Lov 21 made in CZ
Lov 21 made in CZ
Lov 21 nie bez powodów został nazwany sprzętem szkoleniowym młodzików.
Pistolet posiada tak prostą konstrukcję, że oprócz uszczelek nie ma prawa nic w nim popsuć (pod warunkiem że laik w nim nie grzebie).
Jest to wiatrówka tania koszt rzędu 299 zł. Według opinii użytkowników jest sprzętem bardzo celnym mimo zasobnika co2.
Zaletą jest fakt umieszczenia zasobnika w rękojeści w tym momencie jest mniej podatny na warunki atmosferyczne (ogrzewamy go dłonią).
Konstrukcja spustu jest dla mnie wielkim zaskoczeniem i prostotą wykonania nie ma możliwości regulacji spustu bo jest to po prostu nie możliwe. Spust to nic innego jak wygięta blacha z trzpieniem na końcu, która chamsko trzyma iglice.
Nie mniej jednak działa ten spust bardzo kulturalnie.
Wyglądem zewnętrznym też nie szokuje jednak nie ma to żadnego odzwierciedlenia w celności.
GALERIA:
Pistolet posiada tak prostą konstrukcję, że oprócz uszczelek nie ma prawa nic w nim popsuć (pod warunkiem że laik w nim nie grzebie).
Jest to wiatrówka tania koszt rzędu 299 zł. Według opinii użytkowników jest sprzętem bardzo celnym mimo zasobnika co2.
Zaletą jest fakt umieszczenia zasobnika w rękojeści w tym momencie jest mniej podatny na warunki atmosferyczne (ogrzewamy go dłonią).
Konstrukcja spustu jest dla mnie wielkim zaskoczeniem i prostotą wykonania nie ma możliwości regulacji spustu bo jest to po prostu nie możliwe. Spust to nic innego jak wygięta blacha z trzpieniem na końcu, która chamsko trzyma iglice.
Nie mniej jednak działa ten spust bardzo kulturalnie.
Wyglądem zewnętrznym też nie szokuje jednak nie ma to żadnego odzwierciedlenia w celności.
GALERIA:
Strzelalem z niego niestety tylko na sucho, czyli po naciagnieciu sprezyny bijnika. Faktycznie spust to klocek, ale sam pistolet wywarl na mnie dobre wrazenie. W tej kwocie jako pistolet do tarczy jest calkiem ciekawa opcja. Wiem jedno, ze w mojej dlugiej liscie sprzetow ktore bym chcial posiadac jest on u szczytu.
Bo ja myślałem, że "Miś" to film fabularny, a to jest dokument.
Po zakupie LOVa brakowało mi polskiej instrukcji, jest czeska i angielska, ale miałem chwilę i swego czasu popełniłem tłumaczenie instrukcji tego pistoletu. Z wersji czeskiej i angielskiej przetłumaczyłem w jedną instrukcję po polsku.
Tłumacząc instrukcję starałem się zachować maksymalnie treść oryginalną, ale czasami musiałem ją kosmetycznie pozmieniać.
Instrukcje tę, proszę traktować jako pomoc i zawsze należy stosować się do zaleceń oryginału i autoryzowanych tłumaczeń producenta.
Nie odpowiadam za wszelkie wypadki itd. jakie mogą się pojawić w wyniku zastosowania się do mojej instrukcji
http://grossus.firmowo.net/rozne/lov_21_pl.pdf
Tłumacząc instrukcję starałem się zachować maksymalnie treść oryginalną, ale czasami musiałem ją kosmetycznie pozmieniać.
Instrukcje tę, proszę traktować jako pomoc i zawsze należy stosować się do zaleceń oryginału i autoryzowanych tłumaczeń producenta.
Nie odpowiadam za wszelkie wypadki itd. jakie mogą się pojawić w wyniku zastosowania się do mojej instrukcji
http://grossus.firmowo.net/rozne/lov_21_pl.pdf
Ostatnio zmieniony 2016-02-04, 17:59 przez Grossus, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo ja myślałem, że "Miś" to film fabularny, a to jest dokument.
tarczka
Długo się z LOV'em docieraliśmy i nadal nie wiem, czy się dotarliśmy, ale....
Nie mogłem dzisiaj jechać na strzelnicę, więc wyszedłem sobie na ogród i popełniłem taką oto tarczkę:
Strzelałem z dwóch rąk, wiem, że szału nie ma, ale jak na mnie i LOV'a, to jestem zadowolony
Nie mogłem dzisiaj jechać na strzelnicę, więc wyszedłem sobie na ogród i popełniłem taką oto tarczkę:
Strzelałem z dwóch rąk, wiem, że szału nie ma, ale jak na mnie i LOV'a, to jestem zadowolony
Postrzelał bym z czegoś, np. z 88.
Nie wiem z czego to wynika, ale jakby po czasie spust się poprawił. Może dlatego tak mi się wydaje, że strzelam z jeszcze bardziej ordynarnych spustów z np z FEG 9P.
Przerobiłem też troszkę LOV'a.
Dostał ściętą muszkę, uszczelkę na popychaczu, zmienioną blokadę popychacza.
Po dzisiejszym dniu jestem pierwszy raz z niego i siebie zadowolony. A może to zasługa chęci i świetnej pogody ?
Przerobiłem też troszkę LOV'a.
Dostał ściętą muszkę, uszczelkę na popychaczu, zmienioną blokadę popychacza.
Po dzisiejszym dniu jestem pierwszy raz z niego i siebie zadowolony. A może to zasługa chęci i świetnej pogody ?
Postrzelał bym z czegoś, np. z 88.