Liga WSST - zawody 3/10 03.05.2015
Wyniki tutaj: http://grossus.firmowo.net/wsst/liga_wsst_2015.xls
Widać, że trwa zażarta walka Mam nadzieję jeszcze do niej dołączyć!
Widać, że trwa zażarta walka Mam nadzieję jeszcze do niej dołączyć!
Bo ja myślałem, że "Miś" to film fabularny, a to jest dokument.
Również dziękuję wszystkim za dobrą zabawę, cieszy wyraźnie większa frekwencja w stosunku do ubiegłego sezonu.
40-sto figurkowy tor fajnie się strzela, bo jest duże urozmaicenie i tylko jedno przejście. Niestety, by na czas zbudować ciekawy 40-sto figurkowy tor, potrzeba dużo więcej osób do pomocy, niż zwykle. Dziś wyglądało to tak,że były tylko te osoby co zwykle, i w pocie czoła pracowały by zdążyć na czas. W tej sytuacji trzeba podjąć decyzję, i wyjścia widzę dwa:
1. Nadal budujemy takie tory, ale przy większej liczbie zdeklarowanych(!) osób do pomocy, niż miało to miejsce dziś.
2. Jeśli nie będzie więcej chętnych, to ustawiamy standardowe 20 figurek z dwoma przejściami.
Kolejna sprawa, którą chciałbym poruszyć, to prośba naszych przyjezdnych gości, by podczas Letniej Ligi przesunąć start zawodów z godziny 10-tej na 11-stą.
Jak najbardziej rozumiem wszystkich przyjezdnych, i jestem za tym, by już każde następne zawody rozpoczynać o godzinie 11-stej. Niby tylko godzina różnicy, ale to jednak jest różnica, jeśli np. taki Marassobi musi wstać o 4-tej rano! by dotrzeć do nas na zawody. Wstać o czwartej, a o piątej to jednak jest różnica. Dlatego powtarzam - jestem za, by następne zawody zacząć o 11-stej, wtedy poznańska grupa spokojnie może być na miejscu zawodów o 9-tej, i zdąży przygotować tor na czas.
Bardzo dziękuję Mariuszowi z LGST, który dziś specjalnie dla mnie przywiózł wyjątkowy, i bardzo rzadko spotykany karabin, jakim jest Walther LG300 Anatomic. Cieszę się, że mogłem strzelić dzisiejsze zawody właśnie tym karabinem, i traktuję to jako takie strzeleckie wyróżnienie To świetny sprzęt: bardzo dobry spust, miodny cykl strzału, dobre rozłożenie masy karabinu (przynajmniej mnie pasował). Kwestia tylko indywidualnej regulacji osady/lunety pod własne preferencje, i można nim wygrać dosłownie każde zawody. Dziś oczywiście był on ustawiony pod Mariusza, ale i tak udało mi się coś tam strzelić. Wysypałem się na tych teoretycznie łatwych celach, ale najbardziej cieszyły położone dalekie cele, i wszystkie z mojej ulubionej postawy stojącej. A sam karabin wygląda tak:
https://www.youtube.com/watch?v=zYIEcGDYMzg
https://www.youtube.com/watch?v=Y8lnWV97eIY
Kolejną osobą, do której kieruję dziś wielkie podziękowania, jest nasz przesympatyczny Kolega po lufie - Eugeniusz (eugsad).
Geniu jakiś czas temu się zdeklarował, że wykona stojaki strzeleckie. No i jak powiedział - tak zrobił.
Dziś odebrałem te stojaki, a gdy rozpakowałem je u siebie na działce, to na chwilę zaniemówiłem.
8 sztuk, słownie: osiem sztuk solidnych regulowanych stalowych stojaków. Można je szybko i łatwo zdemontować, więc w transporcie nie zajmą wiele miejsca. W tym momencie, razem z tymi niedawno zakupionymi mamy już 13-ście stojaków, i uważam że w zupełności wystarczy. Taka ilość stojaków, nawet przy dużej liczbie chętnych, pozwoli na dużą przepustowość podczas zawodów Benchrest.
Geniu, w tym miejscu serdecznie dziękuję! Jesteś wielki !
A stojaki wyglądają tak:
https://www.youtube.com/watch?v=XB6Qp2AmXsA
Dziękuję również za przygotowanie kiełbasek na grilla, i różnych zakąsek. Pogoda też bardzo dopisała, ogólnie całkiem udany dzień - pozdrawiam
40-sto figurkowy tor fajnie się strzela, bo jest duże urozmaicenie i tylko jedno przejście. Niestety, by na czas zbudować ciekawy 40-sto figurkowy tor, potrzeba dużo więcej osób do pomocy, niż zwykle. Dziś wyglądało to tak,że były tylko te osoby co zwykle, i w pocie czoła pracowały by zdążyć na czas. W tej sytuacji trzeba podjąć decyzję, i wyjścia widzę dwa:
1. Nadal budujemy takie tory, ale przy większej liczbie zdeklarowanych(!) osób do pomocy, niż miało to miejsce dziś.
2. Jeśli nie będzie więcej chętnych, to ustawiamy standardowe 20 figurek z dwoma przejściami.
Kolejna sprawa, którą chciałbym poruszyć, to prośba naszych przyjezdnych gości, by podczas Letniej Ligi przesunąć start zawodów z godziny 10-tej na 11-stą.
