"Wiarówka" dla fanów SZmocy - Benjamin Rogue .357
http://www.youtube.com/watch?v=fj5Aq7bz-tI
Coś dla fanów SZmocy - Temat o mocnych wiatrówkach.
taki mały of top odnosnie szmocy ktory mi sie przypomniał :-)nie dotyczacy wiatrowek sam to widziałem rzecz sie dzieje na strzelnicy wojskowej w śremie rok 2006 pobor "Zima" Czarow Ni ma" kumpel podchodzi na rubierz wyjsciowa pozycja lezak z podporka wiadomo przeładowanie (ten dzwiek jest piekny ktorego nigdy sie nie zapomina i budzi groze szczek zamykajacego sie zamka:)) i inne duperele i strzela na 50 do "bolka i lolka" i cos mu nie szło wiadomo nie ten dzień albo lufa poszła w koloryfer takie falowe zjawisko:)wkładania lufy miedzy żebra karolyfera ) podszedł do niego trep i mowi "k...wa jak nie mozesz trafic z prawego celuj z lewego" i posłuchał sie a prawo reczny był pozniej chodził z kolorami pod okiem przez 4 tygodnie:) ;-)a jak on sie złozył do tego kbkakms to nie wiem przecież tam nie ma osady tylko dwa prety i stopka ktora jest regulowana w jednej płaszczyznie na dwoch nitach:-)według mnie zasieg skuteczny tego sprzetu to jest maks 200m przy ogniu ciagłym bo widac jak układaja sie przestrzeliny a niby teoretycznu 3500m chociaz wydłubałem z desek na strzelnicy (w 2006) pocisk wystrzelony z kbkakms ktory jest w stanie perfekcyjnym mozna powiedziec nie ma sladow gwintu mam go teraz w łusce od PK(ktora wykopałem w ziemi na poligonie w drawsku) jako pamiatke po Monie ale dlaczego on nie ma zarysowan gwintu ciekawe czy to rykoszet jezeli rykoszet nigdzie nie uderzył bo grot jest w stanie idealnym musiał miec tak niska energie ze nie uszkodził w znacznym stopniu powłoki miedzi :-)i mial taka energie zeby wbic sie w deske i to głeboko i nie uszkodzic miedzi a w dodadku był zwrocony grotem w strone strzelajacego w desce
Ostatnio zmieniony 2013-11-01, 18:25 przez Tomx, łącznie zmieniany 3 razy.
hw77 +burris (wiatrowka odrzutowiec)/aa prosport vortek + buris timberline(karabinek klasa...zalezy w czyich rekach:))
wypolerowałem ten pocisk i widac ze miał stycznosc ze swiatem zewnetrznym:) udezenie w deche ktora ma grubosc nie pamietam ile ale tak pi razy dzwi wzrokowo 5 cm nie zrobiła na nim wrazenia; ciekawe z ta predkoscia ponad 700ms v0 i nie zniekłałciła go.. dystans do tych otworow w dechach przez ktore strzelalismy był ok 15m (wiadomo rozne talenty sie znajduja w wojsku)ciekawe jaka trajektoria lotu była tego pocisku :mrgreen:paraboliczna:)a moze harcerze strzelali bo tez sie takie jaja tam działy i nikt im nie mowił ze kbkakms nie trzeba przeładowywac i nie wystrzelone naboje ladowały na ziemi :-/a co dalej to....przepraszam za of to taki spont Patryk sorki za władowanie w Temat ... po robocie wiadomio pkb było i szorowanie akms
hw77 +burris (wiatrowka odrzutowiec)/aa prosport vortek + buris timberline(karabinek klasa...zalezy w czyich rekach:))
Tomx, jak stary był ten kbk AKMS? Gwint mógł po prostu się zetrzeć. Lufa ma swoją żywotność i po jakimś czasie, gwintu tak jakby nie było. Amunicja wojskowa z tego co się orientuję, to stal pokryta jakimś stopem miedzi np. tombakiem. Pociski stalowe szczególnie źle wpływają na żywotność lufy. Pokrycie tombakiem oczywiście wydłuża resurs, ale i tak szału nie ma. Dodatkowo dochodzi jakość lufy i pocisku. Wystarczy, że partia taniej amunicji jest inna i już inaczej zachowuje się w lufie.
Ps.
Tomx, fajnie że piszesz i mam nadzieję na więcej takich opowieści, ale czy możesz trochę popracować nad formą wypowiedzi. Bardzo źle mi się czytało. Za dużo "buziek", a za mało kropek, przecinków i zdanie z wielkiej litery.
Ps.
Tomx, fajnie że piszesz i mam nadzieję na więcej takich opowieści, ale czy możesz trochę popracować nad formą wypowiedzi. Bardzo źle mi się czytało. Za dużo "buziek", a za mało kropek, przecinków i zdanie z wielkiej litery.
Bo ja myślałem, że "Miś" to film fabularny, a to jest dokument.