Strona 1 z 1
Exact - prosto z pudełka vs umyty i nasmarowany
: 2016-09-03, 17:02
autor: Grossus
Miałem trochę wolnego czasu to pobawiłem się amunicją. Chciałem sprawdzić jak to wygląda z tym całym czyszczeniem i smarowaniem śrutu. W wiatrówce sprężynowej to chyba i tak mało istotne zagadnienie z uwagi na inne czynniki psujące celność, ale dla samego zaspokojenia ciekawości zrobiłem mały, no powiedzmy bardzo mały test. Pomiary robiłem chronem radeckowym.
Wiatrówka: HW97K
śrut: Exact 4,52, czysty prosto z pudełka
liczba strzałów: 10
średnia prędkość: 235,5 m/s
odchylenie standardowe:2,57 m/s
średnia energia: 15,23 J
odchylenie standardowe: 0,33 J
śrut: Exact 4,52, umyty w benzynie ekstrakcyjnej i nasmarowany olejem 10w40, prosto z pudełka
liczba strzałów: 10
średnia prędkość: 236,2 m/s
odchylenie standardowe:2,66 m/s
średnia energia: 15,3 J
odchylenie standardowe: 0,34 J
Wnioski.
Faktem jest, że liczba strzałów nie jest zbyt i wpływ pojedynczego strzału jest znaczny to i tak odznaczyło się zwiększenie prędkości wylotowej śrutu nasmarowanego. Ponadto zwiększył się rozrzut prędkości. Nie sprawdzałem co się dzieje na tarczy, bo nie miałem do tego warunków. Może jutro ponowię test z większą liczbą strzałów, jeśli nie będzie tak Słońce mocno świecić.
Faktem jest, że po umyciu śrutu trochę opiłków wyleciało. Użyty olej też nie jest raczej dedykowany do smarowania śrutu, ale nie miałem pod ręką nic bardziej sensownego. Czy warto robić te czary na amunicją? Nie wiem, ale dla mojego strzelania to chyba strata czasu.
: 2016-09-03, 17:21
autor: jarn
Po umyciu wypadało by go poważyć.
: 2016-09-03, 21:06
autor: Tomx
Maciej a nie odczułes zmiany cyklu strzału po nasmarowaniu?Ja kiedys wystrzeliłem jeden smarowany srut, którego wziołem od naszego chemika
.Prosport tak kopnoł, że orenzada z komuni mi sie odbiła .Nie jestem zwolennikiem smarowania śrutu w wiatrówce spreżynowej.W moim przypadku Vo drastycznie spadło
: 2016-09-03, 21:24
autor: Spidi
Chyba zacznę myć exacta :)
Nie rozumiem tylko po co smarować, każdy smar to materiał do spalania się w lufie i zalepiania gwintu...
: 2016-09-03, 22:44
autor: wola75
Co do mycia śrutu to ma to sens w przypadku sprężyn jak i PCP. Natomiast smarowanie ma sens tylko w przypadku PCP. Śrut w sprężynie musi mieć opór początkowy.
: 2016-09-03, 23:47
autor: Grossus
Wiem Jarku, że powinienem poważyć. Zrobiłem po prostu mini test i wiem, że jest to obarczone znacznym błędem. Nawet nie pretenduję do jakiegokolwiek stwierdzania czegoś definitywnie tylko chciałem się podzielić z wami moimi wynikami. Co do diesla to nie zauważyłem. Przy smarowaniu zastosowałem metodę podaną na którymś z for strzeleckich. Do małej folijki wkropiłem 3 małe porcje oleju. Następnie je rozsmarowałem i dopiero potem wsypałem śrut. Następnie delikatnie obracałem całością by się wymieszała porządnie. Podobno najgorsze jest jak wkraplasz olej bezpośrednio na śrut. Jak dostanie się do kielicha to diesel murowany.
Test nr 2:
śrut: Exact 4,52, czysty prosto z pudełka
liczba strzałów: 20
średnia prędkość: 238,55 m/s
odchylenie standardowe: 2,44 m/s
średnia energia: 15,59 J
odchylenie standardowe: 0,35 J
śrut: Exact 4,52, umyty w benzynie ekstrakcyjnej i nasmarowany olejem 10w40, prosto z pudełka
liczba strzałów: 20
średnia prędkość: 239,1 m/s
odchylenie standardowe: 1,62 m/s
średnia energia: 15,72 J
odchylenie standardowe: 0,17 J
Obydwa testy odbywały się na dworze więc oczywisty jest wpływ czynników zewnętrznych. W sobotę było słonecznie, a dzisiaj już nieco mniej podczas próby. Tym nie mniej drugi raz wychodzi, ze śrut umyty i nasmarowany jest szybszy. Inną rzeczą jest, że w słoneczny dzień, gdy karabinek się nagrzeje mam 15,23J, a gdy temperatura jest niższa to mam 15,59J. I weź tu teraz ustaw sobie zero...
