STRZELEC

Cześć!

Przymierzam się powolutku do zakupu jakiejś własnej zabawki, raczej sprężyny bo mi się bardziej podobają. Do tej pory strzelam z HW30 Mazgiera i nawet całkiem mi się podoba gdyby nie to, że trzeba dużo większe poprawki dawać i że jestem lewo oczny więc mi baka nie pasuje. Druga sprawa, to ta przyszła wiatrówka będzie też używana przez moją Żonkę której też się zabawa spodobała, więc musi spełniać dodatkowe wymogi: ciężar, żeby za mocno z nią nie walczyła i baka ambi bądź taka która nie będzie przeszkadzać przy strzelaniu z lewego oka (Mazgiera HW ma zbyt mocno wystającą i nie pozwala mi się dobrze złożyć na lewe oko)

Przy najbliższej okazji poprosimy któregoś z was o teścik z jak ciężkiej wiatrówki moja żona jest w stanie strzelać ze stojaka.

Teraz nieśmiertelne pytanie: "Co kupić?". Poprzeglądałem co nieco sklepy internetowe i poczytałem o różnych modelach. Generalnie wpadły mi w oko takie:
- HW 50 - bo "tania" i baka niska więc nie powinna przeszkadzać przy lewym oku. Dorobiło by się jakąś materiałową żeby podwyższyć.
- HW 57 - jakoś lubię dolny naciąg, ale czytałem mieszane opinie o porcie ładowania
- HW 95 Lux - ma bakę ambi z tego co doczytałem nieco cięższa i silniejsza. Aktualnie mój typ.
- Diana 280 - z tego co widziałem ma bakę ambi i jest lekka

Raczej poza zasięgiem:
- Diana 48 - ciekawa bo boczny naciąg, ale waga spora i cena też wyższa.
- HW 97 - jedna z wersji jest ambi. To już troszkę droga zabawka jak na pierwszą wiatrówkę, no i raczej za ciężka dla żony. Ale mi by chyba najbardziej pasowała;]
- Diana 440 Targethunter - Wg mnie najładniejsza wiatrówka pod słońcem;] Droga i ciężka więc raczej odpada

No i teraz pytanko do was. Macie jakieś sposterzeżenia? Może ktoś ma któreś z nich i mógł by przynieść w jakiś weekend do pomacania? HW97 wiem że obstrzeliwujecie regularnie. Bardzo by mnie interesuje opinia o Dianach fajnie jak by się dało którąś dotknąć. Podobają mi się, ale wyczytałem że ich jakość nie przystaje z ceną i że mają bardziej skomplikowaną budowę niż HW(więcej zabawy z konserwacją i naprawami?)

HW 95 i 97 ważą chyba podobnie czyli są ciężkie. Niestety sprężyna z energią około 16J powinna być ciężka. Myślę, że pośrednim rozwiązaniem będzie Slavia 634. W miarę lekka i zdaje się, że ma 14J a to już wystarczy. Używaną można wyrwać za przyzwoite pieniądze i często już po tuningu co jest dość istotne (chyba Tomek tak kupił). Alternatywą będzie PCP, np z tańszych CZ200. Żonie będzie się przyjemniej strzelało, wersja Hunter ma chyba kolbę obustronną. Jest jeszcze opcja PCP bardzo ekonomiczna czyli QB79+butla HP (razem z 500zł). Jest lekka a po dopieszczeniu strzela celnie (zdaje się, że kolega takim karabinkiem wygrał przedostatnie zawody).
Moja dziewczyna chętnie strzela z PCP i to bardzo skutecznie, ze sprężyny jakoś jej się nie podoba bo ciężka i naciągać trzeba

No z tą wagą to chyba nie do końca. Wg sklepów slavia to 3kg, HW95 lux 3.4kg, HW97 z obudową ambi 4.3kg.

Slavia nam się niespecjalnie podoba;] Ale to akurat nie jest zbyt wielki problem jeśli dobrze strzela.

Natomiast zszokowałeś mnie tym tanim PCP. Może to jest wyjście, przynajmniej na start. To jest bezpieczne rozwiązanie? Z tego co widziałem to w standardzie to jest na CO2.