Jak najbardziej rozumiem wszystkich przyjezdnych, i jestem za tym, by już każde następne zawody rozpoczynać o godzinie 11-stej. Niby tylko godzina różnicy, ale to jednak jest różnica, jeśli np. taki Marassobi musi wstać o 4-tej rano! by dotrzeć do nas na zawody. Wstać o czwartej, a o piątej to jednak jest różnica. Dlatego powtarzam - jestem za, by następne zawody zacząć o 11-stej, wtedy poznańska grupa spokojnie może być na miejscu zawodów o 9-tej, i zdąży przygotować tor na czas.
Bardzo dziękuję Mariuszowi z LGST, który dziś specjalnie dla mnie przywiózł wyjątkowy, i bardzo rzadko spotykany karabin, jakim jest Walther LG300 Anatomic. Cieszę się, że mogłem strzelić dzisiejsze zawody właśnie tym karabinem, i traktuję to jako takie strzeleckie wyróżnienie To świetny sprzęt: bardzo dobry spust, miodny cykl strzału, dobre rozłożenie masy karabinu (przynajmniej mnie pasował). Kwestia tylko indywidualnej regulacji osady/lunety pod własne preferencje, i można nim wygrać dosłownie każde zawody. Dziś oczywiście był on ustawiony pod Mariusza, ale i tak udało mi się coś tam strzelić. Wysypałem się na tych teoretycznie łatwych celach, ale najbardziej cieszyły położone dalekie cele, i wszystkie z mojej ulubionej postawy stojącej. A sam karabin wygląda tak:
https://www.youtube.com/watch?v=zYIEcGDYMzg
https://www.youtube.com/watch?v=Y8lnWV97eIY
Kolejną osobą, do której kieruję dziś wielkie podziękowania, jest nasz przesympatyczny Kolega po lufie - Eugeniusz (eugsad).
Geniu jakiś czas temu się zdeklarował, że wykona stojaki strzeleckie. No i jak powiedział - tak zrobił.
Dziś odebrałem te stojaki, a gdy rozpakowałem je u siebie na działce, to na chwilę zaniemówiłem.
8 sztuk, słownie: osiem sztuk solidnych regulowanych stalowych stojaków. Można je szybko i łatwo zdemontować, więc w transporcie nie zajmą wiele miejsca. W tym momencie, razem z tymi niedawno zakupionymi mamy już 13-ście stojaków, i uważam że w zupełności wystarczy. Taka ilość stojaków, nawet przy dużej liczbie chętnych, pozwoli na dużą przepustowość podczas zawodów Benchrest.
Geniu, w tym miejscu serdecznie dziękuję! Jesteś wielki !
A stojaki wyglądają tak:
https://www.youtube.com/watch?v=XB6Qp2AmXsA
Dziękuję również za przygotowanie kiełbasek na grilla, i różnych zakąsek. Pogoda też bardzo dopisała, ogólnie całkiem udany dzień - pozdrawiam
Nie ma odpowiedniej ilości chętnych do pomocy przy organizowaniu imprezy to robimy taka jaką możemy. Nie ma sensu sobie wypruwać flaków by potem zdychać na torze.
Godzina 10:00 była dlatego by z niedzieli jeszcze coś było po południu. Mnie jest akurat wszystko jedno, ale jeżeli nie będzie sprzeciwu to możemy przesunąć następne na 11:00
Godzina 10:00 była dlatego by z niedzieli jeszcze coś było po południu. Mnie jest akurat wszystko jedno, ale jeżeli nie będzie sprzeciwu to możemy przesunąć następne na 11:00
Bo ja myślałem, że "Miś" to film fabularny, a to jest dokument.
-
- Posty: 1121
- Rejestracja: 2013-06-11, 19:26
- Lokalizacja: Poznań
Maciej wyraził dokładnie to, co myślę na temat pracy przy organizacji naszych zawodów. Ekipa do stawiania i zwijania torów się nie zmienia i zaklęciami tego Arturze nie zmienisz. Ci co to robią, wiedzą, że samo się nie zrobi i "jak nie my to kto?" a pozostali wiedzą, że co by nie było i tak tor będzie ustawiony i później zwinięty, dyskusje na ten temat już były i nic nie wniosły - kwestia postawy - wspólna zabawa/ wspólna praca albo przychodzę na gotowe.
Co do godziny rozpoczęcia zawodów, goście wyjeżdżają tuż po zakończeniu imprezy a trzeba j/w - tor sprzątnąć, klamoty spakować i nikt nie pyta o której zlądujesz w domu, jestem za utrzymaniem godziny "zero".
Co do godziny rozpoczęcia zawodów, goście wyjeżdżają tuż po zakończeniu imprezy a trzeba j/w - tor sprzątnąć, klamoty spakować i nikt nie pyta o której zlądujesz w domu, jestem za utrzymaniem godziny "zero".
TX200 HC_Burris Timberline