Witam,
nie bardzo wiem jak się zabrać za dodawanie zdjęć na forum, wiec tak na szybko wrzuciłem na googla. Powinno się to dać oglądać. Zrobiłem publiczny album.
Do rzeczy. Dzisiaj odebrałem sprzęt od Igora Jeleńskiego. Ostatnio z falconem działo się już coraz gorzej, jeszcze mi Hugo wyśmiał dźwięki jakie wydaje. Oddałem do naprawy i koniec.
Kartusz był napełniony do 190 bar, dzień dość pogodny, około 20st. i trochę podmuchów wiatru. Tam gdzie strzelam jest kilka drzew, dlatego wiatr nie jest jednostajny, często cichnie i zmienia kierunki.
Wszystkie strzały z podparcia w pozycji leżącej, na dystansie około 27 metrów. Na tarczkach napisałem 30 ale to trochę optymistyczna wersja.
Strzelałem z jednego napełnienia kartusza, tak długo aż miałem dość i postanowiłem po prostu przestać strzelać i iść do domu. Każda tarczka ma 10 strzałową grupę, pozostałe dziury to jakieś próby, plus pierwsza i szósta tarczka mają ślady po zerowaniu optyki.
A tutaj link do albumu ze zdjęciami:
https://plus.google.com/photos/10447025 ... 2367761217
Falcon Prairie pf 25 CS po naprawach u Igora.
Falcon Prairie pf 25 CS po naprawach u Igora.
Falcon Prairie PF25C Classic + Leapers 6-24/56
Crossman Phantom Power.
Crossman Phantom Power.
Tarczek jest 16 każda ma grupę 10 strzałów, plus kilka dodatkowych, jak zerowanie optyki i inne próby. Czyli ponad 160 strzałów. Tarcze opisane są kolejno od 1 do 16, w takiej kolejności były strzelane. Dźwięk nadal jest dziwny! Igor mówi, że Falcony tak mają i to jest dźwięk tego chytrego systemu podawania powietrza bez regulatora.
Falcon Prairie PF25C Classic + Leapers 6-24/56
Crossman Phantom Power.
Crossman Phantom Power.