Strona 1 z 1

Sylwetki

: 2014-09-03, 23:17
autor: kombatant
Ceer pisze:
mariusz.w pisze:
Ceer, nie jest łatwo, 2 razy na naszych na Brzozowej Górce rozstawialiśmy tory ale 2 niedziele wszyscy byli tak zmachani, że nie było komu strzelać, dosłownie ani jedna osoba nie podeszła do toru :( mimo iż wszyscy mieli karabiny, a jeśli chodzi o pistolet ...
to już całkiem jest masakra. Ilość skutecznych pistoletów jest tak mała, że prawdopodobnie było by jeszcze gorzej niż w karabinkach :evil:
Koncepcja może być tylko taka jak na Waszych zawodach, czyli spotkanie 2 dniowe, gdzie sobota to różnego rodzaju zmagania strzeleckie mniej lub bardziej popularne wśród zawodników zakończone nHFT i dopiero w niedziele zawody FT/HFT lub iść jeszcze krok dalej i dwa dni FT/HFT i w sobotę po zawodach strzelanie sylwetek i innych kategorii, badzo podobała mi się pomysłowość Wikingów w tej kwestii na Ich Wiejskiej Chacie, gdzie były dodatkowo spinnery, sylwetki karabin + pistolet, karabin na 50m oraz nHFT
Ale na to potrzeba czasu i siły :)
.
Niestety, w pełni rozumiem problemy związane z robieniem sylwetek. Tak jak to ktoś trafnie zauważył, są one w różnym stopniu popularne w kraju. Są ośrodki mocne, gdzie strzela się dużo i jeździ na zawody. U nas to dopiero raczkuje, jak widać.
Ja osobiście byłem tylko raz na zawodach, właśnie z myślą o sylwetkach i mam nadzieję, że jeśli dożyję to i za rok przyjadę postrzelać - o ile będą sylwetki :)

Dla przykładu - zerknąłem w kalendarz imprez sylwetkowych i widzę, że jesienią w kraju tylko DSSR robi Puchar sylwetkowy - będą jeszcze 3 zawody. Gdyby to było z 200 km, może bym i rozważył przyjazd (pomimo moich "wyników", po prostu dla frajdy z udziału), ale na koniec kraju, tylko by postrzelać przez 20 minut do sylwetek z pistoletu ... nie skusze się.
I tak zapewne podchodzi do sprawy większość pistoletowców. Przyjadą - być może - na zawody w rejonie, ale już Wyprawa dla 20 minut strzelania, nie zawsze skusi...

Mam nadzieję, że WSST Strzelec nie zapomni o choćby okazjonalnym, jak np. podczas Mistrzostw Wielkopolski, wplataniu sylwetek pistola w program, bo tylko tak da się coś zmienić i spopularyzować tę konkurencję w rejonie.
Z obserwacji ludzi wiem, że właśnie jakieś cykliczne minizawody, liczenie punktów, puchar sezonowy - to potrafi ruszyć wielu z domu i zachęcić do udziału. Wówczas też większa jest szansa na "przechwycenie" jakichś ludków znikąd, którzy szperając w sieci widzą kilka terminów w sezonie i na któryś są w stanie się wybrać. A jak już raz przyjadą, to później będą truć na forum o tym, by sylwetki robić częściej w zawodach :mrgreen:
Nieco zainspirowany tekstem Kol. Ceer nieśmiało powspominam.
Z Sylwetkami w naszej okolicy (podkreślenia w tekście moje) nie jest zupełnie tak, że "raczkujemy".
Były I, II, III a potem IV Sylwetki z opcją rozwoju do największych zawodów w kraju. Jak policzysz uczestników na fotce, to było już dobre 50 sztuk!!
https://picasaweb.google.com/kombatanti ... Chemicznej#
I tu pojawił się zasadniczy problem: chętni do roboty przy takiej liczbie uczestników (a było zwykle 5 konkurencji, bo jeśli ktoś jechał ze Szczecina czy z Wrocka, to warto żeby postrzelał trochę więcej).
Apel jeden, potem drugi, prawie zero konkretnych deklaracji. Poza takimi "ja przyjdę i pomogę", które można w 4 litery wsadzić, bo każdemu trzeba podać w rękę młotek, śrubkę, palik i jeszcze pokazać co ma z tym zrobić. No i w skrócie "ChBS - Mikołaja nie będzie...". Od tamtej pory odbyły się tylko kilkakrotnie spotkania w bardzo ograniczonym zakresie:
https://picasaweb.google.com/kombatanti ... Sylwetki09#
https://picasaweb.google.com/kombatanti ... icznaVI10r#
https://picasaweb.google.com/kombatantiela/Andrzejki10#
https://picasaweb.google.com/kombatanti ... kiWiosna11#
https://picasaweb.google.com/kombatanti ... kiWiosna12#

Jeśli będzie ktoś chętny aby to pociągnąć, to "ja przyjdę i pomogę".... :mrgreen: :mrgreen:

A.

