Cześć Wszystkim , mam na imię Przemysław , dzięki wizytówce od Pani Marylki poznaliśmy się na poprzednich zawodach w opuszczonej bazie rakietowej oraz w forcie VI. Mój syn Wiktor wręcz kocha strzelanie do celu , chciałbym wspierać jego pasję , niestety nie mam karabinku dla niego więc za zgodą Pani Marylki ,Wiktor korzystał z jej sprzętu.Pragnę bardzo podziękować za miłą atmosferę przy każdym spotkaniu z Wami wszystkimi.
Pozdrawiam
Przemysław Leszczyński