Najbliższy weekend

Czyli kto, kiedy, gdzie i z kim
Awatar użytkownika
mahonxx
Moderator
Posty: 1658
Rejestracja: 2013-03-01, 16:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mahonxx »

Nie podoba mi się pomysł strzelania z inną osobą poza linią strzału. Prędzej czy później dojdzie do wypadku. Myślę, że trzeba spróbować ustalić godziny treningów.
Postrzelał bym z czegoś, np. z 88.
Awatar użytkownika
Marecki
Posty: 718
Rejestracja: 2014-01-06, 21:21
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Marecki »

Gdyby dzisiaj ktoś chciał się wybrać na tory to :
http://epoznan.pl/news-news-52008-Pozna ... jny_horror
Pozdrawiam
Marek
Awatar użytkownika
ArturR
Posty: 871
Rejestracja: 2013-08-09, 18:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: ArturR »

mahonxx pisze:Nie podoba mi się pomysł strzelania z inną osobą poza linią strzału. Prędzej czy później dojdzie do wypadku. Myślę, że trzeba spróbować ustalić godziny treningów.
Cóż...przekazałem tylko info jakie dostałem, sugestie trzeba do Leśnika.
Awatar użytkownika
Marecki
Posty: 718
Rejestracja: 2014-01-06, 21:21
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Marecki »

Ech... niestety jutro raczej nie wpadnę postrzelać.
Miałem mały wypadeczek na rowerze :-(
Może podjadę Was dopingować w treningu.
Pozdrawiam
Marek
Awatar użytkownika
Grossus
Moderator
Posty: 3157
Rejestracja: 2013-03-01, 22:49
Lokalizacja: Zalasewo

Post autor: Grossus »

Dobrze, że nam nie kazali strzelać w niebo, bo byśmy musieli zakupić kaski ochronne na opadający śrut. :lol:
Bo ja myślałem, że "Miś" to film fabularny, a to jest dokument.
Awatar użytkownika
WuDe
Posty: 2319
Rejestracja: 2013-03-02, 09:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: WuDe »

Integracja wychodzi słabo strzelanie w poprzek osi strzeleckiej nie wróży niczego dobrego :-/
Wydaje mi się że problem leży w tym że łucznicy wchodzą ma tor z lewej strony i dymaja przez całą strzelnice w stronę baraków.Po prostu nie chce im się obchodzić toru co świadczy o tym że są leniuszki na to wszystko w krzaczorach pomieszkuje bezdomny.
Jak rozmawiałem z vice to na moja uwagę że tam człowiek się kręci otrzymałem odpowiedz odbiegającom mocno od naszych standartów bezpieczeństwa :shock:
Osobiście czuje się pomiatany z kąta w kąt takie piąte koło i wozu mam wrażenie że nie tylko ja :-(
No to sobie pobeczałem :-P
Uwaga:
WuDe jest dobry na wszystko
LG i LG i Dejski
Awatar użytkownika
Marecki
Posty: 718
Rejestracja: 2014-01-06, 21:21
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Marecki »

I kolejne problemy :
http://epoznan.pl/news-news-52065-&#822 ... trudniania
czy mimo to jutro ktoś strzela ?
Pozdrawiam
Marek
Awatar użytkownika
Grossus
Moderator
Posty: 3157
Rejestracja: 2013-03-01, 22:49
Lokalizacja: Zalasewo

Post autor: Grossus »

Myślę, że się zjawię w godzinach 9:30 - 10:00.

Miastem rządzą idioci pozwalając dzień po dniu zamykać centrum. Czy centrum miasta to centrum biegowo-rowerowe? Raz w roku można przeżyć taki horror, ale nie tyle!

Nie ma to jak lans w środku miasta.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Grossus, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo ja myślałem, że "Miś" to film fabularny, a to jest dokument.
Awatar użytkownika
ArturR
Posty: 871
Rejestracja: 2013-08-09, 18:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: ArturR »

Miastem (i nie tylko miastem) rządzi "najlepszy duet w Polsce" - Kulczyk i Grobelny.
I w tej kolejności.
Nic w Poznaniu nie dzieje się bez ich wiedzy i zgody. Widocznie jest jakiś korzystny dla nich powód/powody, że te imprezy mają miejsce. Wiem coś więcej na temat obu tych panów ;-)
Awatar użytkownika
mazgier
Moderator
Posty: 1914
Rejestracja: 2013-03-02, 04:02
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mazgier »

Marecki pisze:czy mimo to jutro ktoś strzela ?
Weekend bez pykania to weekend stracony ;) Ja będę.
Steyr HP & TX HC
Awatar użytkownika
pawelw
Posty: 1780
Rejestracja: 2013-03-06, 10:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: pawelw »

Dobrze powiedziane, wpadniemy po 10.00 :-)
Głupota rządzonych daje władzę rządzącym !
Awatar użytkownika
DAMDAR
Posty: 203
Rejestracja: 2013-12-01, 11:57
Lokalizacja: Poznań

Post autor: DAMDAR »

Grossus pisze:Myślę, że się zjawię w godzinach 9:30 - 10:00.

