STRZELEC

Wydaje mi się, że w lidze zimowej, powinniśmy wprowadzić ograniczenia czasowe. Pogoda nie rozpieszcza - deszcz, chłód, myślę, że dla 3 osobowej grupy, 5 min na stanowisko zupełnie wystarczy. Dzisiaj powinniśmy zakończyć strzelanie najpóźniej o 12:30.

Jestem ZA a nawet przeciw Pomysł popieram, ponieważ czas na stanowiskach znacznie się wydłuża z powodu trafienia jedynki lub gleby Rozważania na temat "jak to się stało" tudzież "zbieranie szczęki" proponuję prowadzić poza stanowiskiem strzeleckim

O tak! Skończą się pogaduchy zamiast strzelania.

No i straci to urok...spotkanie zmieni się w poganianie. Dajcie ludziom pobyć ze sobą :)

Propozycja Marka jest OK. Szybciej się ogarniemy, to będzie więcej czasu na pogaduchy, strzelanie ze sprzętu kolegów, grilla, etc. Poza tym mamy w lidze dwóch juniorów, a oni wychładzają się najszybciej

Panowie przestańcie takie herezeje pisać jaki czas komu to mierzyć czym ???Takie pomysły już były i nigdzie się to nie sprawdziło ani przyjęło.
Jak komuś zimno to niech się ubierze cieplej i herbatkę spożywa.Celi jest mniej ale są po jednym na stanowisku i to już wydłuża czas jakoś specjalnych korków nie widziałem

hydro pisze: Rozważania na temat "jak to się stało" tudzież "zbieranie szczęki"

Niektórzy częściej trafiają i z stąd to zdziwienie które zresztą było uzasadnione nietypowymi odległościami na zawodach

Uderz w stół, a nożyce się odezwą

esmar pisze:Wydaje mi się, że w lidze zimowej, powinniśmy wprowadzić ograniczenia czasowe. Pogoda nie rozpieszcza - deszcz, chłód, myślę, że dla 3 osobowej grupy, 5 min na stanowisko zupełnie wystarczy. Dzisiaj powinniśmy zakończyć strzelanie najpóźniej o 12:30.

Jak komuś zimno to niech weźmie przykład z ArturaD. i wszystko na ten temat!
Skończyło się tak wcześnie, że dwóch jeszcze poszło do fosy na zero popykać.
Sam myślałem czy do nich nie dołączyć.

Zaś co do zawodów to nie wiem czy to przez moją dietę, ale kiełbasa z niedźwiedzia była PRZEPYSZNA !!!!

Patrykd pisze: kiełbasa z niedźwiedzia była PRZEPYSZNA !!!!

FAKT

Patrykd pisze:Zaś co do zawodów to nie wiem czy to przez moją dietę, ale kiełbasa z niedźwiedzia była PRZEPYSZNA !!!!

A więc to Ty zjadłeś nasze porcje?

Patrykd pisze:Skończyło się tak wcześnie

Tak myślałem, że jeszcze byś sobie tam poleżał

Jak ktoś lubi strzelać na czas i to na stojąco to są za 2 tygodnie zawody mikołajkowe

Jestem zdecydowanie na nie w kwestii mierzenia czasu. Pośpiech jest wskazany przy biegunce i łapaniu pcheł. Jakoś nie zauważyłem nadmiernych zatorów na torze na ostatnich zawodach.

Lord Rzeźnik pisze:Wrzućcie proszę jeszcze zdjęcia :)

Postaram się dzisiaj wrzucić.

A gdzie ja napisałem, że macie mierzyć czas lub się spieszyć?
Pamiętam zawody w Łodzi - chyba ostatni Stalingrad, gdzie na stanowiskach były czasomierze, czas na oddanie strzału określili na 2min - nikt tyle nie potrzebował, większość z nas spokojnie mieściła się w minucie. Na ostatnich u nas - 4 godziny na 30 figurek ...