coś o mnie
coś o mnie
Witam, od dziś na forum.
Mam na imię Łukasz, ale wszyscy mówią do mnie LEMON, a lemonvip dlatego, że Lemon zwykle na różnych forach jest zajęte :)
Dlaczego Wiatrówka? Dlatego, że kiedyś w dzieciństwie miał styczność z wiatrówką, dlatego że lubi miliaria, aktualnie biegam sobie trochę ze znajomymi uprawiając ASG dokładnie od 2006 roku.
Można powiedzieć, że na moim terenie rozruszaliśmy ten sport i unormowaliśmy go prawnie, a moja drużyna jest znana w Wielkopolskim środowisku, Widmo ASG TEAM.
Nie wiem jak tu podchodzicie do ASG, większość twierdzi, że to zabawa plastikowymi kulkami, a ja powiem tak - to zabawa i to przednia, aczkolwiek to samo napędza nasze "bronie".
Wracając do meritum, stary się już robię i nie nadążam cały dzień biegać, a z czegoś strzelać muszę :) bo lubię.
Urodził się temat wiatrówki, rok temu kupiłem Slavie i mimo, że starałem się jak najczęściej skoczyć z nią do lasu, lub popykać na działce to niewiele razy mi się udało, ale wystarczająco by wiedzieć, że wiatrówka zostanie na stałe.
Aktualnie noszę się z zakupem czegoś lepszego niż Slavia.
Myślę o HW 77 głównie dlatego, że chce mieć otwarte przyrządy, nie tylko by strzelać do tarczy ale także do różnych celów na mojej działce.
W planach budowa 50m (budowa = wytyczenie i zabezpieczenie miejsca na całej długości toru lotu pocisku przed osobami 3 i rykoszetami) strzelnicy (akurat mam wąską i długą działkę (zupełny przypadek :) taka jest wersja dla żony).
Mam doświadczenie w kilku dziedzinach, informatyka z racji zawodu, a hobby (ASG, strzelanie jak i znajomość replik oraz ich naprawy aczkolwiek terminy mam straszne).
Wiatrówki, hm wiedza podstawowa (przez skromność tak pisze), więc proszę nie zdziwić się jak wylecę jak filip z konpii z jakimś laickim pytaniem i to nie będzie dlatego, że nie umiem używać funkcji szukaj i Google, a dlatego że mimo wielu tematów chciałbym poznać czasem nową opinię ludzi którzy może kilka lat temu twierdzili w swych postach coś innego, a teraz już mają inną wiedzę i doświadczenie.
PS Mam na bakier z ortografią, interpunkcją i zjadam literki.
Mam na imię Łukasz, ale wszyscy mówią do mnie LEMON, a lemonvip dlatego, że Lemon zwykle na różnych forach jest zajęte :)
Dlaczego Wiatrówka? Dlatego, że kiedyś w dzieciństwie miał styczność z wiatrówką, dlatego że lubi miliaria, aktualnie biegam sobie trochę ze znajomymi uprawiając ASG dokładnie od 2006 roku.
Można powiedzieć, że na moim terenie rozruszaliśmy ten sport i unormowaliśmy go prawnie, a moja drużyna jest znana w Wielkopolskim środowisku, Widmo ASG TEAM.
Nie wiem jak tu podchodzicie do ASG, większość twierdzi, że to zabawa plastikowymi kulkami, a ja powiem tak - to zabawa i to przednia, aczkolwiek to samo napędza nasze "bronie".
Wracając do meritum, stary się już robię i nie nadążam cały dzień biegać, a z czegoś strzelać muszę :) bo lubię.
Urodził się temat wiatrówki, rok temu kupiłem Slavie i mimo, że starałem się jak najczęściej skoczyć z nią do lasu, lub popykać na działce to niewiele razy mi się udało, ale wystarczająco by wiedzieć, że wiatrówka zostanie na stałe.
Aktualnie noszę się z zakupem czegoś lepszego niż Slavia.
Myślę o HW 77 głównie dlatego, że chce mieć otwarte przyrządy, nie tylko by strzelać do tarczy ale także do różnych celów na mojej działce.