: 2016-09-04, 19:47
autor: pawelw
Maćku
W wiatrówce sprężynowej to chyba i tak mało istotne zagadnienie z uwagi na inne czynniki psujące celność,
nie ze względu na te 'inne czynniki' ale ze względu na cykl strzału i krzywą wzrostu ciśnienia w funkcji czasu po zwolnieniu tłoka. W PCP masz natychmiast całe ciśnienie i dłuuuuuższą lufę. W sprężynie zanim śrut ruszy ciśnienie rozszerza fartuszek (stąd w sprężynie mniej odczuwalne są zniekształcenia śrutu). IMHO mycie i sparowanie w sprężynie nie ma wiekszego sensu.
Parafrazując przypomina mi to porównanie silników benzynowych i diesla sprzed czterdziestu lat: diesel to spręzyna, benzyna to pcp. Czyli: zanim diesel się rozkręci i zbierze to benzyna etc.
: 2016-11-11, 14:07
autor: Lord Rzeźnik
Podłączę się pod temat. Zmiennych jest tak dużo, że potestowanie wszystkiego jest praktycznie niemożliwe (no, chyba, że na kilka dni zamknąć by się na hali) :P
Mój test wyglądał tak: 2 paczki exacta:
- - 4.52 [1 07 00 16 partia 2],
- 4,50 [ 55 06 59 16 partia 0] na próbę.
Z każdej paczki:
- - 1/3 zostawiona surowa (S),
- 1/3 umyta - moczona godzinę i bujana jedną porcją benzyny (M)
- 1/3 po umyciu kulana w rurce z ręcznika papierowego przez pół godziny (MK).
Prędkości zmierzone po 4 strzały bez większych różnic: średnio 232 m/s, karabinek S400F. Test polegał na sprawdzeniu skupienia. Strzelec średnio-kiepski (albo dowalę sobie: średni), warunki całkiem bezwietrzne (tylko i aż 2 odskoki w całym teście). 6 strzałów na wariant śrutu.
Widać, że nadkalibrowemu dobrze zrobiły zabiegi. 4:50 powiedziałbym nawet, że efekt jest gorszy, bo prawdopodobnie zrobił się podkalibrowy. Oczywiście ilość strzałów w teście była mała, więc nie jest to na razie bardzo wiarygodne, ale są logiczne zależności i widać, że coś jest na rzeczy - przynajmniej w mojej lufie.
: 2016-11-11, 16:11
autor: pawelw
widać, że coś jest na rzeczy - przynajmniej w mojej lufie
i to jest właściwa konkluzja
(dodałbym tylko: i przy tej prędkości). Kuba aby test był bardziej miarodajny zwyczajowo przepuszcza się po 2-3 serie 10-15 strzałów. No i pominąłeś jeszcze jeden istotny czynnik: wagę. Twój test potwierdza jedną prawidłowość: śruty z bardziej wyeksploatowanych matryc (4.52, 4.53) lepiej latają w PCP. Nie wiem jednak czy to funkcji dłuższej lufy czy cyklu strzału.... W żadnym ze znanych mi PCP 4.48 4.49 , 4.50 nie dawały lepszego skupienia niż te starsze.
: 2016-11-11, 16:53
autor: Lord Rzeźnik
No wiem, że mało prób, dlatego podkreśliłem, że to tylko pogląd. Jutro powtórzę test jeszcze raz. Zobacz jeszcze , że 4,50 z pudełka dał wynik, jak myty i kulany 4.52. Jeśli z tego 4,52 przez zaokrąglenie krawędzi zrobił się 4,50 to wychodzi, że nie trzeba kulać, tylko dobrać kaliber i pruć surowym
Półżartem: to po czyszczeniu lufy może najlepiej będzie latać 4,53, a po jakimś czasie znów 4.50 :P
: 2016-11-11, 21:40
autor: pilot68
Wg mnie każda lufa to odrębny przypadek.Jak byliśmy z Krzyśkiem w Bohuminie dobierać śrut każdemu wyszło co innego.Testowane było 8 różnych matryc. Mi "latała" inna lepiej Krzyśkowi inna.Co więcej
Czech,który nam dobierał śrut ,upierał się że kaliber nie ma większego znaczenia a wyłącznie matryca?
: 2016-11-11, 21:53
autor: Grossus
Mi w sprężynie też 4,52 lata najlepiej, ale matryca też odgrywa znaczenie. Po prostu do każdej lufy trzeba dobrać śrut i tyle.