Strona 18 z 233

: 2013-06-30, 10:56
autor: Grossus
Jakby co to chętnie bym na strzelanie z czarnoprochowców się pisał. Jeszcze nigdy z tego rodzaju broni nie strzelałem.

: 2013-06-30, 13:03
autor: hugo
dzisiejszy pierwszy wspólny trening sylwetek był super.
Sprawdziłem regulamin tej konkurencji i sie troche zmartwiłem: okazuje się że na odległości 18m (na takiej chyba mieliśmy indyki) to się strzela kurczaki :-(

to jest fragment z regulaminu (z marca 2012, nie wiem czy się nie zmienił):
Silhouette karabin: kurczak - 18 m, dzik - 25 m, indyk - 32 m, muflon - 39 m.
Wielkość figurek wynosi odpowiednio: kurczak - wys. 30mm, dzik - wys. 38mm, indyk - wys. 60mm, muflon - wys. 70mm.

Maciej, co do CP, to wstępnie umówiliśmy się za 3 tygodnie, chyba że będzie kolidować z naszą ligą. Wcześniej się nie da bo nie będzie Tomka który ma zapewnić broń krótką.

: 2013-06-30, 14:04
autor: mahonxx
No faktyczne sylwetki super, Artur stanął więcej jak na wysokości zadania. Nigdy nie strzelałem sylwetek, ale podoba mi się i do tego trawa nie przeszkadza.
Cieszę się też, że udało nam się nawiązać kontakt z właścicielem cocker spaniela. Myślę, że uda nam się dojść do kompromisu i po oznaczeni taśmą drogi nie będziemy więcej mieli w tym temacie problemów "porozumienie ponad podziałami", i myślę ze w tym duchu powinniśmy rozwiązać kwestię.

: 2013-06-30, 20:58
autor: Grossus
Ooo! Udało się coś uzgodnić i załągodzić?

: 2013-07-01, 11:20
autor: mahonxx
Myślę, że tak, ale trzeba być delikatny,..na pewno krzyki i kłótnia w niczym nie pomogą.

: 2013-07-01, 19:26
autor: Robert
Sory chłopaki że niedotarłem na pókanko ale zalałem muj bunkier przez pralkę.Zalałem wszystkich do szustego piętra a sąsiadka która mieszka podemną wogóle nie wpadła po polisę .Chyba się utopila.Teraz jestem na 100% gdż na zawody niemogę.Obowiązki. ;-)

: 2013-07-09, 10:11
autor: Przemo
Tak sobie myślę o niedzielnym strzelaniu. Zazwyczaj jak się spotykamy, każdy sobie coś tam rozstawi i strzela. Ja przeważnie strzelam do 2-3 celów. Towarzysko i rekreacyjnie fajnie ale więcej można było by się nauczyć strzelając do większej ilości figurek/spinerów. Gdybyśmy spotykając się w niedzielę rozstawiali mini tor (każdy coś ma i jeśli zebrać to do kupy to jest tego sporo) i rotacyjnie zmieniali się miejscami to każdy nabrał by większej wprawy w ocenie odległości i nakładaniu poprawek.
Pracy w sumie tyle samo tylko trzeba by się bardziej zorganizować, pytanie czy komuś się będzie chciało :mrgreen:

: 2013-07-09, 11:29
autor: Grossus
Ocena odległości gra kluczową rolę w naszym sporcie i ja jestem jak najbardziej za. Niestety obowiązki nie pozwalają mi być teraz w niedzielę.

: 2013-07-09, 13:01
autor: mazgier
Ja jestem za i będę w niedzielę. Zobaczymy co się da zrobić/ustawić.

: 2013-07-09, 13:11
autor: arturd
Też jestem za lecz na forcie trawa na figurki za wysoka cza by skosić

: 2013-07-09, 13:59
autor: Przemo
Postaram się przyjechać wcześniej, powiedzmy koło 8, zabrać ze sobą kosiarkę i chociaż punktowo pokosić żeby dało się z klęczka i stojaka postrzelać.

: 2013-07-09, 14:49
autor: esmar
Półtora miesiąca temu spotkałem na polance dzierżawcę, powiedział, że przełom czerwca/ lipca będzie kosić - może zdąży przed niedzielą.

: 2013-07-09, 15:05
autor: WuDe
To wjade dzisiaj zobaczyć dzungle :mrgreen:

: 2013-07-09, 15:09
autor: esmar
Jeśli chcesz, ja i tak za pół godziny będę na forcie (smarowałem karabinek - muszę przestrzelać), więc zajrzę na polankę.

: 2013-07-09, 15:35
autor: WuDe
No to nie muszę