STRZELEC

Impreza jak zwykle udana .
Wielkie dzięki za to wszystkim obecnym
swinki lubieją być zaskakiwane

Marylka i Heniu pisze:Marcin umiesz świetnie wspólpracować no i dyrygować nami

Tak mi się wydaje, że na tym rzecz polega aby pracować pod kierownictwem nie czując się rządzonym
Tor był naprawdę fajny, prawdziwe HFT, brak wymuszonych, każdy wybierał co mu pasowało.
Mała prywata - gratulacje dla Małżonki, nie strzela regularnie (w ogóle mało strzela ) a wystrzelała coś koło Pro Sporta! Może w tej Kruszynce jakaś magia jest?

Nad morzem z pogodą akurat na odwrót, przestało padać około 14...

Pozdro ze Świnoujścia

WuDe pisze:wspaniałe zawody było jak zwykle extra super duper odpoczynek relaks i atmosfera której mogą nam pozazdrościć INNI

dwoma ręcami się podpisuję zdjęcia trafione.
Eljasz, czapki z głów-boję się co będzie gdy zakupisz lunetkę
Kruszynka coś w sobie ma - wygrała przecież puchar ale Trener i mój mały wkład dały dziś duże 52 PUNKTY
Jak napisał Tomek- strzelanie w tym gronie to duża przyjemność.
Gratulacje dla zwycięzców!
Marcin marynuj i kiś tak dalej

Dzięki wielkie za SUUUPER :) zawody. Jak zwykle genialna atmosfera, tor wcale nie łatwy a sprawiał niezłą frajdę składam pokłony dla Eliasza dałeś radę chłopie!!!!

Ja również podpisuję pod podziękowaniami za miłą atmosferę i świetny tor. Dziękuje bardzo Patrykowi za możliwość korzystania z karabinka (41 szt. śrutu), Tomaszowi i Arturowi za cenne uwagi.

Rowniz dziekuje wszystkim za wspolna zajebista zabawe .Tor super.Kazdy dodał cos od siebie w nim i całokształt wyszedł super. Pozdrawiam wszystkich

Bardzo fajne zawody. Świetna atmosfera, ciekawy i przyjazny tor. Pozycje wymuszone przez teren znacznie bardziej mi się podobają niż te wypisane na kartkach. Ogólnie rzecz biorąc byłbym za formą regulaminu: 1. zachować bezpieczeństwo, 2. 40 figurek i na każdą jeden strzał, 3. miłej zabawy . Wiem, wiem...PFTA itd.

Wiem, wiem...PFTA

Czegoś się trzeba trzymać :)

Przemo pisze:Bardzo fajne zawody. Świetna atmosfera, ciekawy i przyjazny tor. Pozycje wymuszone przez teren znacznie bardziej mi się podobają niż te wypisane na kartkach. Ogólnie rzecz biorąc byłbym za formą regulaminu: 1. zachować bezpieczeństwo, 2. 40 figurek i na każdą jeden strzał, 3. miłej zabawy . Wiem, wiem...PFTA itd.

pkt. 1 i 3 - bezdyskusyjnie
pkt. 2 - też byłbym za, kiedyś już chyba była tutaj dyskusja na ten temat, i jeśli dobrze pamiętam to wyszło na to, że aby naprawde dobrze i ciekawie ustawić 40 figurek to trzeba by to zrobić raczej dzień przed zawodami (potrzeba dużo więcej czasu i ludzi, no i zwinięcie takiego toru trwa znacznie dłużej).
Jak dostanę większą premię, to kupie gdzieś pod Poznaniem parenaście hektarów lasu z ogrodzeniem i monitoringiem
Będzie można ustawić tyle figurek że do końca życia ich nie ustrzelimy

Geniu (eugsad) wielkie dzięki za wczorajszą kolejną porcję dobrych kalorii !
Masz jakąś masową produkcję pączków czy jak ?

ArturR pisze: ...
pkt. 2 - też byłbym za, kiedyś już chyba była tutaj dyskusja na ten temat, i jeśli dobrze pamiętam to wyszło na to, że aby naprawde dobrze i ciekawie ustawić 40 figurek to trzeba by to zrobić raczej dzień przed zawodami (potrzeba dużo więcej czasu i ludzi, no i zwinięcie takiego toru trwa znacznie dłużej)....

Hejka, dzięki za rewelacyjnie spędzony dzień. Pozdrowienia dla "Grupy Śmierci" Andrzej dobrze Ci poszło - tak trzymaj Jeżeli chodzi o specjały to rzodkiewka rulez Co prawda wolałbym z beczki niż ze słoika (wygodniej się je )...
Artur, a co stoi na przeszkodzie by ustawić dwa cele na stanowisku Trenowaliśmy to w LGST i naprawdę nie przysparza to aż tyle dodatkowej roboty, mało tego płynność przejścia toru wzrasta (szczególnie gdy są grupy o różnej liczebności i osoby strzelające z jednego karabinka).

Iperyt dobrze gada ;) Ja już też o tym próbowałem nieśmiało wspominać, ale mi powiedzieli, że mam to zostawić bardziej doświadczonym kolegom i się nie wymądrzać :D

Iperyt68 pisze:

ArturR pisze: ...
pkt. 2 - też byłbym za, kiedyś już chyba była tutaj dyskusja na ten temat, i jeśli dobrze pamiętam to wyszło na to, że aby naprawde dobrze i ciekawie ustawić 40 figurek to trzeba by to zrobić raczej dzień przed zawodami (potrzeba dużo więcej czasu i ludzi, no i zwinięcie takiego toru trwa znacznie dłużej)....

Hejka, dzięki za rewelacyjnie spędzony dzień. Pozdrowienia dla "Grupy Śmierci" Andrzej dobrze Ci poszło - tak trzymaj Jeżeli chodzi o specjały to rzodkiewka rulez Co prawda wolałbym z beczki niż ze słoika (wygodniej się je )...
Artur, a co stoi na przeszkodzie by ustawić dwa cele na stanowisku Trenowaliśmy to w LGST i naprawdę nie przysparza to aż tyle dodatkowej roboty, mało tego płynność przejścia toru wzrasta (szczególnie gdy są grupy o różnej liczebności i osoby strzelające z jednego karabinka).

Również dzięki za fajny dzień w "Grupie Śmierci"
Dwa cele na jednym stanowisku - kiedyś już to u nas proponowałem, ale wtedy niestety spotkało się to raczej z niechęcią....
Byłbym skłonny wrócić do tego pomysłu, myślę że wystarczyłoby poprostu odpowiednio przygotować miejscówkę po takie podwójne stanowiska. A co na to Mazgier i pozostali, którzy np. wczoraj ustawiali tor ?
Figurek ci u nas dostatek, na tą chwilę moglibyśmy ustawić nawet jakieś 50-60
Jedno jest pewne - im więcej będziemy sobie eksperymentować na różne sposoby, tym zawody będą ciekawsze i bardziej zróżnicowane, a co za tym idzie - każdorazowo duża porcja radochy gwarantowana

Na mmp były po dwa cele na stanowisku .Fajnie sie to strzela i całkiem sprawnie to szło .