: 2014-03-08, 17:54
Dziś w godzinach 11.00 - 15.30 na Forcie wykonano następujące prace przygotowawcze:
1. Od ul. Gołężyckiej do wejścia na Fort wzdłuż całej nieutwardzonej drogi ścięto mnóstwo wystających gałęzi, by nie zarysowały wjeżdżających aut, poza tym dało to dodatkowe miejsca parkingowe.
Także cała okolica wokół samego wejścia na Fort została uprzątnięta i oczyszczona z wystających krzaków i gałęzi. Te zabiegi także dały nowe miejsca parkingowe.
2. W miejscu gdzie zwykle stoi biuro zrobiono generalny porządek, dodatkowo obok wykarczowano dużo krzaków i gałęzi by mógł się zmieścić duży gastronomiczny namiot.
2. Na polanie gdzie zwykle jest "zero" kosa spalinowa zrobiła taki porządek, że można rozłożyć tarczki praktycznie na całej szerokości.
4. Przy wejściu do Fortu wykarczowano krzewy pod dwa miejsca parkingowe dla "auta kateringowego" - Pani Marylka i "auta logistycznego" - moje Miejsce to jest oznaczone taśmą i obowiązuje tam zakaz parkowania aut innych niż wymienione
Wszysto to kosztowało dużo pracy i wysiłku fizycznego.
Pani Marylka i Heniu, oraz Ela i Marek - bardzo dziękuję za Wasz dzisiejszy wysiłek. To jest Wasz wielki wkład w tą imprezę i także następne na Forcie. Poza tym wszystko odbyło się w miłej i wesołej atmosferze, więc naprawdę fajnie było razem pracować. Szczerze mówiąc liczyłem na większą frekwencję osób do pomocy szczególnie Panów. Bo aż mi głupio było patrzeć, gdy dwie Kobiety w dniu swojego święta aż tak się napracowały fizycznie. Cóż, mam nadzieję że w jakiś sposób zostanie to zauważone i docenione.
Pozdrawiam serdecznie i dozobaczenia jutro
Artur
1. Od ul. Gołężyckiej do wejścia na Fort wzdłuż całej nieutwardzonej drogi ścięto mnóstwo wystających gałęzi, by nie zarysowały wjeżdżających aut, poza tym dało to dodatkowe miejsca parkingowe.
Także cała okolica wokół samego wejścia na Fort została uprzątnięta i oczyszczona z wystających krzaków i gałęzi. Te zabiegi także dały nowe miejsca parkingowe.
2. W miejscu gdzie zwykle stoi biuro zrobiono generalny porządek, dodatkowo obok wykarczowano dużo krzaków i gałęzi by mógł się zmieścić duży gastronomiczny namiot.
2. Na polanie gdzie zwykle jest "zero" kosa spalinowa zrobiła taki porządek, że można rozłożyć tarczki praktycznie na całej szerokości.
4. Przy wejściu do Fortu wykarczowano krzewy pod dwa miejsca parkingowe dla "auta kateringowego" - Pani Marylka i "auta logistycznego" - moje Miejsce to jest oznaczone taśmą i obowiązuje tam zakaz parkowania aut innych niż wymienione
Wszysto to kosztowało dużo pracy i wysiłku fizycznego.
Pani Marylka i Heniu, oraz Ela i Marek - bardzo dziękuję za Wasz dzisiejszy wysiłek. To jest Wasz wielki wkład w tą imprezę i także następne na Forcie. Poza tym wszystko odbyło się w miłej i wesołej atmosferze, więc naprawdę fajnie było razem pracować. Szczerze mówiąc liczyłem na większą frekwencję osób do pomocy szczególnie Panów. Bo aż mi głupio było patrzeć, gdy dwie Kobiety w dniu swojego święta aż tak się napracowały fizycznie. Cóż, mam nadzieję że w jakiś sposób zostanie to zauważone i docenione.
Pozdrawiam serdecznie i dozobaczenia jutro
Artur