STRZELEC

Czy ktoś z forumowiczów jest w posiadaniu tytułowego karabinka i byłaby możliwość przymiarki. Karabinek ostatnio mocno chwalony chyba ze względu na cenę, która została mocno obniżona https://www.combat.pl/001001206-karabin ... olo-w.html ale też słychać głosy, że nie wymaga większych poprawek.
Ew. czy ktoś miał styczność i może się wypowiedzieć.

U nas tego nikt nie ma. Ale był ktoś na zawodach z lgu. To to samo, tylko naciąg lufy inny. Strzelało to bardzo miękko. Fajnie. Gdybym był na początku przygody nie zastanawiał bym się za bardzo. Chwyt jest chyba nawet lepszy niż w hw i aa. Za te pieniądze? Tylko brać

No właśnie głownie zaciekawiła mnie ergonomia osady. Jak dla mnie na pierwszy rzut oka na duży plus zasługuje sam chwyt. Ale sama osada nie strzela ;) Pozostaje kwetia systemu... zdaje sobie sprawę, że spotkać łamańca na zawodach trudno, ale może ktoś poprostu ma albo miał z nim styczność. Cena... w porównaniu do pierwotnej oki, ale dokładając trochę mamy poprawioną używkę HW, a przy odrobinie szczęścia AA.

Na grupie fb, gość rozebrał, są zdjecia systemu i krótki opis. Ogolnie zadowolony.

Z wad:
Prowadnica jest zamontowana na stałe i wypadało by wymienić na przegubową i czasem pękają korki przednie.

https://m.facebook.com/groups/450288155 ... 901603065/

slawol75 pisze: ↑2021-01-03, 20:18 U nas tego nikt nie ma. Ale był ktoś na zawodach z lgu.

Zapewne o mnie tu chodzi . Mam od paru lat LGU i dla mnie osobiście, nie ma opcji zmiany na inną sprężynę. LGV faktycznie nie różni się wiele od LGU i strzela się tak samo przyjemnie (miałem okazję porównać na zwodach). W lgu tak jak i w innych sprężynach, znajdzie się parę rzeczy do poprawki, ale możne się też ograniczyć do samego wymycia, przesmarowania i będzie dawał radę. Ja na swoim strzelałem cztery lata na orginalnej sprężynie, prowadnicy i uszczelce. Z Lgv będzie podobnie. Osady są spoko i całkiem przyjemne do składania, ale w porównaniu do HW czy AA, Walthery to dość duże karabinki i przez to nie każdemu pasują. Ja mam osadę wymienioną, ale to ze wzdlędu na... nietypowy strzelec to i nietypowa osada Przede wszystkim ma mi ułatwiać (i ułatwia) strzelanie.

O tobie Janusz myślałem... Wpadnij do nas na zawody. Jeśli nie teraz, to w ,,lepszym'' czasie

Andrew13 pisze: ↑2021-01-03, 20:42 Na grupie fb, gość rozebrał, są zdjecia systemu i krótki opis. Ogolnie zadowolony.

Z wad:
Prowadnica jest zamontowana na stałe i wypadało by wymienić na przegubową i czasem pękają korki przednie.

https://m.facebook.com/groups/450288155 ... 901603065/

No właśnie ta relacja sprawiła, ża zainteresowałem sie tym karabinkiem. Do tego uwagę zwróciła osada/chwyt. Z tą prowadnica to pewnie było tak, że z naszego Łucznika skopiowali Tylko nasi metalowe robili i nie pękały

slawol75 pisze: ↑2021-01-03, 22:07 O tobie Janusz myślałem... Wpadnij do nas na zawody. Jeśli nie teraz, to w ,,lepszym'' czasie

W lidze letniej mamy zamiar u Was postrzelać. Teraz to tylko w marcu planujemy Operację Stalingrad, jeśli będzie.
Lgv to bardzo fajny karabinek, nie odbiegający celnością od tych topowych. W cenie 1200 zeta w promocji jest bezkonkurencyjny. Oczywiście to tylko i wyłącznie moja opinia i nikt nie musi się z nią zgadzać

Konkretnej decyzji jeszcze nie podjąłem, ale dzięki za wszelkie porady i sugestie.

Miałem LGV master coś... Za te pieniądze to bym brał.