BSA Buccanner SE
BSA Buccanner SE
Tak nie naszło, żeby sobie postrzelać z czegoś mniej celnego a że kiedyś miałem BSA R-10, z którego nie latał żaden śrut a za razem karabinek niesamowicie mi się podobał, nabyłem drogą kupna Buccannera. Nie jest tak ładny jak R-10 ale ma charakter BSA. Pierwsze wrażanie średnie. Karabinek zapakowany w 2 kartony i jeszcze owinięty tłustym papierem pakowym. Po wyczyszczeniu go z oliwy dało się już wziąć w rękę. Dość długa lufa zakończona ósemką i czymś przypominającym separator a będącym tylko ozdobą. Oksyda trochę jak z hatsana, osada ładna ale baka tak niska, że nadawała by się jedynie do strzelania z otwartych, których nie ma. W komplecie magazynek 10 strzałowy wskakujący "sam" na swoje miejsce dzięki magnesowi. Przeładowanie działa nie najgorzej. Do tego momentu można powiedzieć, że jest akceptowalne jak na najtańsze PCP (po hatsanie i w okolicy CZ200). Czar pryska, kiedy naciskamy spust. Co prawda est 2-stopniowy, ale tak twardego kołka nie miałem w żadnym karabinku. Chyba nawet w starym sprężynowym Gamo było lepiej (a z tej firmy właśnie pochodzi moduł spustowy). Szybka wymiana śruby regulacyjnej na dłuższą skraca druga drogę, niestety wydłuża pierwszą. Uzyskujemy dwa ustawienia: krótka druga droga ale bardzo twarda albo krótka długa droga, twarda i co jakiś czas samostrzał. Pozostaje niestety pierwsze ustawienie. Pierwszą drogę można skrócić wklejając 3mm plastikową podkładkę w miejsce styku języka z elementem zwalniającym bijnik ale twardo nadal jest. Kiedyś dobiorę się do wnętrza modułu spustowego i spróbuję wymienić sprężynę na miękką - jak mi starczy cierpliwości.
Nabite w domu na 230bar (tak sugeruje producent). Strzela 230-220m/s i to tylko około 45 strzałów. Tragedia przy takim kartuszu i długiej lufie. Przypomniało mi się jak podobną sytuacje miałem w Waltherze i pomogła kropelka kleju do gwintów na śrubę regulacji napięcia sprężyny. Zdejmuję osadę, zdejmuję paznokciem zaślepkę i mam dostęp do śruby regulacyjnej, rewelacja. Kropla kleju na gwint i ustawienie na 240m/s. Znowu nabicie do 230bar i przez chrono. 80 stabilnych strzałów w zakresie 242-238. Lekki szok, bez regulatora w takiej klasy karabinku? Żeby jeszcze ten zakres był przy ciśnieniu 180-100bar a nie 230-150bar...
Udało się wyrwać na chwilę na leśnika. Lekki wiatr, z 10 rodzajów śrutów i nadzieja, że coś przecież musi latać w tej doskonałej, kutej na zimno lufie BSA. Tarcze na 30 i 40m. Najpierw pewniak czyli exact. Sieje na 30m tak, że nie wiadomo gdzie jest ustawione 0. Później to co latało w miarę w R-10 czyli HN FTT i HW FT oraz Baracda. Czasem 2-3 wchodzą w punkt ale zawsze następne gdzieś po 2cm odskakują. Przestrzelałem jeszcze expresa, kilka rodzajów HN i wynik podobny. Została resztka lekkiego crosmana domed. Mimo bardzo trudnego strzelania(spust i brak baki) udaje się wpakować 5 w jedną dziurę. Zadowolony, że w końcu się udało, ładuję kolejne magazynki i strzelam sobie na 30 i 40m. Trochę powiewa więc na 40m już szału nie ma ale na 30 przestrzelina daje się zakryć paznokciem małego palca (u ręki). Po kolejnym magazynku zaczyna siać. Spinam się aż spodnie trzeszczą ale dalej sieje. Crosman się skończył więc ładuję exacta 4,53. Coś się poprawiło bo zaczyna latać lepiej niż na początku, nie tak jak Crosman ale coś tam idzie trafić i na 40m pewnie zmieści się w 2-5zł. Crosman zamówiony, zrobiona korona lufy, zdjęta ósemka(bo miałem wrażenie, że punkt trafienia lekko się zmienia wraz ze zmianą ciśnienia w kartuszu), czekam na pogodę. To tyle. Jeśli komuś przyjdzie chęć na zakup tego charakternego i zarazem wymagającego cierpliwości karabinka, niech przeczyta moje wypociny i zastanowi się 2 razy czy właśnie tego chce.
https://lh5.googleusercontent.com/-nCSU ... C_1209.jpg
Nabite w domu na 230bar (tak sugeruje producent). Strzela 230-220m/s i to tylko około 45 strzałów. Tragedia przy takim kartuszu i długiej lufie. Przypomniało mi się jak podobną sytuacje miałem w Waltherze i pomogła kropelka kleju do gwintów na śrubę regulacji napięcia sprężyny. Zdejmuję osadę, zdejmuję paznokciem zaślepkę i mam dostęp do śruby regulacyjnej, rewelacja. Kropla kleju na gwint i ustawienie na 240m/s. Znowu nabicie do 230bar i przez chrono. 80 stabilnych strzałów w zakresie 242-238. Lekki szok, bez regulatora w takiej klasy karabinku? Żeby jeszcze ten zakres był przy ciśnieniu 180-100bar a nie 230-150bar...