W planach budowa 50m (budowa = wytyczenie i zabezpieczenie miejsca na całej długości toru lotu pocisku przed osobami 3 i rykoszetami) strzelnicy (akurat mam wąską i długą działkę (zupełny przypadek :) taka jest wersja dla żony).
Mam doświadczenie w kilku dziedzinach, informatyka z racji zawodu, a hobby (ASG, strzelanie jak i znajomość replik oraz ich naprawy aczkolwiek terminy mam straszne).
Wiatrówki, hm wiedza podstawowa (przez skromność tak pisze), więc proszę nie zdziwić się jak wylecę jak filip z konpii z jakimś laickim pytaniem i to nie będzie dlatego, że nie umiem używać funkcji szukaj i Google, a dlatego że mimo wielu tematów chciałbym poznać czasem nową opinię ludzi którzy może kilka lat temu twierdzili w swych postach coś innego, a teraz już mają inną wiedzę i doświadczenie.
PS Mam na bakier z ortografią, interpunkcją i zjadam literki.
Ostatnio zmieniony 2013-12-18, 07:41 przez lemonvip, łącznie zmieniany 1 raz.
a i jeszcze jedno , dziękuje za cierpliwość dzisiaj, w pewnym sklepie w Poznaniu, z Firewerkami , Pewien Pan wykazał dużo cierpliwości w udzielaniu odpowiedzi na moje pytania,
miałem okazję zmacać AA TX200 piękne to i ładnie leży, choć bez lunety mierzyłem tylko tak w łapkach potrzymac, jednak wciąż się upieram przy otwartych :)
Przy ASG doradzę chętnie
muszę znać ile na replikę pieniążków chce się przeznaczyć oraz jakiekolwiek preferencje, bo zwykle się zakłada że Girl będzie latać z mp5 , p90 lub krótką emką, a znam jedną fajną kobitkę co z Minimi lata :) (6KG)
na razie nie zawitam osobiście, bo z racji zawodu, grudzień i styczeń to ciężki czas, a i ASG trochę zaniedbałem, a na razie się jeszcze nie odcinam. (dużo hobby na raz to nie jest dobre :()
ale gwarantuję że się pojawię bo do stolicy Wialkopolski mi się najlepiej jeździ, tam chmielowałem kiedyś (studiowałem znaczy się :)
miałem okazję zmacać AA TX200 piękne to i ładnie leży, choć bez lunety mierzyłem tylko tak w łapkach potrzymac, jednak wciąż się upieram przy otwartych :)
Przy ASG doradzę chętnie
muszę znać ile na replikę pieniążków chce się przeznaczyć oraz jakiekolwiek preferencje, bo zwykle się zakłada że Girl będzie latać z mp5 , p90 lub krótką emką, a znam jedną fajną kobitkę co z Minimi lata :) (6KG)
na razie nie zawitam osobiście, bo z racji zawodu, grudzień i styczeń to ciężki czas, a i ASG trochę zaniedbałem, a na razie się jeszcze nie odcinam. (dużo hobby na raz to nie jest dobre :()
ale gwarantuję że się pojawię bo do stolicy Wialkopolski mi się najlepiej jeździ, tam chmielowałem kiedyś (studiowałem znaczy się :)
Witaj ;]
Wbijaj kiedy tylko masz czas, zawsze w sobotę i niedzielę ktoś jest rano ;)
O to się nie martw, przetestowałam dość dokładnie i mają anielską cierpliwośćlemonvip pisze:proszę nie zdziwić się jak wylecę jak filip z konpiii, z jakimś laickim pytaniem
Dogadaj się jak najszybciej z Szanownym Panem Adminem Grossusem, żeby poprawiał na czarno nie ma czerwono jak nam. Nikt nie zauważy ;)lemonvip pisze: mam na bakier z ortografią , interpunkcją i zjadam literki
Niby mieliśmy się na wiosnę zbroić w łuki, ale skoro Łucznik udostępnia swoje, to może coś małego i lekkiego, żeby po polach ganiać... Zobaczymy ;)lemonvip pisze:Przy ASG doradzę chętnie
Wbijaj kiedy tylko masz czas, zawsze w sobotę i niedzielę ktoś jest rano ;)
Maleństwo moje: LG 110 hp
- Wiecho1967
- Posty: 207
- Rejestracja: 2013-09-30, 14:52
- Lokalizacja: KÓRNIK
Witaj,
Slavia to bardzo dobry sprzęt, a po delikatnych zmianach robi się jeszcze lepsza. Czy HW77 to dobre rozwiązanie? Na pewno bierz z literką K, mają krótszą lufę. Niestety jest tak, że osada pasująca do wiatrówki, z której strzela się z otwartych nie pasuje do lunety. Baka jest niestety za niska. Jest model HW77 z osadą od 97 i nazywa się HW77K MATCH. Niestety w łapkach nie miałem i nie wiem jak to się sprawuje. Strzelanie na 50m z wiatrówki z otwartych to trochę loteria. Pomimo znacznie większej energii/prędkości wylotowej niż w ASG, na 50m opad jest znaczny. Strzelanie z otwartych na 50m nie będzie zbyt przyjemne.
