Długa lufa
Długa lufa
Posłuchałem w końcu Włama i kupiłem waltherowską surówkę 60cm do mojego siejera...
Lufka otrzymała dzisiaj port ładowania, koronę i gwint pod tłumik.
Poczyniłem też dzisiaj małe testy...
po założeniu nowej lufy prędkość wzrosła o paręnaście m/s, po ustawieniu Vo na 240m/s i wyzerowaniu postrzelałem do tarczy, do której wcześniej popukałem na starej lufie.
Wnioski na szybko:
- długa lufa daje o wiele lepsze skupienie na 40m względem oryginalnej (po prostu jedna dziurka a strzelałem na wolnym powietrzu bez imadeł itp.)
- skupienie ładne zarówno na exacie jak i na expressie (choć moja stara też tu nie była wybredna)
- największy plus to, że niesamowicie karabinek zaczął stabilnie strzelać, strzela równo 240m/s i czasem wskoczy na 241m/s normalnie jakby strzelał z prosporta
- minus jest jeden: karabinek nie mieści mi się teraz w pokrowcu
Ciekawostka - express na 40m ma tylko pół dota opadu
Bynajmniej, jak komuś czegoś cosik w siejerku jeszcze brakuje to polecam dokupić nową długą lufę
Lufka otrzymała dzisiaj port ładowania, koronę i gwint pod tłumik.
Poczyniłem też dzisiaj małe testy...
po założeniu nowej lufy prędkość wzrosła o paręnaście m/s, po ustawieniu Vo na 240m/s i wyzerowaniu postrzelałem do tarczy, do której wcześniej popukałem na starej lufie.
Wnioski na szybko:
- długa lufa daje o wiele lepsze skupienie na 40m względem oryginalnej (po prostu jedna dziurka a strzelałem na wolnym powietrzu bez imadeł itp.)
- skupienie ładne zarówno na exacie jak i na expressie (choć moja stara też tu nie była wybredna)
- największy plus to, że niesamowicie karabinek zaczął stabilnie strzelać, strzela równo 240m/s i czasem wskoczy na 241m/s normalnie jakby strzelał z prosporta
- minus jest jeden: karabinek nie mieści mi się teraz w pokrowcu
Ciekawostka - express na 40m ma tylko pół dota opadu
Bynajmniej, jak komuś czegoś cosik w siejerku jeszcze brakuje to polecam dokupić nową długą lufę
pees i burek
Re: Długa lufa
Też tak mam, jak raz strzelęSpidi pisze: Wnioski na szybko:
- długa lufa daje o wiele lepsze skupienie na 40m względem oryginalnej (po prostu jedna dziurka a strzelałem na wolnym powietrzu bez imadeł itp.
Re: Długa lufa
Ja mu wierzęPatrykd pisze:Też tak mam, jak raz strzelęSpidi pisze: Wnioski na szybko:
- długa lufa daje o wiele lepsze skupienie na 40m względem oryginalnej (po prostu jedna dziurka a strzelałem na wolnym powietrzu bez imadeł itp.
Uwaga:
WuDe jest dobry na wszystko
LG i LG i Dejski
WuDe jest dobry na wszystko
LG i LG i Dejski
Fakt, przydałaby się jakaś hala czy cuś podobnego.
Bynajmniej podchodziłem do niej bardzo sceptycznie i taki zakup przez ciekawość ale miło mnie zaskoczył. Moja lufa siejerowa w LG100 też jest bardzo dobra bo to stara produkcja i produkowana jeszcze przez LW ale ta poligonalna wydaje się być jednak lepsza...
Ma aż 60,5cm i jest kuta na zimno, po założeniu tłumika to chyba żadna trawa na forcie mi nie będzie przeszkadzać
Ciekawe ile wyjdzie strzałów z ładowania kartusza, skoro śrubę zbijaka musiałem odpuścić o ponad pół obrotu...
Bynajmniej podchodziłem do niej bardzo sceptycznie i taki zakup przez ciekawość ale miło mnie zaskoczył. Moja lufa siejerowa w LG100 też jest bardzo dobra bo to stara produkcja i produkowana jeszcze przez LW ale ta poligonalna wydaje się być jednak lepsza...
Ma aż 60,5cm i jest kuta na zimno, po założeniu tłumika to chyba żadna trawa na forcie mi nie będzie przeszkadzać
Ciekawe ile wyjdzie strzałów z ładowania kartusza, skoro śrubę zbijaka musiałem odpuścić o ponad pół obrotu...
pees i burek
Dlatego wziąłem wersję bez czoka, rozmawiałem wcześniej z goście co miał poligonalną w lgm2 i był zadowolony do tego stopnia, że LGMa sprzedał a lufę sobie zostawił.pawelw pisze:testowali coś takiego jakieś dwa lata temu na bezowym. Kapryśne.
Sprawdziłem dwa różne śruty i oba piękne skupienie na 41m.
Znalazłem swego czasu na jakiś wyspiarskim portalu, że poligonalne świetnie się spisują we FACach a w limicie lepiej jak właśnie jest bez czoka...
Moim zdaniem jak nie ma czoka to i syf się na końcu lufy nie zbiera, ponadto poligonalne ponoć w ogóle się nie brudzą, w zwykłych lufach siejerowych trzeba często lufy czyści bo właśnie we gwincie zbierają się fragmenty ołowiu, które psują potem skupienie...
Zresztą postrzelamy to zobaczymy :)
pees i burek
Mam pewną teorię co do luf siejerowych: moim zdaniem winę za szybkie brudzenie się tych luf i potrzebę częstego ich czyszczenia ponosi zbyt ciasny czok.
Swego czasu rozmawiałem z Panem Żyłą, że mój Challenge ma małą ilość strzałów względem wcześniejszego LG110, zasugerował ciasny czok...
I faktycznie jak porównywałem przeciąganie filca przez lufę Challenge'a a przez lufę w Waltherze to w lufie waltherowskiej było wyczuć jedynie delikatne przyhamowanie na czoku a w lufie siejerowej filc poprostu stawał i trza było mocno pociągnąć by wyskoczył. Ponadto czok w lufie waltherowej był oprócz, że luźniejszy to jeszcze o wiele dłuższy a w siejerowej czok bardzo ciasny i krótki na samym końcu lufy...
Swego czasu rozmawiałem z Panem Żyłą, że mój Challenge ma małą ilość strzałów względem wcześniejszego LG110, zasugerował ciasny czok...
I faktycznie jak porównywałem przeciąganie filca przez lufę Challenge'a a przez lufę w Waltherze to w lufie waltherowskiej było wyczuć jedynie delikatne przyhamowanie na czoku a w lufie siejerowej filc poprostu stawał i trza było mocno pociągnąć by wyskoczył. Ponadto czok w lufie waltherowej był oprócz, że luźniejszy to jeszcze o wiele dłuższy a w siejerowej czok bardzo ciasny i krótki na samym końcu lufy...
pees i burek