Czary nad śrutem

Śrut, który trafia. Opinie i sugestie.
Awatar użytkownika
esmar
Posty: 1574
Rejestracja: 2013-03-11, 18:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: esmar »

A'propos czyszczenia lufy, dzisiaj po wyczyszczeniu, przez kilkadziesiąt śrutów miałem siewnik, dopiero po utworzeniu się filmu ołowianego (tak myślę) skupienie wróciło.
TX200 HC_Burris Timberline
Awatar użytkownika
Wiecho1967
Posty: 207
Rejestracja: 2013-09-30, 14:52
Lokalizacja: KÓRNIK

Post autor: Wiecho1967 »

Mówią że należy oddać około 40 strzałów po czyszczeniu by wróciło wszystko do normy :-)
"ONLY THE DEAD HAVE BEEN THE END OF WAR"
Awatar użytkownika
Wiecho1967
Posty: 207
Rejestracja: 2013-09-30, 14:52
Lokalizacja: KÓRNIK

Post autor: Wiecho1967 »

Zacząłem ważyć śrut ręce opadają na 40 7 ma wagę podstawową rozbieżność jest masakryczna, jeżeli Czesi tak produkują śrut to na rynek polski to brawo dla jakości Q
"ONLY THE DEAD HAVE BEEN THE END OF WAR"
Awatar użytkownika
WuDe
Posty: 2320
Rejestracja: 2013-03-02, 09:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: WuDe »

Trzy podstawowe czynności których nie powinno się robić a jednak robimy czym wpedzamy się w tarapaty.
1.Charakterystyka wiatrówki
2.Ważenie śrutu
3.Ustawianie zera na zawodach :-P :-P :-P
Zrobiłem to wszystko mam czwartą wiatrówke :mrgreen:
Uwaga:
WuDe jest dobry na wszystko
LG i LG i Dejski
Awatar użytkownika
pawelw
Posty: 1780
Rejestracja: 2013-03-06, 10:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: pawelw »

Wiecho
jeżeli Czesi tak produkują śrut to na rynek polski to brawo dla jakości Q
Jak Ci mówiłem - prawdziwy czeski śrut ma co najwyżej dwie grupy: 80% do strzelania 20% do rekreacji. To co ważysz to efekt wojny cenowej, w której liczy się cena a nie jakość. Sam się przekonałem, że po śrut warto się machnąć do 'źródełka' lub skorzystać z uprzejmości Kubajzza

WuDe:
Trzy podstawowe czynności których nie powinno się robić
Dodałbym:
4. Pogoń za sprzętem zamiast doskonalenia własnych umiejętności. :-)
Głupota rządzonych daje władzę rządzącym !
Awatar użytkownika
Wiecho1967
Posty: 207
Rejestracja: 2013-09-30, 14:52
Lokalizacja: KÓRNIK

Post autor: Wiecho1967 »

Wiem Paweł.
Teraz wiem dlaczego wszystko lata gdzie nie trzeba, gdy złoży się parę niekorzystnych czynników wpływających na strzał:
- pozycja
-błędy wynikające z celowania
-prędkość v0
-wiatr
-i jakość śrutu
Potestuję.
Zobaczę jak wyglądają przestrzeliny przy ważonym śrucie
"ONLY THE DEAD HAVE BEEN THE END OF WAR"
Awatar użytkownika
pawelw
Posty: 1780
Rejestracja: 2013-03-06, 10:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: pawelw »

Wiecho1967 pisze: Teraz wiem dlaczego wszystko lata gdzie nie trzeba, gdy złoży się parę niekorzystnych czynników wpływających na strzał
I to jest słuszna koncepcja. Niestety, doświadczenie mówi, że po wyeliminowaniu wszystkich niekorzystnych czynników zawsze zostaje ten jeden: Strzelec ;-)
Głupota rządzonych daje władzę rządzącym !
Awatar użytkownika
Grossus
Moderator
Posty: 3158
Rejestracja: 2013-03-01, 22:49
Lokalizacja: Zalasewo

Post autor: Grossus »