Co do ASG, to kiedyś miałem ku temu ciągoty. Niestety tam jest za mało strzelania w strzelaniu. Więcej chodzi o ubiór, akcesoria i dokładne odwzorowanie broni. Jednak coraz więcej wojsk prowadzi specjalistyczne szkolenia przy udziale ASG, więc coś w tym jest. Ja wolę się bawić w myśliwego niż w żołnierza.
Slavia to bardzo dobry sprzęt, a po delikatnych zmianach robi się jeszcze lepsza. Czy HW77 to dobre rozwiązanie? Na pewno bierz z literką K, mają krótszą lufę. Niestety jest tak, że osada pasująca do wiatrówki, z której strzela się z otwartych nie pasuje do lunety. Baka jest niestety za niska. Jest model HW77 z osadą od 97 i nazywa się HW77K MATCH. Niestety w łapkach nie miałem i nie wiem jak to się sprawuje. Strzelanie na 50m z wiatrówki z otwartych to trochę loteria. Pomimo znacznie większej energii/prędkości wylotowej niż w ASG, na 50m opad jest znaczny. Strzelanie z otwartych na 50m nie będzie zbyt przyjemne.
Co do ASG, to kiedyś miałem ku temu ciągoty. Niestety tam jest za mało strzelania w strzelaniu. Więcej chodzi o ubiór, akcesoria i dokładne odwzorowanie broni. Jednak coraz więcej wojsk prowadzi specjalistyczne szkolenia przy udziale ASG, więc coś w tym jest. Ja wolę się bawić w myśliwego niż w żołnierza.
Za późno...Kolejna pisze:Dogadaj się jak najszybciej z Szanownym Panem Adminem Grossusem, żeby poprawiał na czarno nie ma czerwono jak nam. Nikt nie zauważy ;)lemonvip pisze: mam na bakier z ortografią , interpunkcją i zjadam literki
Bo ja myślałem, że "Miś" to film fabularny, a to jest dokument.
- cantchoose
- Posty: 323
- Rejestracja: 2013-10-06, 13:58
- Lokalizacja: Koziegłowy / Poznań
Z ASG to nie do końca o to chodzi, nie każdy chce być pro rekonstruktorem i latać z kontraktowym sprzętem, i najlepszą repliką na rynku.
No i już wiem kto jest głównym administratorem :),
dziękuję za poprawę na czerwono, trochę mi się przypomniały moje dyktanda z podstawówki, aż się łezka w oku kręci :).
Z tym strzelaniem to nie ma być tak, że na otwartych na 50 m - wtedy założę lunetę, ale chcę mieć otwarte i to nie z powodu strzelania do tarczy, a po prostu strzelania do różnej maści, kształtu i pochodzenia celów (puszka , kapselek, stary nabój CO2 itp) - bo to fajne jest.
