.

235 m/s ja bym zostawił. Hogan według deklaracji na beżowym nie sprzedaje zestawów, czy samą sprężynę nie wiem? Jak kupisz w AKhobby od HW97, to może pasować na prowadnicę , ale nie musi.

Dziś kilka strzałów z podkładką 6,1mm:
233,6
234,1
234,6
232,5
234,1
234,6
236,8
235,7

i z podkładką 7,1mm:
236,8
234,6
234,6
233,0
237,4
233,6
236,3
238,0
235,7