Rozważania o "właściwej" wysokości montażu do HFT
Rozważania o "właściwej" wysokości montażu do HFT
Taki oto ciekawy artykuł:
LINK
Całkowicie w opozycji do obowiązującej u nas doktryny obniżania montaży ile tylko się da.
Dla nie-anglojęzycznych w skrócie: autor uważa, że do HFT właściwa wysokość montażu to ~57 mm pomiędzy osią optyczną a osią lufy, dzięki czemu można uzyskać łatwe do "ogarnięcia" poprawki na całej długości toru.
Przy zerze na 36m, między 18 a 27m (w oryginale dystanse podawane w jardach) poprawka pół dota nad krzyżem, pół dota pod krzyżem na 41m, 7,5m na 2,5 dota, 10m na 1,5...
Przyznaję, że dość ciekawe podejście
LINK
Całkowicie w opozycji do obowiązującej u nas doktryny obniżania montaży ile tylko się da.
Dla nie-anglojęzycznych w skrócie: autor uważa, że do HFT właściwa wysokość montażu to ~57 mm pomiędzy osią optyczną a osią lufy, dzięki czemu można uzyskać łatwe do "ogarnięcia" poprawki na całej długości toru.
Przy zerze na 36m, między 18 a 27m (w oryginale dystanse podawane w jardach) poprawka pół dota nad krzyżem, pół dota pod krzyżem na 41m, 7,5m na 2,5 dota, 10m na 1,5...
Przyznaję, że dość ciekawe podejście
Steyr HP & TX HC
https://www.fotosik.pl/zdjecie/df69100c921d04ad
Nie wiem, czy wklei mi się fotka, ale kilka sezonów temu ćwiczyłem to zagadnienie z szyną Steyr. Trzeba było ją obciąć z przodu oraz dać podwyższenie na bakę.
Było dobrze na średnich i dalszych odległościach. Gorzej na małych oraz był większy problem z utrzymaniem w osi pionowej.
A.
Nie wiem, czy wklei mi się fotka, ale kilka sezonów temu ćwiczyłem to zagadnienie z szyną Steyr. Trzeba było ją obciąć z przodu oraz dać podwyższenie na bakę.
Było dobrze na średnich i dalszych odległościach. Gorzej na małych oraz był większy problem z utrzymaniem w osi pionowej.
A.
Tak to wychodzi. Wystarczy sobie poklikać różne ustawienia w ChairGun'ie.
Niski montaż oznacza mniejsze poprawki tylko na bardzo bliskich dystansach. Na długich odwrotnie. Niekoniecznie jednak trzeba iść aż tak wysoko jak 57mm.
Dla mnie optymalna wysokość montażu to 45mm. Drugie "0" mam na 28m. Od 15-tu metrów do 40-tu wszystkie poprawki mieszczą się praktycznie w obszarze 1 dota w dół od krzyża tylko. Nie muszę brać poprawek na przewyższenie. Drobnym wyjątkiem jest HZ15, w szczycie trajektorii, na ok. 21 metrze, gdzie punkt celowania należy 0,2 dota obniżyć, oraz absolutny max 41m gdzie w teorii powinienem brać poprawkę -1,2 dota (w praktyce, bez wiatru, porawka 1 dot i też wchodzi). Ale ja używam powiększenia w lunecie 12x. Przy 10x poprawki się jeszcze zmniejszają.
Niski montaż oznacza mniejsze poprawki tylko na bardzo bliskich dystansach. Na długich odwrotnie. Niekoniecznie jednak trzeba iść aż tak wysoko jak 57mm.
Dla mnie optymalna wysokość montażu to 45mm. Drugie "0" mam na 28m. Od 15-tu metrów do 40-tu wszystkie poprawki mieszczą się praktycznie w obszarze 1 dota w dół od krzyża tylko. Nie muszę brać poprawek na przewyższenie. Drobnym wyjątkiem jest HZ15, w szczycie trajektorii, na ok. 21 metrze, gdzie punkt celowania należy 0,2 dota obniżyć, oraz absolutny max 41m gdzie w teorii powinienem brać poprawkę -1,2 dota (w praktyce, bez wiatru, porawka 1 dot i też wchodzi). Ale ja używam powiększenia w lunecie 12x. Przy 10x poprawki się jeszcze zmniejszają.