Faktycznie Uli też się bardziej podoba PCP, ale tu jest dość duży skok cenowy, bo jeszcze te 6-8 stów za butlę. Wolał bym co prawda sprężynę, ale przy takiej cenie QB79 to mógł bym się ugiąć w ramach kompromisu. W końcu i tak strzela lepiej ode mnie;]

Z QB jak to przy chińskiej produkcji można trafić lepszy lub gorszy egzemplarz. Jeśli chodzi i bezpieczeństwo to nie ma problemu, butle od paintbala chodzą na 215bar, mają certyfikaty itp. Taka butla ma regulator podający w miarę stałe 70bar z tego co pamiętam.
Mniej grzebania będzie z CZ200 ale niestety drożej.
Butlę do ładowania można kupić za 200-300zł (300bar 2-3l). Naładujesz karabinek 8-10 razy.

Jak jej sie podoba to kup PCP. W razie Niemca zawsze bedziesz mial asa w rekawie ze pieniadze z wspolnego domowego budzetu byly wydane głownie na Nią

A najlepiej po prostu przyprowadź ją w weekend na strzelanie, popróbuje sama i sprężyny i pcp to zobaczysz jak się kasa nagle znajdzie z budźetu :D

cantchoose pisze:A najlepiej po prostu przyprowadź ją w weekend na strzelanie, popróbuje sama i sprężyny i pcp to zobaczysz jak się kasa nagle znajdzie z budźetu :D

Anrzej, Ula już dwa razy była na torach i jak najbardziej strzelała

ruffles pisze:Natomiast zszokowałeś mnie tym tanim PCP. Może to jest wyjście, przynajmniej na start.

W temacie tej rozmowy do której miałem okazję się przyłączyć. Rzuć okiem na nowe posty w naszym K/S i znajdziesz tam sprzęt, który spełnia Twoje wymagania (AA400 + mały DOT). Do tego butla z tego samego działu i lądujesz w kosztach o których mówiliśmy na strzelaniu w niedzielę .

Ponieważ nastały takie piękne okoliczności przyrody, temat można zamknąć. Niestety Ula poczytała, pooglądała i będzie pcp dzięki koledze Szabattowi.

Nawet nie zdążyłem napisać, że sprężyny są lepsze niż PCP...

Grossus pisze:Nawet nie zdążyłem napisać, że sprężyny są lepsze niż PCP...

Bo nie są

Waga jest do ogarnięcia. Na swoich pierwszych zawodach (ostatnie ligowe wsst letnie) na 40 figurek około 30 już mnie tak ręka bolała, że nie mogłam podnieść karabinka z maty i krzyczałam na Andrzeja (biedny jest ze mną) żeby to za mnie robił, teraz nie ma większego problemu oddać 20 strzałów ze stojaka bez przerw ;) Trzeba sobie tylko uświadomić, że te mięśnie istnieją:D

Co do butli myślę, że to nie jest takie nagłe. Wystarczy że dogadasz się z kimś kto ma dużą butlę (300bar 6l) że co drugie ładowanie w sobotę zabierasz butlę do centrum nurkowego, czekasz 10 minut, płacisz 12złotych i gotowe- nie trzeba od razu wydawać 600 złotych na własną, jeśli ma się kolegów w stowarzyszeniu ;)

A pcp... z żalem stwierdzam, że nieco rozleniwia ;) ciężko będzie przeskoczyć z pcp na sprężynę. Większość pań w wsst strzela ze sprężyn i mają z tego mnóstwo frajdy (czasem pół Poznania słyszy ) Postrzelaj, zastanów się dobrze ;)

Grossus, Nie martw się. Ja do tej sprężyny jeszcze wrócę tylko muszę uświadomić najpierw Ulę, że na dwie osoby niezbędne są dwie wiatrówki;] No ale to na pewno już nie w tym roku. Poza tym zawsze jest ta HW30 Mazgiera która mam nadzieję nadal będzie dostępna raz po raz. Innymi słowy S400 to taki wkład w rozwój rodzinny, hehe.

A co do butli, to na ten moment pewnie się do kogoś przyssam za jakąś drobną rekompensatę i zbieram na coś dla nas w tym czasie.

Ruffles
Myślę że trochę "wiatru" zawsze ktoś Ci użyczy

S400 to świetny karabinek, gratuluję zakupu!