: 2014-09-04, 07:43
autor: Grossus
Niestety to jest zmora sportu/hobby jaki uprawiamy. Nie ma gotowych strzelnic, nie ma gotowych torów, nie ma w większości terenu gdzie może wszystko zrobić dzień wcześniej i potem tylko czekać na zawodników. Jeżeli chce się strzelać, to niestety trzeba pomóc jakoś w tym bałaganie. Każda para rąk jest pomocna, a jak już ma młotek czy śrubokręt to już w ogóle bajka. Zawsze lubię gdy ktoś pisze "jak zrobicie". Powinno to brzmieć "zróbmy". Wtedy nawet osoby które może są słabiej nastawione na daną dyscyplinę, pomogą, bo widzą, że komuś innemu się chce. Gorzej gdy jest to zawsze jedna i ta sama osoba, bo to się z czasem nudzi.

: 2014-09-06, 16:24
autor: Ceer
No cóż - wypada mi przeprosić za to stwierdzenie, że sylwetki raczkują. Widząc na Mistrzostwach Wielkopolski nieco ponad 10 osób w pistolecie zakładałem, że to dopiero początki tego, co się rozkręca od dawna, ale powoooli.
Słyszałem, że wcześniej strzelaliście, ba - nawet zimą! Nie sądziłem jednak, że aż tak liczne były to zawody.

Sam nie wiem czy to dobrze czy źle. Mimo wszystko wolę zakładać, że obecna (nie)popularność sylwetek w pistolecie jest początkiem krzywej wznoszącej, a nie końcem krzywej opadającej.

: 2014-09-06, 16:43
autor: pawelw
Mimo wszystko wolę zakładać, że obecna (nie)popularność sylwetek w pistolecie jest początkiem krzywej wznoszącej, a nie końcem krzywej opadającej
To jest niestety przypadłość ogólnopolska. Sylwetki były organizowane przy okazji zawodów strzeleckich. Jak pokazała praktyka poza zawodami wielodniowymi nie starczało czasu na przeprowadzenie tej konkurencji. Najlepszy przykład, że w tegorocznym Pucharze PFTA rozegrano dotąd - z trudem - trzy serie i nie ma widoków na - obowiązkową do klasyfikacji - czwartą.
Rzadkością są organizowane przez nas czy DSSR specjalne zawody sylwetkowe.

: 2014-09-12, 23:21
autor: ArturR
Dla tych którzy jeszcze nie wiedzą - WSST posiada komplet stojaków do treningu konkurencji Silhouette.
Ostatnio przeszły one gruntowny remont. ArturD pospawał uszkodzenia, a Robert(Wola75) wszystkie sylwetki pokrył czarną oksydą. W tym miejscu w/w Kolegom serdecznie dziękuję za pomoc i wkład na rzecz WSST.
Stojaki z kompletem sznurków obecnie znajdują się w pomieszczeniu gospodarczym KS Leśnik na terenie torów łuczniczych. Dostęp do tego pomieszczenia jest w każdy weekend w godzinach poranno-połódniowych. Jeśli ktoś miałby ochotę postrzelać sylwetki poza tymi godzinami, to proszę o wiadomość na PW. Dla każdego członka WSST jest możliwość dorobienia własnego klucza do tego pomieszczenia.
Zachęcam wszystkich do strzelania sylwetek i urozmaicania swoich treningów strzeleckich.

: 2014-09-26, 20:24
autor: mariusz.w
Ja tak myślę, że jak by się znalazłoby kilka osób chętnych to możemy zrobić kilka spotkać przy grillu z sylwetkami.
Mamy strzelnice 50m mamy 3 zestawy zwierzaków i można by jakieś małe zawody zrobić :)
Tylko czy będą chętni, bo co innego podjechać kilka kilometrów i postrzelać a co innego jechać 150km.
Druga sprawa, to u nas nikt nie strzela z pistoletu (poza CP) tylko karabin.

Ale powiem tak, znajdą się zainteresowani to pojawią się możliwości.

: 2014-09-28, 11:45
autor: Ceer
150 km pojechałbym, zawsze to prawie trzy razy bliżej niż na DSSR.
W moim przypadku tylko dla pistoletu.

Tak więc chętni sylwetki pistolet:

1) Ceer :)