Tutaj zgadzam się z Pawłem. W idealnych warunkach pogodowych to strzelec jest najmniej pewnym elementem. Stosując śrut klasy Exact/Express czary nad śrutem są mało skuteczne moim zdaniem. Właściwy trening strzelecki, wyuczenie dobrych nawyków oraz prawidłowa ocena odległości są kluczem do sukcesu.
Bo ja myślałem, że "Miś" to film fabularny, a to jest dokument.
Awatar użytkownika
pawelw
Posty: 1780
Rejestracja: 2013-03-06, 10:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: pawelw »

Ale wszelkie 'czary' i nad śrutem i nad sprzętem wspomagają psychicznie :) a to się liczy
Głupota rządzonych daje władzę rządzącym !
Awatar użytkownika
mahonxx
Moderator
Posty: 1658
Rejestracja: 2013-03-01, 16:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mahonxx »

...no i robota jest :mrgreen:
Postrzelał bym z czegoś, np. z 88.
Awatar użytkownika
Przemo
Posty: 758
Rejestracja: 2013-05-15, 13:42
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Przemo »

Zauważyłem, że myślenie "spieprzyłem" w perspektywie czasu daje lepsze wyniki niż szukanie powodów w sprzęcie, śrucie, podmuchach. :mrgreen:
WSST
Awatar użytkownika
pawelw
Posty: 1780
Rejestracja: 2013-03-06, 10:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: pawelw »

Ale mierzenie i ważenie daje ten komfort, że z wytłumaczeń pozostaje nam tylko 'spieprzenie' :mrgreen:
Głupota rządzonych daje władzę rządzącym !
Awatar użytkownika
Wiecho1967
Posty: 207
Rejestracja: 2013-09-30, 14:52
Lokalizacja: KÓRNIK

Post autor: Wiecho1967 »

Paweł stwierdzam jedno śrut sprzedawany jest mało selekcjonowany. Rozbieżność jest zbyt duża a prawidłowy wagomiar ma 12 % na paczkę. Za co płacimy za niewiedzę? Czy za byle co. Jestem perfekcjonistą nie lobię lipy. Jeśli ktoś chce porównać to do innych dyscyplin sportu zapraszam. Każdy snajper wam to powie że podstawa to odpowiednia waga naboju śrutu itp. reszty nie będę tłumaczył, ponieważ złe dopracowanie każdej wiatrówki powoduje duże błędy szczególnie w pcp. Zły śrut i nie ta prędkość w danym momencie to zonk w celu choć byś złożył się do strzały jak trzeba.
"ONLY THE DEAD HAVE BEEN THE END OF WAR"
Awatar użytkownika
pawelw
Posty: 1780
Rejestracja: 2013-03-06, 10:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: pawelw »

Wiecho1967 pisze: stwierdzam jedno śrut sprzedawany jest mało selekcjonowany. Rozbieżność jest zbyt duża a prawidłowy wagomiar ma 12 % na paczkę.
Wiecho, dla ścisłości powinieneś napisać: 'śrut, który ja kupuję......'. Ja przestałem ważyć kiedy z puszki śrut rozdzielał się na dwie grupy: 80% w tolerancji ±0,005 i reszta. Przy czym ta 'reszta' nie odstawała za bardzo od głównej grupy. 'Za bardzo' oznacza, że opad lub przewyższenie było grubo poniżej granicy błędu ludzkiego. Dlatego powtarzam: warto raz na 2-3 sezony wybrać się do Mekki, przestrzelać różna partie a potem kupić 30-40 puszek i mieć święty spokój oraz czas na inne formy treningu niż ważenie :-D
Głupota rządzonych daje władzę rządzącym !
Awatar użytkownika
Wiecho1967
Posty: 207
Rejestracja: 2013-09-30, 14:52
Lokalizacja: KÓRNIK

Post autor: Wiecho1967 »

Masz rację. Rozumiem, że można zabrać tam swoją wiatrówkę i wypróbować śrut? :-)
"ONLY THE DEAD HAVE BEEN THE END OF WAR"
ODPOWIEDZ