Po dwóch dekadach czas odkurzyć starą cezetę, która pamięta jeszcze czasy Orła na Chemicznej.
Mieszkam blisko Fortu VI, fajnie byłoby czasem wpaść popykać w spokoju i dobrym towarzystwie a może i pomóc w czymś.
Czy w któryś weekend można wpaść? Pozdrawiam