Pozdrawiam \ Bartek
AA S400F + MTC Viper Connect;
Walther LG300 + WFA SS 3-15x42 FFP
WSST Strzelec
AA S400F + MTC Viper Connect;
Walther LG300 + WFA SS 3-15x42 FFP
WSST Strzelec
Dwa sezony strzelałem w takim ustawieniu (odległość pomiędzy osiami 75 mm):
Moim zdaniem wysokość montażu to wypadkowa umiejętności strzelca. Ten załatwiał mi sprawę odległości powyżej 30 metra bo różnica opadu pomiędzy 25 a 40 metrem wynosiła 1.5 cm. Za to na dole..... Trendy trendami a i tek wszystko sprowadza się do tego co komu odpowiada.
Moim zdaniem wysokość montażu to wypadkowa umiejętności strzelca. Ten załatwiał mi sprawę odległości powyżej 30 metra bo różnica opadu pomiędzy 25 a 40 metrem wynosiła 1.5 cm. Za to na dole..... Trendy trendami a i tek wszystko sprowadza się do tego co komu odpowiada.
Obecnie mam ultra-niski montaż, wykonany specjalnie pod karabin i lunetę. Pomiędzy pokrętło zoom a blok wchodzi gazeta. Osie odległe o 38 mm. Zero - tak jak w cytacie powyżej. Pomiędzy 16 a 30 metrem 0.5 dota przewyższenia, na dole zaczynam od 1.5 dot na 7.5 metrze, zero na 11, u góry 0.5 dot na 41 metrze choć bez poprawki tez wchodzi.Przy zerze na 36m, między 18 a 27m (w oryginale dystanse podawane w jardach) poprawka pół dota nad krzyżem, pół dota pod krzyżem na 41m, 7,5m na 2,5 dota, 10m na 1,5...
Głupota rządzonych daje władzę rządzącym !
Jasna sprawa. Jak zero jest na 36-ym metrze to i poprawka na dalekim dystansie jest mała, ale w środku trajektorii trzeba brać poprawki na przewyższenie. Wysokość montażu to tylko jeden element układanki.
Jeszcze raz się potwierdza, że dobre jest co komu pasuje..
Jeszcze raz się potwierdza, że dobre jest co komu pasuje..
Pozdrawiam \ Bartek
AA S400F + MTC Viper Connect;
Walther LG300 + WFA SS 3-15x42 FFP
WSST Strzelec
AA S400F + MTC Viper Connect;
Walther LG300 + WFA SS 3-15x42 FFP
WSST Strzelec
Re: Rozważania o "właściwej" wysokości montażu do HFT
Z ciekawości - jakie macie odległości między środkiem lunety a środkiem lufy? Mi na wysokim montażu wychodzi około 44mm, co chyba nie jest dużo? Pierwsze zero około 16m, drugie na 30m, ale dopiero się uczę, testuję, to nie musi być odległość docelowa.
HFT
Re: Rozważania o "właściwej" wysokości montażu do HFT
Wysokość osi optycznej dla HFT najlepiej jak sie mieści miedzy 40 mm 50mm można powiedzieć że 44 jest ok ja mam zazwyczaj w okolicach 39-44 mm.
Oczywiście są to moje przemyślenia
Oczywiście są to moje przemyślenia
Uwaga:
WuDe jest dobry na wszystko
LG i LG i Dejski
WuDe jest dobry na wszystko
LG i LG i Dejski
Re: Rozważania o "właściwej" wysokości montażu do HFT
Mam 38 mm ale swój najlepszy sezon w HFT1 przeszedłem z montażem podniesionym na szynie Weaver'a do...72 mm. Dzięki temu przy zerze na 35 metrze od 20 do końca dystansu nie miałem poprawek. Oczywiście, na dole nie było już tak dobrze ale zakładałem, że celi poniżej 15 metra jest bardzo mało no i łatwiej ocenić taki dystans
Głupota rządzonych daje władzę rządzącym !
