Strona 1 z 1
Ostrzeżenie przed oszustami!
: 2013-04-10, 16:10
autor: Olorim
Nie przyjemna sytuacja mi się przydarzyła.
W lutym kupiłem sobie QB78 i od razu przedłużkę do kartusza. Wszystko przyszło pocztą w dobrym czasie i nawet byłem zadowolony. Karabinek sprawny, cały w stanie idealnym. Przedłużka podobnie. Zmontowałem i wszystko działało przez trzy tygodnie, czyli jakieś 3 ładowania. Po tym czasie przy próbie kolejnego przelania co2 strzelił wężyk łączący butlę z kartuszem. Po chwili strzelił w drugim miejscu. Jednym słowem Nie nadaje się do użytku.
Napisałem do sprzedawcy (allegro użytkownik: basterful, do znalezienia również jako: Sklep "STRZELECTWO SPORTOWE" ) co się stało i co z tym robimy, dostałem odpowiedz, że mam przysłać wężyk i odeślą nowy. Pomyślałem sobie: wspaniale problem z głowy. Wysłałem, było to 20 marca. Na nowy czekam do dzisiaj. Mimo maili i tłumaczenia o co chodzi nie mogę się doprosić o swój wężyk. Zostałem również posądzony o próbę wyłudzenia karabinka i kartusza. Tłumaczyłem oczywiście, że karabinek dostałem ale czekam teraz na wężyk. Jedyne odpowiedzi jakie dostaję to na przykład:
wysłałem kolejnego maila z pytaniem:
Witam, Czy dowiem się czegoś na temat mojego wężyka?
(na poprzedni nie dostałem odpowiedzi)
dostałem odpowiedz:
Witam , wężyk jest nowy, stan bardzo dobry , produkt niemiecki Pozdrawiam
dzisiaj przesłałem im maila z cytowanymi fragmentami z obietnicą wymiany i nie otrzymałem już żadnej odpowiedzi.
To wszystko co mam do powiedzenia w tej sprawie. Ostrzegam przed tym sklepem bo można się naciąć.
: 2013-04-10, 18:21
autor: daras
Szkoda nerwów. Kup sobie nowy wężyk za 20 zł przetnij wierzchnią izolację aby nie wystrzelił i będziesz miał problem z głowy. Tak a'props tego wężyka czy ucieka nim gaz czy po prostu strzeliła wierzchnia warstwa? Druga sprawa to nie oczernia się sprzedawcy z powodu wężyka, sam pisałeś że sprzęt dotarł szybko i by sprawny. Sprzedawca kupuje wężyk pewnie atestowany i nie jego wina że pękł. W wężykach pęka wierzchnia izolacja, ale cały czas można go używać, stąd moje pytanie czy ucieka nim gaz?
: 2013-04-10, 19:31
autor: mahonxx
Cóż mogę powiedzieć?
Po kupnie QB'ki od Darka wpadłem na pomysł żeby przedłużyć synowi kartusz.
Znalazłem więc zestaw na alle do samodzielnego wykończania, cena bardzo atrakcyjna chyba ok 60 PLN. Dzwonie do sprzedawcy, rozmowa jakaś taka kwadratowa. Wyszło na to że mam napisać @, to napisałem. Odpowiedzi nie otrzymałem, zestaw zniknął, a sprzedawca wystawił nowy zestaw tylko że z wężykiem za 180 PLN. Oczywiście może nie ma w tym nic złego? ale dla mnie to lekceważenie klienta. O tym że to ten sam sprzedawca co w pierwszym poście nie muszę chyba pisać? Nie mogę się zgodzić że pękająca otulina wężyka jest czymś prawidłowym, nawet jeśli to nie wina wężyka to wina prasowania końcówek, a więc wada, usterka jak zwał tak zwał i powinna podlegać reklamacji.
: 2013-04-10, 23:49
autor: Olorim
Daras, wężyk puszczał taką ilość co2 że się śnieg robił obok na podłodze. Gdyby to była jakaś mikro usterka to bym pewnie nawet nie zauważył. Gdyby strzeliła tylko ta plastikowa osłona to bym pewnie pomyślał że od chłodu się skurczyła i pękła. Niestety sprzęt przestał spełniać swoje zadanie.
