Strona 1 z 1

Daleki Dystans

: 2014-10-15, 22:26
autor: ArturR
Jakiś czas temu zachęcałem wszystkich do urozmaicania treningów strzeleckich np. poprzez strzelanie sylwetek.
Przypominam - komplet stojaków do Silhouette jest w pomieszczeniu na Leśniku, i jest dostępny dla Wszystkich chętnych.
Dziś mam inną propozycję na strzeleckie urozmaicenie...

..latem pewnej niedzieli byłem z prywatną wizytą w Zielonej Górze u naszego Kolegi po lufie Piotra (Włamywacz). Wśród różnych atrakcji, tego dnia miałem możliwość postrzelać na dalekie wiatrówkowe dystanse na słynnej "Piaskownicy". Zabawa była świetna. Strzelaliśmy głównie z Piotra sprzętów, i były to dystanse 75 i 100 metrów. Jako cel na 75m obraliśmy sobie znaleziony na miejscu...plastikowy widelec :-) który udało się kilkakrotnie przestrzelić.
Na 100 metrów strzelaliśmy m.in. do...pudełka zapałek,i również udało mi się je trafić. Oczywiście dopiero po kilkunastu strzałach, ale frajda była bardzo duża. Dodatkowym utrudnieniem dla mnie było to, że strzelałem z "obcej" dla mnie postawy FT(z poduchy), za to doskonałym "flagowym zestawem" Piotra - Walther Dominator + March. Zdjęcia z tamtego spotkania niedługo ukażą się na klubowym FB.
Zachęcony i zainspirowany tamtym spotkaniem, postanowiłem i u nas stworzyć warunki do takich strzelań na dalsze dystanse. Wykorzystując obecne 50-cio metrowe Range Zero na Czarnucha, przedłużyłem je o dodatkowy "korytarz" długości 150 metrów, co w połączeniu z R0 daje dystans 200 metrów :-)
Pierwsze próby wypadły bardzo fajnie. Strzelałem serie po pięć strzałów do puszek po "energetykach" na dystansach: 100, 120, i 150 metrów. Ustawienia lunety miałem identyczne jak w HFT czyli 10x25, jedynie co zmieniałem to paralaksę pod kątem tych dystansów. Wyniki: Na 100 metrów powaliłem cztery puszki z pięciu. Strzelając do nich, celowałem dokładnie "środkiem" pionowej dolnej grubej kreski krzyża.
Na 150 metrów nie strąciłem żadnej puszki. Podejrzewam że złe poprawki,albo zabrakło już...krzyża w lunecie(B.Timberline). Najlepszy wynik to jedna strącona puszka na 120 metrów(!) W tym przypadku jako "poprawki" również użyłem grubej kreski, prawie już na samym dole krzyża. Co ciekawe, przy powiększeniu x10 cele były całkiem dobrze widoczne. Strzelałem z bipoda i przy zupełnie bezwietrznej pogodzie, co na Czarnucha zdarza się raczej rzadko. Jako podstawę pod cele(puszki) użyłem starego wysokiego stolika do..karmienia dzieci :-D
Sprawdził się super, bo na blacie jadalnym stały cele, a oparcie fotelika robiło za kulochwyt :-)
Ten stolik zostanie na stałe na Czarnucha, jak ktoś ma ochotę postrzelać, to PW i wskaże miejsce :)
Zapraszam do tego "korytarza" Wszystkich, którzy chcieliby spróbować strzelania na znacznie dłuższych dystansach, niż te znane z HFT. Zabawa świetna i satysfakcja gwarantowana ;-)

: 2014-10-16, 09:41
autor: wola75
Artur, przecież przygotowałem tarcze do benchrestu wiec można postrzelać już bardziej precyzyjnie na dalekie dystanse.

: 2014-10-16, 20:03
autor: ArturR
Jasne, benchrest to też dobry pomysł do strzelania na dalsze dystanse, i chętnie przy okazji znów spróbuję, bo w Dąbrówce strzelało się bardzo fajnie. O ile do puszek czy innych podobnych celów na 100m wystarczy nawet B.Timberline, to do precyzyjnego strzelania do tarcz chyba jednak wskazana byłaby jakaś lepsza luneta z dużymi powiększeniami.
BTW, fotki z Włamywaczowego strzelania już na fejsie WSST :-)

: 2014-10-16, 21:51
autor: wola75
Pracuje nad tym, ale z braku czasu ciężko idzie :).

: 2014-10-16, 23:33
autor: triodak
Zdecydowanie jestem na tak! :mrgreen: