Przedstawiam nowe ubranko dla Ryśka.
Trochę postrzelałem i wrażenia ogólne dobre.
Osadę w stanie surowym wykonał Daras, finish zrobiłem ja na oleju Łukasza Pietruszki, który otrzymałam od Przemka, za co bardzo dziękuję
Plusy:
-wyższa osada, przydaje się do leżaka i wysoko postawionych celów np. te ostatnio na wieży.
-pewniejszy chwyt TH
-większe/inne możliwości chwytów
-powtarzalność pozycji oka w stosunku do lupki (zmniejsza błąd paralaksy)
-estetyka?
-waga?
Minusy:
-waga?
-estetyka?
Jeszcze nie wiem czy zwiększona waga zwiększa celność, a z estetyką to jak się komu podoba
TX w jesionce
TX w jesionce
Ostatnio zmieniony 2014-08-22, 02:18 przez mahonxx, łącznie zmieniany 1 raz.
Postrzelał bym z czegoś, np. z 88.
Mnie z kolei podoba się właśnie taki kolor osady, jak jest teraz. Ciemnych osad jest sporo, ten odcień jest dość rzadko spotykany, i bardzo fajnie "gryzie się" z czernią systemu i lunety. Jeśli miałbym cokolwiek zmieniać w osadzie, to może "wybrać" trochę drewna od spodu i wstawić lekki palmrest. Dla estetyki możnaby też wybrać trochę drewna w spodniej części samej kolby. Jednak spowoduje to większe ciążenie na lufe, a wiem że dociążenie kolby jest ważne. Pamiętam, że kiedyś brakowało mi większej wagi w tylnej części oryginalnej osady karabinu(ProSport).
Dzisiaj strzelałem z tego cuda. Muszę przyznać z żalem, że bydle jest celne . Chwyt bardzo specyficzny, ale za to wymuszający zawsze jednakowe trzymanie karabinka, a to bardzo się przydaje w sprężynach. Na pewno zmniejszył się odrzut, a tona drewna przed spustem imituje skutecznie palmrest. Jeśli tylko strzelec nie przeszkadzał, to koniczynki i śrut w śrut na testowym 23 metrze pojawiały się co chwilę.
Bo ja myślałem, że "Miś" to film fabularny, a to jest dokument.