Strona 2 z 2

: 2014-05-22, 14:00
autor: triodak
Cześć!!!

: 2014-05-22, 14:26
autor: Warkocz
Cześć Maxim,
mogę tylko na moim przykładzie poprzeć propozycję Mazgiera. Na pierwsze zawody poszedłem z marszu, nie wiedziałem nawet co mam robić. Śrut trzymałem w kieszeni, bo odkręcanie puszki za długo trwało. Wystrzelałem jakieś szalone 60 pkt. czy coś. Paweł W. zabrał mnie do Warszawy 2 tygodnie później. Już chociaż wiedziałem co to poprawka i czym różni się 25 metrów od 40 metrów. Poprawiłem się o jakieś 30%. Nic tak nie uczy jak zawody. Nikt nie ocenia, nikt nie porównuje, wszyscy się dobrze bawią i z dumą wręcz uczą nowych ochotników. To na prawdę nie jest wojsko, gdzie "kota" trzeba zgnoić, żeby nauczyć.

: 2014-05-22, 17:55
autor: mazgier
Warkocz pisze:Nic tak nie uczy jak zawody. Nikt nie ocenia, nikt nie porównuje, wszyscy się dobrze bawią i z dumą wręcz uczą nowych ochotników. To na prawdę nie jest wojsko, gdzie "kota" trzeba zgnoić, żeby nauczyć.
+1 :mrgreen:

: 2014-05-22, 20:55
autor: eugsad
Witaj. Nie ma lepszej zabawy jak zawody. Pierwsze mam za sobą a teraz jadę do Góry. Wynik jaki będzie - będzie dobry. Pakuj manele i na zawody!
Pozdrawiam.

: 2014-05-22, 21:54
autor: Kolejna
dołączam do ekipy powitalnej i wyrażam szczerą nadzieję, że będę mogła pogłaskać choć przez chwilę Twój karabinek ;)

: 2014-05-22, 22:10
autor: Tomx
Nie ma to jak widok kładacej sie figurki w lupie na zawodach:) ?Niektore osoby wydaja przy tym przedziwne dzwieki :mrgreen: zabawa jest przednia:)

: 2014-05-24, 22:53
autor: Copereq
Powitać.