też dziękuje wszystkim za kolejne wspólne strzelanie w fajnej atmosferze
to ważne,że oprócz treningu strzeleckiego,jest też dużo śmiechu,kawałów itp.
oczywiście specjalnie podziękowania dla Marcina za użyczenie cywilizowanej wersji HW
dziś mieliśmy wysoką frekwencję,i gdy przyjechałem na 9.00 z hakiem to było już ledwo jedno miejsce,i to takie na wcisk miedzy dwóch strzelców.Nie dawało mi to spokoju,i...po obiedzie wróciłem na Naramowice,by...trochę poszerzyć nasz tor
Miałem przyjechać busem z dużą hardkorową spalinową kosiarą na kołach,ale znajomi ostatecznie mi jej nie pożyczyli.Dlatego wziąłem zwykłe ręczne nożyce ogrodowe,i powycinałem przede wszystkim te grube wysokie chwasty(osty z lewej strony toru,którym nie dałaby rady kosa spalinowa),i jeszcze parę innych topornych badyli.Reszta to już robota dla kosy,i jeśli dobrze wyjdzie,to myślę że zyskaliśmy dodatkowe miejsce dla kilku strzelców
Tomek,może na następne spotkanie przywiózłbyś kosę? Nie trzeba by specjalnie jechać(paliwo),i zaraz po strzelaniu można by poświęcić trochę czasu by ładnie ogarnąć tor...
pozdrawiam wszystkich i dozoba.