triodak pisze:Witajcie!
Na tyle co się orientuje, to do HFT (w trakcie zwodów nic nie regulujemy) zoom do 12x. Może też być DOT (Delta Optical Titanium) bo wytrzymalszy. Krzyż Mil-dot (najlepszy?) aby poprawki nanosić?
Popatrzysz sobie na DOCa, DOTa i jeszcze kilka innych i sam zdecydujesz co lepsze dla Ciebie. Powiększenie x12 i tor HFT to raczej hardcore. Max to x10, ale to i tak już dużo. Przy dużych powiększeniach widać jak drgają łapki. To z kolei niejako wymusza poprawę punktu celowania i znowu się ruszasz i znowu wypadasz ze stabilności. Za małe powiększenie złe, bo nie widać, za duze złe, bo widać za dużo.
triodak pisze:Jeszcze nic w rękach nie miałem i przez lupki nie patrzyłem. Tylko fotki i youtube dlatego nie mam wyrobionej opinii.
Dlatego zapraszam na weekendowe spotkania. Są i TXy i Prosporty i HW. Chociaż modelu 90 dawno nie widziałem. Szczerze powiedziawszy to nie wiem czy warto się na nią aż tak grzać. GAS-RAM działa troszeczkę inaczej niż sprężyna i mi się wydawał nieco narowisty.
triodak pisze:Co do strzelania to interesują mnie zawody HFT z Wami oraz luźne strzelanie poza zawodami również na dystanse 50m+ (w ramach frajdy i badania balistyki śrutów). Chodź domyślam się że i z leżaka może być ciężko. Będę strzelać tylko u Was. Nie mam innych możliwości. Realne będzie spotkanie się 10-15x w roku. Na więcej nie będę miał możliwości czasowych.
Jeżeli HFT to spokojnie wystarczy DOC przefokusowany na 25m. Na początek dobra będzie siatka MIL-DOT, ale nie jest to wymagane, bo z powodzeniem można strzelać z Duplexa. Na pewno bardziej uniwersalna będzie luneta z regulacja paralaksy, ale odradzałbym wszystko tańsze niż 500zł. Grube krzyże, mgła na dużych powiększeniach, ciemny obraz, aberracje, brak powtarzalności nastaw.
triodak pisze:Docelowo myślałem nad lunetą DOT 6-24x42 AO MD (i HFT i rozrywka).
Nie wiem co tu jeszcze pisać. Jutro się poznamy osobiście i pogadamy. To mi z głowy błędne myślenie o sprzęcie wybijecie

Sam zobaczysz, że tych wielkich powiększeń nie wykorzystasz. Chyba że będziesz siedział za stołem ze stojakiem do przystrzeliwania. Mnie niestety jutro nie będzie na Leśniku, ale w niedzielę będę na zawodach.
triodak pisze:Chce też kupić tanią chinkę do celów 'badawczych' (do sprawdzenia np. jak mi wyjdzie dorobienie prowadnicy na tokarce). Była jedna łamana za rozsądne pieniądze (40zł) ale w Gnieźnie.
Kup jedną i strzelaj. Jak zobaczysz że coś Ci nie pasuje, to wtedy weźmiesz się za poprawianie. Nic tak nie pomaga w podejmowaniu decyzji jak praktyka i doświadczenie.
