Strona 3 z 9

: 2013-07-13, 17:07
autor: mahonxx
Wracam w sobotę popołudniu, a bez kosy spalinowej to nie da rady.

: 2013-07-13, 19:31
autor: Grossus
Przemo dasz radę załatwić kosę spalinową (nawet taką żyłkową) przed niedzielą 21.07?

: 2013-07-14, 08:40
autor: Patrykd
1. esmar
2. Grossus (będę o 8:00) - zajmę się kartami startowymi (kto ma wzór? mogę wydrukować), zapisami, opłatami i całą papierologią
3. ArturD będę o 8:00
4. Przemo będę o 8.00
5. DuGi2004 mogę być o 8 i tez coś pomóc
6. mahonxx
7. Krzysztof
8. Patrykd będę o 8.00

: 2013-07-14, 08:44
autor: Patrykd
Chciałbym wrzucić zaproszenie na beżowym. Czy ktośc ma coś przeciwko?

: 2013-07-14, 19:45
autor: Grossus
Zaproszenie do LGST poszło. Pytanie powinno brzmieć: czy ogłaszać się na beżowym ogólnym?

: 2013-07-14, 22:02
autor: Przemo
Grossus pisze:Przemo dasz radę załatwić kosę spalinową (nawet taką żyłkową) przed niedzielą 21.07?
Jasne, daj znać na kiedy. Jestem wolny codziennie po 17.

: 2013-07-14, 22:56
autor: Patrykd
Grossus pisze:Zaproszenie do LGST poszło. Pytanie powinno brzmieć: czy ogłaszać się na beżowym ogólnym?
A co stoi na przeszkodzie?

: 2013-07-15, 19:24
autor: esmar
Przemo pisze:Jestem wolny codziennie po 17
Może wskoczymy w środę przygotować stanowiska?

: 2013-07-15, 19:49
autor: Grossus
Jak najbardziej popieram, niestety ja nie dam rady i będę dopiero w niedzielę od rańca.

: 2013-07-15, 21:24
autor: Przemo
esmar pisze:
Przemo pisze:Jestem wolny codziennie po 17
Może wskoczymy w środę przygotować stanowiska?
Mi pasuje.

: 2013-07-15, 23:08
autor: WuDe
1. esmar
2. Grossus (będę o 8:00) - zajmę się kartami startowymi (kto ma wzór? mogę wydrukować), zapisami, opłatami i całą papierologią
3. ArturD będę o 8:00
4. Przemo będę o 8.00
5. DuGi2004 mogę być o 8 i tez coś pomóc
6. mahonxx
7. Krzysztof
8. Patrykd będę o 8.00
9,WuDe będe o 8.00
może uda mi się jakoś nagiąć obowiązki i pomóc w środę :-P

: 2013-07-15, 23:16
autor: esmar
Przemo pisze:Mi pasuje
Będę o 17:15 z jakimś ręcznym sprzętem :lol:

: 2013-07-16, 09:26
autor: Przemo
Jak nie będzie korasów to powinienem zdążyć.
Kiedyś na wsi kosiłem ręczną kosą (taką, jaką podpiera się kostucha :mrgreen: ) i całkiem nieźle mi szło! Dziadek mówił, że musi być "dobrze naklepana". Myślę, że taki sprzęt można by zorganizować dla stowarzyszenia - tani, lekki, cichy, nie trzeba paliwa i przy odrobinie wprawy bardzo skuteczny ;-)

: 2013-07-16, 11:35
autor: esmar
Przemo pisze:lekki, cichy (...), przy odrobinie wprawy bardzo skuteczny
Brzmi jak opis sprzętu kilera :-D

: 2013-07-16, 11:57
autor: Przemo
Dziadek miał pole, nie cmentarz :mrgreen: