Strona 2 z 3
: 2017-03-09, 19:40
autor: lysy
Jakby ktoś wypadł to ja się zabieram, dojadę do Poznania.
Tyle zabiegów robię żeby żona się wkurzyła i w końcu się rozwiodła a ona nic, kompletnie ją to nie rusza - może macie jakiś lepszy sposób na ten problem, co tygodniowe wypady na zawody na przemian HFT i wędkarskie nie pomagają, już tracę nadzieję.
: 2017-03-09, 20:30
autor: esmar
łysy pisze:może macie jakiś lepszy sposób na ten problem
Zrzuć sprzątanie i gotowanie na panią małżonkę?
Robale trzymaj w lodówce?
: 2017-03-09, 21:27
autor: lysy
hahahahahah
Robale już przerabiałem też wytrzymała, nawet specjalnie otworzyłem jedną paczkę - efekt był taki, że musiałem zdemontować uszczelkę i powyciągać je z każdego zakamarka, zajęło mi to z trzy godziny
: 2017-03-10, 22:00
autor: Patrykd
łysy pisze:Jakby ktoś wypadł to ja się zabieram, dojadę do Poznania.
Tyle zabiegów robię żeby żona się wkurzyła i w końcu się rozwiodła a ona nic, kompletnie ją to nie rusza - może macie jakiś lepszy sposób na ten problem, co tygodniowe wypady na zawody na przemian HFT i wędkarskie nie pomagają, już tracę nadzieję.
Dziwisz się? Bo ja wcale.
Po 1. Każdy wyjazd udokumentowany co najmniej setką zdjęć. Więc rogów/boków nie robisz.
Po 2. Jeśli tak gotujesz jak opiekujesz się grillem, to nawet ja bym Cię nie zostawił, a pewnie i kilka zdrad wybaczył
(Sorka jeśli przegiąłem z dosadnością).
Po 3. Nasze hobby uczy cierpliwości i opanowania, a to bezcenne cechy u partnera/męża.
: 2017-03-10, 22:04
autor: jarn
łysy pisze:Jakby ktoś wypadł to ja się zabieram, dojadę do Poznania.
Tyle zabiegów robię żeby żona się wkurzyła i w końcu się rozwiodła a ona nic, kompletnie ją to nie rusza - może macie jakiś lepszy sposób na ten problem, co tygodniowe wypady na zawody na przemian HFT i wędkarskie nie pomagają, już tracę nadzieję.
Wygląda na to, że się wybieram mogę cię z Ina podjąć.
: 2017-03-11, 04:01
autor: lysy
Jarek było by super, mam do Ciebie tel to się dogadamy
: 2017-03-22, 12:01
autor: Usunięty użytkownik 341
Panowie.
Kolega Maciej uświadomił mnie wczoraj, że do 26.03.2017 trzeba się zapisać i zapłacić zgodnie z poniższą informacją:
WAŻNE!
Opłaty startowe wraz z kosztami posiłku należy dokonać w nieprzekraczalnym terminie do 26 marca 2017 r. na poniższy rachunek bankowy:
Tomasz Cielepak
Pekao S.A. 50 1240 1877 1111 0010 2778 9967
Tytuł przelewu: „Darowizna na rzecz organizacji zawodów PFTA”
Przypominam skład i proszę o info jeśli ktoś się wykruszył:
1. Mega
2. MaciejSz
3. pilot68
4. pizol
5. WuDe 90%
6. PaPaj. 76%
7. Patrkd
: 2017-03-22, 20:12
autor: pilot68
Pilot68 i Pizol zapisani i opłaceni.
W sumie jak ktoś nie wie jeszcze czy jedzie ,dobrze by było aby podjął decyzje na tyle szybko
aby ktoś na jego miejsce zdążył zrobić przelew?
: 2017-03-22, 22:00
autor: Patrykd
Potwierdzam. Jadę ! Przelew zrobiony (Z obiadkiem).
Nie widział ktoś mojej maty po Stalingradzie?
: 2017-03-22, 22:08
autor: PaPaj
Zgłoszone, zapłacone, potwierdzone.
: 2017-03-23, 00:21
autor: Maciej.Sz
Jadę. Zgłoszone i zapłacone.
: 2017-03-26, 16:26
autor: WuDe
Opłacony
: 2017-03-26, 19:45
autor: lysy
Panowie a jak się nie wpłaci do dzisiaj to na miejscu będzie taka możliwość, czy raczej już nie da rady?
: 2017-03-26, 20:09
autor: Usunięty użytkownik 341
łysy, Za flaszke z Patrykiem ZALATWIMY ;)
Sorry za off.
: 2017-03-26, 20:18
autor: lysy
W tym tygodniu zlewam nalewkę z wiśni własnej roboty, jest DOBRA