[PCP] Walther Rotex RM8

Awatar użytkownika
Ziemo
Posty: 268
Rejestracja: 2018-07-16, 12:33
Lokalizacja: Poznań Nowe Miasto

[PCP] Walther Rotex RM8

Post autor: Ziemo »

Trafiłem niedawno na ofertę sprzedaży tego karabinka za naprawdę niską cenę, 1600zł (nowy, sprzedawcą jest sklep). Osada w tej cenie jest co prawda polimerowa, ale jakoś to przełknę. Na beżowym można znaleźć wąskie grono entuzjastów, bo sprzęt do popularnych jednak nie należy. Mimo to, może bym spróbował zacząć zabawę z PCP od tego Waltera?

Mam pytanie: co musiałbym dokupić do tego konkretnego karabinka, żeby móc z niego strzelać? Butlę, to wiadomo, ale co jeszcze?

Szybkozłączkę? Przetoczkę? W jednym ze sklepów jest taki zapis:
Zasobnik ładuje się dzięki załączonej w zestawie szybkozłączce, którą wkręca się na wężyk butli (źródła sprężonego powietrza).
Czy ten "wężyk butli" z opisu to jest właśnie przetoczka? W sklepie na "M", przetoczka kosztuje coś około 350zł, więc zakup powoli się robi nieopłacalny. A może wystarczy tylko szybkozłączka? Jak to cholerstwo w ogóle ładować? :) Ustaliłem na razie tyle, że kartusz jest niewymienny.

Chciałem też podziękować w tym miejscu Maciejowi i "Lupusowi" za ogólne rady-porady w temacie PCP, ale nie mogę ich dalej zamęczać, zwłaszcza w święta.
Awatar użytkownika
WuDe
Posty: 2312
Rejestracja: 2013-03-02, 09:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: WuDe »

Potrzebujesz przetoczke koszt uzywanej od 100 zł nowej od kolegów od 150 zł wiec nie warto przepłacać w sklepie.Butle jak pisałeś najlepiej 300/400 bar można 4 litrowe znaleść już za 300 zł.
Co do samego karabinka to hmmm nie miałem w kolekcji ale jeśli chcesz do ogólnego pykania w puszki itd czyli strzelania griilowego to ok choć do takiej zabawy można taniej coś kupić.
Jesli myślisz o zabawie w HFT to niestety ale nie jest to karabinek docelowy wiec czeka cie nie łatwa sprzedaż i zakup i tak czegoś bardziej nazwijmy to precyzyjnego.
UUUUFFFFF sie rzpisałem
Uwaga:
WuDe jest dobry na wszystko
LG i LG i Dejski
Awatar użytkownika
Ziemo
Posty: 268
Rejestracja: 2018-07-16, 12:33
Lokalizacja: Poznań Nowe Miasto

Post autor: Ziemo »

Wow, dzięki.
Do "zawodów", to ja mam sprężynkę. To jest prawdziwe strzelanie, a nie jakieś pneumatyki :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: "Pecepka" to raczej dla urozmaicenia.
PaPaj
Członek zarządu
Posty: 776
Rejestracja: 2015-05-26, 15:03
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: PaPaj »

Za taką cenę kupisz AA S400 w bardzo dobrym stanie i może nawet z regulatorem. Co prawda z drugiej ręki, ale w tym przypadku , to jest nawet pożądane. Jeśli chodzi o Rotexa, to jest to konstrukcja spotykana u kilku producentów (m.in. Hammerli, Umarex). Celność sprzętu, o którą głównie nam chodzi, jest wynikową wielu czynników, a w przypadku tego karabinka, o ile lufy są odpowiedniej jakości, to system spustu, zbijaka i budowa systemu, nie pozwalają na jakieś sensowne trafianie do celu. Spust jest niemalże "nieregulowalny", a szarpnięcie przy oddawaniu strzału pozwala trafić jedynie w "rejon" celowania. Modyfikacje są trudne i raczej nieopłacalne. Nie odsprzedasz tego sprzętu bez dotkliwej straty finansowej, a satysfakcji ze strzelania nie będziesz miał żadnej. Jeśli będziesz chciał obejrzeć sprzęt tego typu, to mam coś takiego i chętnie udostępnię, abyś całkiem świadomie podjął decyzję zakupową. Ja odradzam.
Awatar użytkownika
Ziemo
Posty: 268
Rejestracja: 2018-07-16, 12:33
Lokalizacja: Poznań Nowe Miasto

Post autor: Ziemo »

No to mam dylemat. Bardzo Was obydwu poważam i szanuję Wasze zdanie. Jestem przekonany, że wiecie o czym mówicie.

