Strona 1 z 1

Coś dla fanów SZmocy - Temat o mocnych wiatrówkach.

: 2013-10-31, 19:04
autor: Patrykd
"Wiarówka" dla fanów SZmocy - Benjamin Rogue .357

http://www.youtube.com/watch?v=fj5Aq7bz-tI

: 2013-10-31, 19:44
autor: Tomx
nie no strzelanie do zwierzat :-/ szmoc szmoca

: 2013-10-31, 20:18
autor: mahonxx
.357 to już naprawdę bydle. Ciekaw jestem jaka prędkość, chyba też poddźwiękowa?
Na tym ujęciu jak strzela do rysia/kota widać wyraźnie lecący pocisk.

: 2013-10-31, 20:25
autor: Tomx
Tomku to był smugowy :-) jak z ak 47 podczas nocnego :-) Ciekaw jestam ile tam maja w kartuszu 500 bar?

: 2013-11-01, 06:56
autor: Tomx
taki mały of top odnosnie szmocy ktory mi sie przypomniał :-)nie dotyczacy wiatrowek ;-) sam to widziałem :-) rzecz sie dzieje na strzelnicy wojskowej w śremie rok 2006 pobor "Zima" Czarow Ni ma" :-) kumpel podchodzi na rubierz wyjsciowa pozycja lezak z podporka wiadomo przeładowanie (ten dzwiek jest piekny ktorego nigdy sie nie zapomina i budzi groze szczek zamykajacego sie zamka:)) i inne duperele i strzela na 50 do "bolka i lolka" i cos mu nie szło :-) wiadomo nie ten dzień albo lufa poszła w koloryfer takie falowe zjawisko:)wkładania lufy miedzy żebra karolyfera ) podszedł do niego trep i mowi "k...wa jak nie mozesz trafic z prawego celuj z lewego" i posłuchał sie 8-) a prawo reczny był :-) pozniej chodził z kolorami pod okiem przez 4 tygodnie:) ;-)a jak on sie złozył do tego kbkakms to nie wiem :-) przecież tam nie ma osady :-) tylko dwa prety i stopka ktora jest regulowana w jednej płaszczyznie na dwoch nitach:-)według mnie zasieg skuteczny tego sprzetu to jest maks 200m przy ogniu ciagłym bo widac jak układaja sie przestrzeliny a niby teoretycznu 3500m :-) chociaz wydłubałem z desek na strzelnicy (w 2006) pocisk wystrzelony z kbkakms ktory jest w stanie perfekcyjnym mozna powiedziec :-) nie ma sladow gwintu mam go teraz w łusce od PK(ktora wykopałem w ziemi na poligonie w drawsku) jako pamiatke po Monie :-P ale dlaczego on nie ma zarysowan gwintu :shock: ciekawe czy to rykoszet jezeli rykoszet nigdzie nie uderzył bo grot jest w stanie idealnym :shock: musiał miec tak niska energie ze nie uszkodził w znacznym stopniu powłoki miedzi :-)i mial taka energie zeby wbic sie w deske i to głeboko i nie uszkodzic miedzi a w dodadku był zwrocony grotem w strone strzelajacego w desce

: 2013-11-01, 11:20
autor: Tomx
wypolerowałem ten pocisk i widac ze miał stycznosc ze swiatem zewnetrznym:) udezenie w deche ktora ma grubosc nie pamietam ile ale tak pi razy dzwi wzrokowo 5 cm nie zrobiła na nim wrazenia; ciekawe z ta predkoscia ponad 700ms v0 i nie zniekłałciła go.. dystans do tych otworow w dechach przez ktore strzelalismy był ok 15m (wiadomo rozne talenty sie znajduja w wojsku)ciekawe jaka trajektoria lotu była tego pocisku :mrgreen:paraboliczna:)a moze harcerze strzelali bo tez sie takie jaja tam działy i nikt im nie mowił ze kbkakms nie trzeba przeładowywac i nie wystrzelone naboje ladowały na ziemi :shock: :-/a co dalej to....przepraszam za of to taki spont Patryk sorki za władowanie w Temat ... po robocie wiadomio pkb było i szorowanie akms :-)

: 2013-11-01, 20:54
autor: Patrykd
Spoko. Temat jest założony do pogaduch ! I chyba tylko do pogaduch , bo u nas (w Polsce) zbyt dużych możliwości nie ma by popisać o praktyce w tym temacie.

: 2013-11-01, 21:29
autor: Grossus
Tomx, jak stary był ten kbk AKMS? Gwint mógł po prostu się zetrzeć. Lufa ma swoją żywotność i po jakimś czasie, gwintu tak jakby nie było. Amunicja wojskowa z tego co się orientuję, to stal pokryta jakimś stopem miedzi np. tombakiem. Pociski stalowe szczególnie źle wpływają na żywotność lufy. Pokrycie tombakiem oczywiście wydłuża resurs, ale i tak szału nie ma. Dodatkowo dochodzi jakość lufy i pocisku. Wystarczy, że partia taniej amunicji jest inna i już inaczej zachowuje się w lufie.

Ps.

Tomx, fajnie że piszesz i mam nadzieję na więcej takich opowieści, ale czy możesz trochę popracować nad formą wypowiedzi. Bardzo źle mi się czytało. Za dużo "buziek", a za mało kropek, przecinków i zdanie z wielkiej litery. ;-)