Udało się wyrwać na chwilę na leśnika. Lekki wiatr, z 10 rodzajów śrutów i nadzieja, że coś przecież musi latać w tej doskonałej, kutej na zimno lufie BSA. Tarcze na 30 i 40m. Najpierw pewniak czyli exact. Sieje na 30m tak, że nie wiadomo gdzie jest ustawione 0. Później to co latało w miarę w R-10 czyli HN FTT i HW FT oraz Baracda. Czasem 2-3 wchodzą w punkt ale zawsze następne gdzieś po 2cm odskakują. Przestrzelałem jeszcze expresa, kilka rodzajów HN i wynik podobny. Została resztka lekkiego crosmana domed. Mimo bardzo trudnego strzelania(spust i brak baki) udaje się wpakować 5 w jedną dziurę. Zadowolony, że w końcu się udało, ładuję kolejne magazynki i strzelam sobie na 30 i 40m. Trochę powiewa więc na 40m już szału nie ma ale na 30 przestrzelina daje się zakryć paznokciem małego palca (u ręki). Po kolejnym magazynku zaczyna siać. Spinam się aż spodnie trzeszczą ale dalej sieje. Crosman się skończył więc ładuję exacta 4,53. Coś się poprawiło bo zaczyna latać lepiej niż na początku, nie tak jak Crosman ale coś tam idzie trafić i na 40m pewnie zmieści się w 2-5zł. Crosman zamówiony, zrobiona korona lufy, zdjęta ósemka(bo miałem wrażenie, że punkt trafienia lekko się zmienia wraz ze zmianą ciśnienia w kartuszu), czekam na pogodę. To tyle. Jeśli komuś przyjdzie chęć na zakup tego charakternego i zarazem wymagającego cierpliwości karabinka, niech przeczyta moje wypociny i zastanowi się 2 razy czy właśnie tego chce.
https://lh5.googleusercontent.com/-nCSU ... C_1209.jpg
WSST
Dawno temu, jeszcze zanim kupiłem AA S400 "chodził za mną" strasznie BSA Scorpion. Sporo czasu spędziłem wtedy na lekturze różnych forów użytkowników BSA. Bardzo często jako sugerowany śrut przewijał się Crosman Premier (ze wskazaniem, nie mam pojęcia dla czego, na ten pakowany w tekturowe pudełka). Ponoć (a przynajmniej tak pisali Angole) w lufach BSA lata dobrze.
Steyr HP & TX HC
Czytając Twój opis po raz kolejny zadaje sobie pytanie: po co ?!
Po co produkuje się takie PCP ? Jeżeli ktoś chce się pobawić rekreacyjnie strzelając do puszek to o wiele łatwiej jest ze sprężyną. Nie musisz kupować pompki czy butli, przetoczek etc. Otwarte też większość ma....
Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to ósemka. Nie wiem jak ciasno jest osadzona ale sugeruje zmianę punktu trafienia wraz ze zmianą ciśnienia w kartuszu. I tak się zastanawiam 'macając' kolejne produkty budżetowe: czy wyprodukowanie normalnego mechanizmu krzywkowego spustu jest aż tak trudne ??
Po co produkuje się takie PCP ? Jeżeli ktoś chce się pobawić rekreacyjnie strzelając do puszek to o wiele łatwiej jest ze sprężyną. Nie musisz kupować pompki czy butli, przetoczek etc. Otwarte też większość ma....
Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to ósemka. Nie wiem jak ciasno jest osadzona ale sugeruje zmianę punktu trafienia wraz ze zmianą ciśnienia w kartuszu. I tak się zastanawiam 'macając' kolejne produkty budżetowe: czy wyprodukowanie normalnego mechanizmu krzywkowego spustu jest aż tak trudne ??
Głupota rządzonych daje władzę rządzącym !
Nie jest trudne, nawet nie trzeba projektować bo mają takie w innych modelach, starczyło by przełożyć. Ale pozycjonowanie produktu...gdyby zrobić dobry karabinek za 1800zł to nie sprzedawały by się te za 4000zl tej samej firmy. A tak mamy pcp dla kowalskiego, mimo wszystko łatwiej z niego trafić niż ze sprężyny.
Ostatnio zmieniony 2015-07-07, 14:07 przez Przemo, łącznie zmieniany 1 raz.
WSST
Cały czas męczę budżetowe BSA. Po czarach z lufą przestał latać corsman ale zaczął exact. Po fakcie doczytałem na stronie BSA, że celność stabilizuje się po około 100 strzałach. Przepuściłem trochę exacta i lata coraz lepiej. zaczyna mnie ten karabinek pozytywnie zaskakiwać. Na następne zawody zamontuję jakieś normalne szkło. Żeby jeszcze udało mi się dobrać do tego spustu...
Tarczka na 30m, 5 strzałów exactem.
Tarczka na 30m, 5 strzałów exactem.
WSST