: 2017-01-16, 22:21
Panowie wielkie ale to wielkie podziękowania za wspaniałą imprezę, atmosferę, a przede wszystkim za możliwość spotkania się z wspaniałymi Ludźmi.
Panowie na zawodach HFT bylem po raz pierwszy i na pewno nie po raz ostatni.
Lubie strzelacz, ba kocham strzelać, a najważniejszą rzeczą podczas strzelania jest dobra zabawa, a trafienie w cel wartością dodaną do imprezy.
Ja strzelałem z karabinu, który był złożony w sobotę rano , z uszkodzonej lunety, którą w sobotę przedpołudniem ledwo moglem wyzerować na 30m, i nie znałem żadnych poprawek do celownika na inne dystanse niż 30m, a pomimo to nie przeszkodziły te problemy mi sie doskonale bawić i trafiać w cele, oraz poznać świetnych Ludzi.
Nie ma znaczenie 10,20, czy 44 metry, ważne żeby trafić, to jest zadanie dobrego strzelca.
Jak to mawiał jeden z wielkich snijperow:".... duży cel duże pudło, a mały cel hym ,to male pudło...", i już.
Jeszcze raz dziękuję organizatorom za zaangażowanie.
Jeszcze raz serdeczne podziękowania za wspaniałą imprezę.
Panowie na zawodach HFT bylem po raz pierwszy i na pewno nie po raz ostatni.
Lubie strzelacz, ba kocham strzelać, a najważniejszą rzeczą podczas strzelania jest dobra zabawa, a trafienie w cel wartością dodaną do imprezy.
Ja strzelałem z karabinu, który był złożony w sobotę rano , z uszkodzonej lunety, którą w sobotę przedpołudniem ledwo moglem wyzerować na 30m, i nie znałem żadnych poprawek do celownika na inne dystanse niż 30m, a pomimo to nie przeszkodziły te problemy mi sie doskonale bawić i trafiać w cele, oraz poznać świetnych Ludzi.
Nie ma znaczenie 10,20, czy 44 metry, ważne żeby trafić, to jest zadanie dobrego strzelca.
Jak to mawiał jeden z wielkich snijperow:".... duży cel duże pudło, a mały cel hym ,to male pudło...", i już.
Jeszcze raz dziękuję organizatorom za zaangażowanie.
Jeszcze raz serdeczne podziękowania za wspaniałą imprezę.