Gdybym został przy HW77, - to lepiej się męczyć z wysoką baką na otwartych, czy z niską przy optyce?. Bakę zawsze można jakoś domowym sposobem podwyższyć.
PS Będę się starał po polsku pisać, ale nie od razu Kraków zbudowali jakby co :)
No i już wiem kto jest głównym administratorem :),
dziękuję za poprawę na czerwono, trochę mi się przypomniały moje dyktanda z podstawówki, aż się łezka w oku kręci :).
Z tym strzelaniem to nie ma być tak, że na otwartych na 50 m - wtedy założę lunetę, ale chcę mieć otwarte i to nie z powodu strzelania do tarczy, a po prostu strzelania do różnej maści, kształtu i pochodzenia celów (puszka , kapselek, stary nabój CO2 itp) - bo to fajne jest.
Gdybym został przy HW77, - to lepiej się męczyć z wysoką baką na otwartych, czy z niską przy optyce?. Bakę zawsze można jakoś domowym sposobem podwyższyć.
PS Będę się starał po polsku pisać, ale nie od razu Kraków zbudowali jakby co :)
Jeśli nie chcesz bezustannie kręcić imbusami, na przemian zakładając i zdejmując optykę i marnować czasu i śrutu na zerowanie po każdej zmianie to jest opcja montażu "see thru" Tyle, że jest to siłą rzeczy montaż wysoki co wymusza odpowiednio wysoką bakę przy używaniu optyki. IMO lepiej byłoby w takim przypadku zamówić sobie osadę custom z regulacją baki i po problemie (acz za odpowiednią cenę).
Steyr HP & TX HC
Witam kolege posiadam w swojej kolekcji hw 77. Na samym poczatku gdy dołaczyłem do grupy strzelałem z otwartych, fajne to jest ale na bliskie odległosci ,i do celow "Autobusow".Zakup lupki był tylko kwestia czasu .Pozniej kombinowanie z podwyzszeniem baki ,az w koncu osada customowa . Jak to sie mowi apetyt rosnie w miare jedzenia :-)Oczywiscie sprzet po zakupie wymaga ucywilizowania
hw77 +burris (wiatrowka odrzutowiec)/aa prosport vortek + buris timberline(karabinek klasa...zalezy w czyich rekach:))
hm, na razie PCP mówię stop.
- po pierwsze - fundusze (dużo kasy już władowałem w ASG :) posiadam małą gablotę sprzętu, a na razie się z moimi dziecinkami nie chcę rozstać, za dużo serca w dopieszczenie włożyłem)
- po drugie - skomplikowana obsługa (nie mówię że trudna tylko ..., spring łapię, śrut do kieszeni i rura na dwór wypatrywać celu., a w PCP, butle wężyki jakoś mi się to źle kojarzy z P.....m - nie chce tu używać brzydkich słów)
ale nie mówię, że nie. Może kiedyś ale co z kopem, PCP nie kopie :(
Czas na pytanie LAIKA
czy klasyczny łamaniec jest gorszy niż dolny naciąg - w sensie po wyzerowaniu lunety jeśli coś się wytrze, lub czy lufa inaczej się zakleszczy wpływa to na celność? Nie wiem czy to możliwe ale pytam.
- po pierwsze - fundusze (dużo kasy już władowałem w ASG :) posiadam małą gablotę sprzętu, a na razie się z moimi dziecinkami nie chcę rozstać, za dużo serca w dopieszczenie włożyłem)
- po drugie - skomplikowana obsługa (nie mówię że trudna tylko ..., spring łapię, śrut do kieszeni i rura na dwór wypatrywać celu., a w PCP, butle wężyki jakoś mi się to źle kojarzy z P.....m - nie chce tu używać brzydkich słów)
ale nie mówię, że nie. Może kiedyś ale co z kopem, PCP nie kopie :(
Czas na pytanie LAIKA
czy klasyczny łamaniec jest gorszy niż dolny naciąg - w sensie po wyzerowaniu lunety jeśli coś się wytrze, lub czy lufa inaczej się zakleszczy wpływa to na celność? Nie wiem czy to możliwe ale pytam.