Póki co posiadam Crosman Remington Vantage 4.5mm po mocnym tuningu, w sumie na pierwszy rzut oka już nie do poznania. Wnętrze także dopracowane. W przyszłości myślę o jakimś PCP. Na forum zaglądam, by łapać bakcyla i by korzystać z doświadczenia innych.
Ale kto wie, może jakoś w długi weekend. Przy okazji: w Konarzewie stoją odłogiem na uboczu po PGRowskie budynki, w tym gołe chlewnie (bez świń i ich zapachu, ale także bez przegród, koryt czy co tam jeszcze mogło kiedyś być). W efekcie mam długi budynek (jedno skrzydło ma na oko 40m, a że drugie jest w jednej linii... ) co prawda bez okien, ale przynajmniej aż tak nie wieje i na głowę nie pada. Dla zainteresowanych do wbicia na www.maps.google.pl: 52°19'57''N, 16°43'14''E 
Jakie godziny i gdzie dokładnie?Witaj, przyjedź nawet bez sprzętu :)
Dowolność celów. Można ustawiać figurki, tarcze... Widywałem także strzelanie do szklanych butelek. Ogólnie klimat jak na wojnie.Warkocz pisze:fajnie byłoby spróbować te PGRy. Na jakieś jesienne dni czy wręcz zimowe, sucho i spokojnie
Sam czasami też zbieram szkło bez kaucji i eliminuje przy pomocy ołowiu. Raczej nie słyszałem o nikim z jakimś lepszym sprzętem tutaj w okolicy. 
