STRZELEC

Wykopałem taki oto test śrutu, wystrzelonego z HW50 - http://www.e-tawerna.pl/viewtopic.php?t=8660 Jest tutaj jedna, dziwna dla mnie zależność, której też doświadczyłem strzelając w "ogródku", z której wynika, że po zmianie Exacta na Expressa trzeba przestawić celownik! Zobaczcie sami, pierwsze 4 linki do EXACT od 4.50 do 4.53. Punkt trafienia jest ten sam - zmienia się tylko skupienie. W przypadku Expresa diametralnie zmienia się punkt trafienia - ucieka po skosie w prawo. Ogólnie wszystkie śruty "idą w linii" wyżej lub niżej w zależności od wagi, natomiast EXPRESS i STRATON uciekają w prawo.

Pytania?
- czy zbyt lekki śrut nie został za szybko wypchany z lufy?
- czy wpływ na to może mieć rozłożenie masy, czyli jakość formy?
- a może inny powód?

Co ciekawe, Express i Straton są lżejsze od Exacta... tutaj nawet Exact Heavy jest "celny", choć HW50 nie jest wysiloną wiatrówką. Z kolei z zestawie testowym Express jest tylko w podkalibrze 4.52...

Póki co nasuwają się wnioski:
1. Unikać Expressa
2. Strzelać tylko z Expressa

Rozrzut Expressa jest najmniejszy - 1cm2.

zamierzchłe czasy ale to może ci coś rozjaśni
http://wsststrzelec.pl/viewtopic.php?t=154

Póki co nasuwają się wnioski:
1. Unikać Expressa
2. Strzelać tylko z Expressa

Gdybyś poszukał i poczytał dowiedział byś się, że lufa jest jak kobieta: każda lubi co innego Zjawisko nad którym się zastanawiasz:

Jest tutaj jedna, dziwna dla mnie zależność, której też doświadczyłem strzelając w "ogródku", z której wynika, że po zmianie Exacta na Expressa trzeba przestawić celownik!

jest całkowicie normalne i wytłumaczalne. Nie dotyczy tylko przejścia z jednego rodzaju śrutu na inny ale również zmiany 'kalibru' tego samego śrutu. Zaznaczam, że nie jest to zasada generalna czyli występująca zawsze. Jak napisałem na początku - zależy głownie od lufy. Rodzaju gwintu, jego skoku, długości trochę mniej. Tak więc wybierając śrut dla swojej wiatrówki jesteś skazany na testy. Czasochłonne ale jak dobierzesz śrut i zakupisz kilkadziesiąt pudełek masz spokój na lata.

p.s. lufy w naszych Daystate (moim i Krzyśka) nie trawią Ekspresa natomiast prawie cała Polska reprezentacja z niego strzela

Dużo ołowiu przede mną Jak coś przestrzelę, to dam znać ;)

Jeżeli coś mogę sugerować: nie testuj śrutu na zasadzie 'pożyczek' od Kolegów. Z dużą dozą prawdopodobieństwa serie i kalibry, które dobrze będą Ci latać będą niedostępne w handlu. Lepiej kupić pudełko w sklepie upewniwszy się wprzódy, że mają zapas danego wypustu.

Czyli testera mogę sobie wsadzić na półkę z bajkami Dzięki.

Widzę, że każdy temat śrutu musi przerobić samodzielnie. No cóż to zaleta naszego działania.

Czyli testera mogę sobie wsadzić na półkę z bajkami

Tester pomoże Ci wybrać rodzaj śrutu. Konkretny kaliber i matrycę - nie.

Robert:

Widzę, że każdy temat śrutu musi przerobić samodzielnie. No cóż to zaleta naszego działania.

od zawsze powtarzają się sakramentalne pytania o karabinek, śrut, optykę, ważenie, smarowanie.... Cóż, ludziom nie chce się czytać tego co napisali przed nimi inni - sami muszą to przerobić. Człowiek ma chyba już taką konstrukcję. Przypomnijcie sobie co mówili Wam wasi Rodzice. To samo powtarzacie swoim Dzieciom i nikt nie znalazł na to sposobu. Czas i doswiadczenie jest najlepszym doradcą.