Re: Rozważania o "właściwej" wysokości montażu do HFT
Paweł to jak najbardziej sensowne spostrzeźenie. Wystarczy popatrzeć jak ustawiane są/były cele na zawodach. Generalnie wszystko pod max w zależności od kz. A trudniej robi się pow. 30m Następne zawody jakie będą mam zamiar przejść z zerem na 32m. Sam jestem ciekaw. Montaż średni...
zawsze środkiem krzyża :)
Re: Rozważania o "właściwej" wysokości montażu do HFT
Wczoraj na forcie ustawiłem sobie cele na 16m, 20m, 25m, 30m i 40m. Oto, co mi wyszło:pawelw pisze: ↑2020-05-07, 06:10 Mam 38 mm ale swój najlepszy sezon w HFT1 przeszedłem z montażem podniesionym na szynie Weaver'a do...72 mm. Dzięki temu przy zerze na 35 metrze od 20 do końca dystansu nie miałem poprawek. Oczywiście, na dole nie było już tak dobrze ale zakładałem, że celi poniżej 15 metra jest bardzo mało no i łatwiej ocenić taki dystans
16m, 20m i 30m środkiem krzyża (zerowałem na 30m).
25m - pół dota w dół.
40m - pół dota w górę.
I tylko jedna kwestia - ocenianie odległości. 16m mam wyraźnie nieostry, a 40m mam lekko nieostry (widać różnicę od razu). 25m póki co nie dostrzegam różnicy, a tu już muszę wziąć poprawkę. Trzeba się będzie bawić w mierzenie KZ-ki siatką celowniczą, ale na to jestem jeszcze zbyt niedoświadczony
HFT
Re: Rozważania o "właściwej" wysokości montażu do HFT
Zamiast celi na danych metrach ustaw sobie kartki z narysowaną kilzoną , wtedy zobaczysz czy to jest równe pół dota czy może 0,4 dota a może 0,6 dota. Cele są ok ale tylko kartka mówi całkowitą prawdę.
Re: Rozważania o "właściwej" wysokości montażu do HFT
Chyba nie ma znaczenia, skoro figurka się kładzie.
HFT
Re: Rozważania o "właściwej" wysokości montażu do HFT
No raczej ma znaczenie , bo kiedy strzelasz do celu o którym wiesz jaki to metr to nie ma znaczenia ale jeśli okaże się że żle oceniłeś odległość a śrut na 25 metrze wchodzi prawie przy krawędzi dolnej i kładzie figurkę to jeśli figurka będzie stałą na 26 a może 26,5 metra to się okaże , że śrut uderzy w dolną krawędż kilzony i już jej nie położy.
Prawdę o trajektorii karabinka mówią tylko tarczki ustawione na danych odległościach, stzrelanie do kilzon to zawsze kalkulacja jak przycelować, żeby jak największy zakres odległości to celowanie załapało.
Ale juz się nie mądrze , skoro uważasz , że jest ok to nic mi do tego.
Prawdę o trajektorii karabinka mówią tylko tarczki ustawione na danych odległościach, stzrelanie do kilzon to zawsze kalkulacja jak przycelować, żeby jak największy zakres odległości to celowanie załapało.
Ale juz się nie mądrze , skoro uważasz , że jest ok to nic mi do tego.
Re: Rozważania o "właściwej" wysokości montażu do HFT
Pewnie że ma.Kwestia kto na ile wnika w precyzję i ustawienia?
Idealnie by było gdyby celować przez przewód lufy,oś optyczna zgrała by się z osią "lufy".Teraz im wyżej posadzisz lunetę , tym większy kąt między tymi osiami...
Idealnie by było gdyby celować przez przewód lufy,oś optyczna zgrała by się z osią "lufy".Teraz im wyżej posadzisz lunetę , tym większy kąt między tymi osiami...
Steyr + vortex viper