Strona 1 z 1
Figurki reaktywne FT HFT
: 2014-04-06, 13:01
autor: Marecki
Czasami męczące jest ciągłe podnoszenie figurek.
Może komuś przyda się taki prosty patent .
Potrzebna jest dodatkowa szpilka i kilka gumek recepturek.
Tu jest krótki filmik :
http://www.youtube.com/watch?v=Fbr5xWgO ... e=youtu.be
Wszelkie pomysły racjonalizatorskie mile widziane

: 2014-04-06, 15:33
autor: Kolejna
wystarczy przywiązać do nogi... ;]
: 2014-04-06, 17:23
autor: Grossus
Ciekawe, ale tylko na trening i rekreacje. Dzieki za zdjecia i filmik.

: 2014-04-07, 09:37
autor: Krzysztof W.
A jak wygląda sprawa z rykoszetami? Bo na pierwszy rzut oka to wygląda, jak katapulta do zużytych śrucin...
: 2014-04-07, 09:57
autor: cantchoose
Rykoszety tak samo jak w zwykłe figurce, bo to jest zwykła figurka :) Jedyna różnica jest taka że nie kładzie się do końca bo gumka recepturka ją przyciąga.
: 2014-04-07, 11:42
autor: Krzysztof W.
Już mi Marek wytłumaczył. Myślałem po prostu, że prędkość powrotu figurki do pionu jest duża.
: 2014-04-07, 19:31
autor: Patrykd
Myślę, że w tym pomyśle kluczem jest dobranie odpowiedniej grubości gumki recepturki, tak aby wstawała jak najwolniej. Na pokazanym filmie dzieję się to za szybko jak na mój gust. Pomysł fajny. Spróbuję go wykorzystać

: 2014-04-08, 09:00
autor: Marecki
Przetestowaliśmy różne warianty 1 , 2 , 3 gumki.
Zwróć uwagę na filmie że ta druga figurka wstaje odrobinę wolniej.
Tam były związane dwie gumki, ale na długość,
czyli tak jakby była jedna, ale dłuższa gumka .
Może trzeba by ją jeszcze bardziej wydłużyć ( 3-4 gumki na długość )
Jak uda Ci się coś poprawić to oczywiście czekamy na opis .
: 2014-04-08, 09:27
autor: cantchoose
Hmm, a gdyby pomyśleć nad jakąś sprężynką z tyłu która by podbijała figurkę z powrotem na wysokość na jakiej gumka zaczęła by 'działać'?
: 2014-04-08, 12:32
autor: wola75
A możne zamiast gumki recepturki zastosować sprężynę i śrubę rzymską do regulacji stopnia naprężenia sprężyny, tak aby figurka wstawała dopiero po całkowitym opadnięciu.
: 2014-04-08, 13:19
autor: WuDe
Strzelałen do tych figurek Marek chwilę je regulował i działały poprawnie
Po trafieniu w kilzone było widać wyraźnie jak się figurka wychyla i wraca na swoje miejsce
Wydaje mi się że nie ma co kombinować zbyt dużo elementów to same komplikacje z wyregulowaniem ustrojstwa
Myślę że akurat w tym przypadku prostota konstrukcji jest jak najbardziej wskazana