Oczernianiem bym tego nie nazwał, bo z tego co mi się wydaje oczernianie to rzucanie nie prawdziwych oskarżeń, oszczerstwa i tym podobne. Ja jednak nie napisałem nic co nie było by prawdą. Uczciwie napisałem, że paczka ze sprzętem przyszła szybko i sprzęt początkowo był sprawny. Jakby się zepsuł po pół roku to bym już nie miał żadnych roszczeń. Ale po 3 ładowaniach? to już moim zdaniem przesada. Poza tym nie mam teraz nawet starego wężyka. Zostałem ze samym kartuszem z którym nic nie mogę zrobić. Gdyby nie to że mi napisali "odeślij przyślemy nowy" to pewnie też nie czułbym się oszukany.
Ponadto zgadzam się z mahonxx'em tak czy inaczej okładzina w wężyku nie powinna pękać. Albo jest dobrze zrobiony albo nie.
: 2013-04-11, 00:22
autor: WuDe
Znam typa od tego wężyka kupiłem u niego też QB w chromie z wężykiem wszystko wyglądało cacy do momentu kiedy rozebrałem to cudo lufa była tak za.....a rdzą i chromem że wycior nie chciał wejśc a gwintu wogóle nie było.Nie podawałem się jakoś przepchnąłem wycior chciałem to zatankować i wężyk tez odrazu strzelił.Tego było już za wiele dla mnie zadzwoniłem chciałem wymienic ale gość odrazu że nie ma takiej możliwości on mi prześle kase a ja mam wysłać.
Wszystko skończyło sie jakoś w miarę ale niesmak pozostał(matacz w cholere) a szkoda to byłą piękna giwera
: 2013-04-11, 01:26
autor: Olorim
Przy okazji. Może ktoś kojarzy gdzie można taki wężyk (wraz z końcówkami) dostać? ale bez kartusza.
http://img06.allegroimg.pl/photos/orygi ... 3140012460
: 2013-04-11, 07:49
autor: WuDe
: 2013-04-11, 08:41
autor: mahonxx
WuDe pisze:Znam typa od tego wężyka kupiłem u niego też QB w chromie
]
A jak myślisz, dlaczego była chromowana? Czy może z uwagi na rdzę
? Troszkę znam się na motocyklach i jak słyszę polerowana rama w motocyklu za 6000 PLN, albo malowana, to daje mi do zastanowienia. Nakłady pracy i kosztów przy takiej czynności są kolosalne, analogicznie jak z chromowaniem QB która kosztuje jakieś 250 PLN. Ogólnie sprzedawca dorobił się już negatywów i neutrali, poczekamy co dalej.
: 2013-04-11, 08:52
autor: WuDe
Była piękna i jak sam wiesz czasami pierwsza miłość rozum odbiera
: 2013-04-11, 09:07
autor: Grossus
mahonxx pisze:Nakłady pracy i kosztów przy takiej czynności są kolosalne, analogicznie jak z chromowaniem QB która kosztuje jakieś 250 PLN.
Wiadomo, tuning kosztuje. Popatrz co ludzie robią z Crosmanem 2240. Nakłady wielokrotnie przewyższają nówkę ze sklepu. Czasem jak patrzę na te przeróbki to chyba sam szkielet zostaje z oryginału... Jak to się mówi, kto bogatemu zabroni?
: 2013-04-11, 11:05
autor: Szabatt
Najlepiej sprzedać QB co2 i kup pcp problem z wężykiem od co2 będzie zażegnany
: 2013-04-11, 12:15
autor: Olorim
Spłakałem się:) jest to jakaś myśl, ale na razie pomęczę się z co2:)
: 2013-04-11, 17:36
autor: mahonxx
Grossus pisze:mahonxx pisze:Nakłady pracy i kosztów przy takiej czynności są kolosalne, analogicznie jak z chromowaniem QB która kosztuje jakieś 250 PLN.
Wiadomo, tuning kosztuje. Popatrz co ludzie robią z Crosmanem 2240. Nakłady wielokrotnie przewyższają nówkę ze sklepu. Czasem jak patrzę na te przeróbki to chyba sam szkielet zostaje z oryginału... Jak to się mówi, kto bogatemu zabroni?
Oczywiście masz rację, nie jest to regułą, a czujnym trza być i podstępu wyglądać.
Dobrze że to allegro ma system komentarzy, szkoda tylko że ludziska często boją się odwetowych i nie oceniają zgodnie z sumieniem. Ja tam każdemu wedle zasług, mam 4 negatywy od sprzedających, ale mam to w..
: 2013-04-12, 15:22
autor: Szabatt
mahonxx pisze:ale mam to w..
w wężyku od co2
: 2013-04-12, 19:42
autor: mahonxx
..no właśnie, w wężyku, słowa mi po prostu zabrakło.