Z drugiej strony, widziałem kilka nagrań-testów tego Walthera i niektóre zrobiły na mnie wrażenie, jak np. ten: https://www.youtube.com/watch?v=Yiswmqs_sQE
Takie skupienie, jakie uzyskano na tym filmiku wystarczyłoby mi w zupełności.

Ech :-|
lysy
Członek zarządu
Posty: 615
Rejestracja: 2015-12-19, 15:06
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski

Post autor: lysy »

Jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej o karabinku, jego lufie i działaniu systemu to musisz zrobić test skupienia najlepiej na minimum 35 metrów a najlepiej 40 jak nie na 50 m.
Na 25 metrów dobrze strzela większośc podstawowych karabinków.
Problemy ze skupieniem zaczynaja sie powyżej 30 metra i to jest minimalna odległość od której powinniśmy zacząć.
Dla mnie rotex ma jedną ważną wadę której akurat ja nie cierpię czyli dużo waży. Zdecydowanie wolałbym AA S400 niż rotexa. Zresztą Air Armsy maja bardzo dobre lufy które w limicie dają sobie radę spokojnie z odległościami 70-80 metrów.
Każdy powinien kupić to co mu sie podoba pod warunkiem, że wygląd jest dla niego sprawą priorytetową, a jeśli ważne są osiagane wyniki czy to na tarczy czy w HFT to niestety warto korzystać z wiedzy innych jak się nie chce wydawać za dużo kasy.
Awatar użytkownika
Ziemo
Posty: 268
Rejestracja: 2018-07-16, 12:33
Lokalizacja: Poznań Nowe Miasto

Post autor: Ziemo »

Dziękuję, Panowie, za feedback. W takim razie temat odpuszczam.

Zwłaszcza, że dziś w końcu odebrałem moją sprężynę od Senia :) Wymiana sprężyny, uszczelek i czegoś plastikowego, co nie wiem co to jest :roll: Na Fort Knox już się nie wyrobię, ale na następnych zawodach jeszcze Was postraszę :mrgreen:
HFT
Awatar użytkownika
ninalken
Posty: 143
Rejestracja: 2014-12-03, 01:11
Lokalizacja: Poznań i okolice..

Post autor: ninalken »

Jakbyś był zainteresowany to na beżu pojawił się S400...
Awatar użytkownika
Ziemo
Posty: 268
Rejestracja: 2018-07-16, 12:33
Lokalizacja: Poznań Nowe Miasto

Post autor: Ziemo »

Jakbyś był zainteresowany to na beżu pojawił się S400...
No właśnie widziałem, i cena do tego niska. Chwilę się zastanawiałem, ale kurcze, nie podoba mi się ten karabinek wizualnie. Przynajmniej na zdjęciach. "Na żywo", miałem S400 ze 2 razy w rękach, raz strzelałem. Strzela się oczywiście fajnie, ale to nie wszystko ;) Wygląd ma dla mnie znaczenie.

EDIT: No offense, Lord Rzeźnik, bo strzelałem akurat z Twojego egzemplarza :) Wszystko chodziło ładnie, pięknie, ale jak już kupuję, to musi być w 100% "pode mnie".
kombatant
Posty: 174
Rejestracja: 2013-03-04, 22:48
Lokalizacja: Koszuty, Środa Wlkp.

Post autor: kombatant »

Ciekawe są pojęcia estetyki i bardzo różne...
Dla mnie na przykład s400 to przykład niemal idealnego kształtu karabinka. O wiele częściej po niego sięgam (w miarę skromnego czasu) niż po Antka i Steyr'a, pomimo, że to karabinek mojej ślubnej (se pożyczam :-) .
I dodam, że z tego powodu (nie/zakochania się w kształtach :-) ) sprzedałem posiadane kiedyś HW100 i Walthera, a s400 jest dalej!
A.
ODPOWIEDZ