Miastem rządzą idioci pozwalając dzień po dniu zamykać centrum. Czy centrum miasta to centrum biegowo-rowerowe? Raz w roku można przeżyć taki horror, ale nie tyle!

Nie ma to jak lans w środku miasta.
Pojechałeś po bandzie :evil: Przypominam koledze, że drogi są z zapisu drogami publicznymi i służą na różne cele. Jakoś się tak utarło, że służą wyłącznie samochodom.
Stwierdzenie Twoje mogę śmiało przyrównać do takiego stwierdzenia, oczywiście pominę epitety i wulgaryzmy.
Nie mogę chodzić tu i ówdzie bo jacyś ..... ciągle strzelają a te łąki i krzaki służą spacerom z pieskiem.
Tak nie możemy myśleć !!! Sport w każdej formie jest lepszy od grupy (tu też pomijam epitet) miłośników wypoczynku w galerii, choć i do takich trzeba mieć szacunek.
Nie zdajesz sobie sprawy jak trudno jest załatwić i zorganizować imprezę wielkiej rangi, jak i dla uczestników tak i dla mieszkańców.
Ja nie miałem żadnych problemów z przejechaniem przez centrum w oba te dni a jechałem na 14 do pracy.

Nie dorośliśmy jeszcze do takich imprez jako mieszkańcy. Brałem udział w imprezach na świecie i tam ludzie się cieszą że mają festyn w dni wolne, a u nas jak to u nas polski malkontent. W Rzymie w weekend zamyka się głowną ulicę przy koloseum żeby ludzie mogli spacerować, biegać, grać.

Nie obrażajmy ludzi, którzy jak my organizują coś dla innych ( i pan K i G nie ma tu nic wspólnego bo znam środowisko)

Więcej szacunku !!!!
Awatar użytkownika
mazgier
Moderator
Posty: 1914
Rejestracja: 2013-03-02, 04:02
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mazgier »

Damian, serio? Tak się składa, że mieszkam na os. Tysiąclecia i Inflancka to jedyna, legalna droga wydostania się samochodem poza osiedle. Chyba nie muszę pisać co oznacza dla mnie i moich sąsiadów zamknięcie ul. Baraniaka? Może gdzie indziej ludzie cieszą się z odcięcia od świata na pół dnia. Ja jakoś nie potrafię. A gdyby akurat do mojego bloku musiała wtedy dotrzeć karetka pogotowia lub straż pożarna?
Steyr HP & TX HC
Awatar użytkownika
DAMDAR
Posty: 203
Rejestracja: 2013-12-01, 11:57
Lokalizacja: Poznań

Post autor: DAMDAR »

mazgier pisze:Damian, serio? Tak się składa, że mieszkam na os. Tysiąclecia i Inflancka to jedyna, legalna droga wydostania się samochodem poza osiedle. Chyba nie muszę pisać co oznacza dla mnie i moich sąsiadów zamknięcie ul. Baraniaka? Może gdzie indziej ludzie cieszą się z odcięcia od świata na pół dnia. Ja jakoś nie potrafię. A gdyby akurat do mojego bloku musiała wtedy dotrzeć karetka pogotowia lub straż pożarna?
Doskonale rozumiem bolączki zamieszkiwania w mieście. Każdy może narzekać, ten co ma mieszkanie na Starym Rynku, ten co mieszka przy torach kolejowych, i ja który mieszka obok Castoramy. Taka specyfika miasta. Niestety skórokopy (piłkarze) mają za moje wybudowany obiekt dla siebie i swoich kibiców, reszta sportów poszła w zapomnienie i dlatego tak jest.
Ja postaram się ze swojej strony zwrócić uwagę na organizację ruchu dla tej ulicy przy masowych imprezach. A czy nie ma tam możliwości wyjazdu na ul. Chartowo ?
Cieszmy się, że są taki imprezy bo syty głodnego nie zrozumie jak strzelec biegacza czy rowerzystę i odwrotnie. Jako środowisko sportowe powinniśmy przyklaskiwać a nie jątrzyć i szukać dziury w tarczy (całym).

Dodam że takie służby jak karetka czy straż zawsze mają dojazd i pytanie chyba było retoryczne.
Ostatnio zmieniony 2014-09-15, 09:37 przez DAMDAR, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
esmar
Posty: 1574
Rejestracja: 2013-03-11, 18:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: esmar »

Takie moje przemyślenia odnośnie uwag szanownego kolegi:
DAMDAR pisze:Przypominam koledze, że drogi są z zapisu drogami publicznymi i służą na różne cele. Jakoś się tak utarło, że służą wyłącznie samochodom
Pod bieganie i rowerki asfalt się kładzie?
DAMDAR pisze:W Rzymie w weekend zamyka się głowną ulicę przy koloseum żeby ludzie mogli spacerować, biegać, grać.
A to trochę inna kategoria i raczej standard to jest, więc wszyscy mieszkańcy o tym wiedzą ?
TX200 HC_Burris Timberline
ODPOWIEDZ