STRZELEC

Marek, z tego co widać w kilku przypadkach zmiany nie są potwierdzone przez kogokolwiek z grupy. Wniosek z tego, że nie są "autoryzowane", a w takim razie nie powinny zmiany zostać uznane. Powinieneś policzyć wynik przed skreśleniem.

Było kilku nowych uczestników, którzy niekoniecznie musieli wiedzieć o podpisywaniu każdych poprawek na karcie. Ja widzę trzy możliwości: 1. Uznać sumę "małych" punktów. 2. Uznać podsumowania kolumn. 3. Uznać karty za nieważne, a z pretensjami niech zwracają się zainteresowani do komisji rewizyjnej.
Dodam, że jest to moje, niczym nie poparte zdanie.

PaPaj pisze:Było kilku nowych uczestników

Zawsze nowych do grupy dostaja starsi strzelcy ....wiadomo każdy może sie pomylić, jest czas nikogo nikt nie goni ,ale takie gryzmoły niepodparte podpisem nikogo z grupy .Ja mam takie zdanie jak Robert .Na przyszłość sie naucza porzadku w papierach

Cześć,

dzięki za wspólne strzelanie dzisiaj, spodobało mi się i raczej będę wpadał.

Osobne podziękowania dla Jarka za pomoc i wskazówki.

Pozdrawiam,


Daniel

Marku, nie chcę wchodzić w spory sędziowskie, ale dla przykładu policzyłbym to przed skreśleniem albo unieważnił całe karty. Może wtedy ludzie się nauczą, że karty startowe to nie byle świstki. Skoro tak niedbale wpisują wyniki, to oznacza to, że nie interesuje ich całkowity rezultat. Pomylić się można, ale trzeba to jakoś zaznaczyć sensownie i potwierdzić.

Tak przyglądam się tym trzem środkowym tabelką i trochę się uśmiecham .
Podliczenie pierwszej kolumny komuś wyszło za pierwszym razem 17pkt,następnie została poprawiona 1 na 2,ale zamiast dodać 1 pkt ktoś dodał tą 2 zapisaną z boku do 17 no i ma 19?
Druga kolumna to już "żywioł", najpierw suma 17pkt , poprawka na 18 pkt no i poprawka do 19pkt.
Trzecia kolumna z tego wszystkiego wygląda najlepiej ale też zawiera korekty.
Chyba nie jest łatwo być Sędzią?

Przepraszam, że się wtrącam ale wychodzi nam brak Regulaminu Zawodów. Wszyscy się podśmiechują z coraz bardziej rozbudowywanego Regulaminu PFTA ale jest on tylko odpowiedzią na kreatywność Zawodników.
Zapis dotyczący kart startowych:

7.16. Wpisywanie punktów na karcie startowej zawodnika dozwolone jest tylko przez członków jego grupy. W żadnym wypadku zawodnik nie może wpisywać swoich własnych wyników. Jeśli na karcie jest błąd, należy go poprawić poprzez skreślenie i wpisanie właściwego wyniku obok oraz potwierdzenie tej zmiany podpisem przez przynajmniej jednego członka grupy. Jeśli zawodnik odda kartę startową niekompletną, nieczytelną lub zawierającą niepotwierdzone poprawki, jego wynik zostanie skorygowany lub zostanie zdyskwalifikowany - według uznania Sędziego Głównego zawodów.

jasno określa co należałoby zrobić z kartami pokazanymi przez Marka: do kosza.....
Mam nieśmiałą propozycję: zacznijmy się trzymać regulaminu, jakiegokolwiek ale Regulaminu. Można uprościć zapisy dotyczące liczby celi, odległości i stref trafienia ale takie sprawy jak: limit energii, postawy strzeleckie, bezpieczeństwo czy też notacja wyników nie są chyba poza zasięgiem naszych Zawodników ?!

pawelw pisze:co należałoby zrobić z kartami pokazanymi przez Marka: do kosza.....

Niech ta sytuacja będzie ostrzeżeniem na przyszłość.
Do tabeli z wynikami trafią cyferki przed "poprawkami".

Ja ostatnio tylko zapisuję wyniki i noszę matę ale i tak zdarzają się pomyłki, bo część grupy zaczyna strzelać na kolejnym stanowisku, kiedy na poprzednim jeszcze nie skończyli/ł. Na koniec wszyscy sprawdzają swoje wyniki i cała grupa składa podpis lub przynajmniej połowa ;)

Mała tylko sugestia, aby wyniki wpisywać zgodnie ze stanowiskiem. Jeżeli np. zaczynamy strzelanie od 7 stanowiska, to wynik wpisujemy w pozycji numer 7. Na drugim przejściu jest to pozycja 17, na trzecim 27 i czwartym 37.

Dla ogólnej punktacji to nie ma znaczenia, ale esmar sobie później łamie głowę, "jak to jest, że KZ'ta 28mm na 40metrach padła częściej niż KZ40mm na 12m"

Nie ukrywam, że sam popełniałem gafy ale po dwóch spotkaniach rozkminiłem wszystko, zwłaszcza po zapoznaniu się z podsumowaniem w excelu

Dokładnie tak my zrobiliśmy jak mówi Hydro zaczynaliśmy jako grupa 7 od stanowiska 7 i od tego numeru zacząłem wpisywać wyniki, żeby w razie czego można było sobie przypomnieć czemu ten "cholerny" nietoperz jest taki nieśmiertelny. . Co nie znaczy, że nie ominęły nas poprawki (potwierdzone parafką) ale te spowodowane bardziej moim roztrzepaniem i tym , że grupa składała się z samych Marków .

Hydro w czasie ostatnich zawodów u nas w grupie też były takie sytuacje i upilnowaliśmy poprawność wpisywania wyników. Jeśli się tak ustawia sytuację to należy pilnować wpisów. Niemniej jednak poprawki mogą się zdarzyć ale tak jak pisze Paweł należny trzymać się regulaminu i poprawiać tak jak w nim jest zapisane. Idzie oczywiście o formę.

Nie można po prostu naszych kart przerobić w taki sposób, ja mogę przygotować właściwy plik.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/P_Kt ... taUg_L5WQz

Kamil Kilan pisze:Nie można po prostu naszych kart przerobić w taki sposób, ja mogę przygotować właściwy plik.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/P_Kt ... taUg_L5WQz

Oczywiście, że można.
Wystarczy wziąć i zrobić.

Albo skreślić numery stanowisk w wolnych słupkach i obok napisać jeszcze raz od 1-15.

wola75, wiem ale ja szczególną uwagę przykładam do upilnowania dziecka na forcie, a dopiero później patrzę kto i gdzie strzela Dlatego czasem się inna karta nawinie, etc

A nowe karty można zrobić ale dopiero jak stare zużyjemy, choćby z tego względu, że taniej jest zamówić gotowe w drukarni niż drukować jej samemu. Tutaj nawet laser mono wypada drożej.

Ale możemy zainwestować w długopisy żelowe ze zintegrowanym zmazikiem z drugiej strony

Kamil Kilan pisze:naszych kart przerobić w taki sposób

nie do końca, bo tor zimowy ma 30 a letni 40 figurek. To że ustawiamy połowę i idziemy dwa razy nie związku z podziałem na tury Poza tym jak ustawimy np 30 figurek, to taka karta jaką zaproponowałeś nie ma racji bytu. Karty są OK. Można co najwyżej popracować nad designem